Zostaliśmy liderami kolejnego rankingu emisji! Tym razem chodzi o metan…

Ucieczka metanu kopalnianego do atmosfery jest obecnie jedną z głównych przyczyn ocieplenia klimatu. Unia Europejska już zakasa rękawy do wprowadzenia ograniczeń emisji tego gazu. Ostatnie analizy wykazały, że aż 70% wycieków metanu z czynnych kopalni węgla w Europie miało miejsce na terenie Polski. Te wycieki znacząco zwiększają ślad klimatyczny węgla kamiennego eksploatowanego w naszych kopalniach - nawet o 23%. Przez to nasza niefortunna polityka węglowa jeszcze bardziej przyczynia się do ocieplenia klimatu.

Podziel się
Polskie kopalnie na czele haniebnego rankingu
Sposób eksploatacji naszych zasobów węgla sprawił, że Polska znalazła się na czele rankingu największych emitentów metanu w Europie. Praktycznie 90% wycieków metanu miało miejsce w czynnych głębinowych kopalniach węgla, reszta to udziały kopalni odkrywkowych oraz tych już nieczynnych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że faktyczne ilości ulatniającego się metanu są większe, ponieważ dane dotyczące zamkniętych kopalni są niedoszacowane i zbyt optymistyczne. Warto zauważyć, że wycieki metanu z kopalń węgla w Polsce mają większy wpływ na klimat niż emisje CO2 z Elektrowni Bełchatów. Przeczytacie o tym poniżej. Największym emitentem metanu kopalnianego w Polsce i całej Europie jest kopalnia głębinowa JSW Budryk, która w 2018 roku wyemitowała 93 kiloton metanu, co jest ekwiwalentem 8 milionów ton CO2. Wycieki metanu zwiększają ślad klimatyczny związany z węglem z kopalni Budryk ponad dwukrotnie, dokładny wynik to aż 107% w całym cyklu eksploatacji! Niestety emisja z kopalni Budryk to nie jedyny grzech spółki JSW. Poniższy wykres prezentuje, jak ilości metanu ulatniające się z polskich kopalni prezentują się na tle emisji z kopalni w innych krajach UE.

Wykres jasno pokazuje, że największy problem mamy z czynnymi kopalniami głębinowymi. Cała nasza emisja zmierzona w kilotonach jest 3 razy większa od całości metanu, który ucieka z Rumuńskich kopalni znajdujących się na drugim miejscu rankingu. Dodatkowo u nas największym problem są czynne wyrobiska, Rumuni natomiast mają kłopot z zamkniętymi już jednostkami. Świadczy to o nieskrywanej niedbałości Polaków o klimat i zdrowie reszty mieszkańców Europy.
Dominacja dwóch spółek
Za 90% wycieków metanu z czynnych kopalni węgla kamiennego w Polsce odpowiadają dwie spółki. JSW jest odpowiedzialna za 50% (231 kt na 462 kt), podczas gdy spółka PGG za 40% (186 kt). JSW wydobywa głównie węgiel koksowy dla przemysłu stalowego, podczas gdy PGG skupia się na wydobyciu węgla energetycznego do produkcji energii elektrycznej. Wycieki metanu zwiększają emisję w całym cyklu życia związane z węglem JSW o 51%, a w przypadku węgla PGG o 22%. Co ciekawe, 43% węgla kamiennego w Polsce jest wydobywane praktycznie bez emisji metanu. Niemniej jednak, wycieki tego gazu z kopalni podanych spółek przyćmiewają konkurencję i plasują Polskę na szczycie unijnego rankingu, niepotrzebnie przyczyniając się do wzrostu emisji gazów cieplarnianych.

Jak można zauważyć, kopalnia Budryk to nie jedyny problem spółki JSW. Emisja związana z eksploatacją z kopalni Pniówek przekroczyła 50 kiloton w 2018 roku, a kopalnie Knurów-Szczygłowice i Borynia-Zofiówka praktycznie ją dogoniły oddając do atmosfery po 40 kiloton. Co więcej, uwagę powinien przykuć wysoki poziom dodatkowego śladu klimatycznego metanu przedstawionego w stosunku do emisji CO2. Takie statystyki świadczą o przestarzałej technologii i niedbalstwie spółki. Warto również zwrócić uwagę na łączną liczbę metanu emitowanego przez kopalnie węgla w Polsce wynoszącą 659 kiloton. Liczba ta odpowiada aż 56,7 milionom ton dwutlenku węgla. To więcej niż emisje CO2 z Elektrowni Bełchatów, które w 2018 roku wyniosły 38,3 milionów ton. Co więcej, analizując skutki działania metanu na przestrzeni 100 lat, gdzie jego potencjał cieplarniany obniża się do równowartości 34 ton CO2, wpływ polskiego metanu kopalnianego na klimat wyniósłby 22,4 miliony ton CO2.
Czas na zmiany
Czy wiedzieliście, że metan emitowany z kopalń ma większy wpływ na globalne ocieplenie niż połączone emisje z lotnictwa i transportu morskiego? Dotychczas temat metanu kopalnianego często był pomijany. Jednakże teraz nadszedł czas, aby to zmienić. Polskie kopalnie, będąc największym emitentem metanu w Europie, wymagają pilnej interwencji. Brak odpowiednich regulacji jest rażący - firmy wciąż pozwalają na ulatnianie się metanu, nawet po jego przechwyceniu. Prowadzenie takiej polityki wychwytu nie ma sensu. JSW musi podjąć wyzwania i przyspieszyć realizację planu pełnej redukcji emisji metanu, natomiast PGG powinna priorytetowo zamknąć swoje największe źródła emisji tego gazu. Metan odzyskany z procesów oczyszczania powinien być wykorzystywany w pochodniach gazowych lub sprzedawany. Tylko w 2018 roku wartość tego gazu wyniosła aż 110 milionów PLN. Podsumowując, metan kopalniany stanowi poważne zagrożenie dla klimatu, a Polska jako lider w emisji tego gazu powinna podjąć natychmiastowe działania w celu ograniczenia wycieków. Przejście na bardziej zrównoważone metody wydobycia węgla i zastosowanie skutecznych technologii oczyszczania metanu są kluczowe dla ochrony naszego środowiska i przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
Źródło: EMBER