Duńczycy przejmują znajdującą się w Polsce fabrykę łopat do turbin wiatrowych. Czy ludzie zostaną zwolnieni?

• Amerykański właściciel LM Wind Power, należący do GE Vernova, zdecydował się sprzedać polską fabrykę łopat w Goleniowie. W ten sposób zakład przeszedł w ręce duńskiego koncernu Vestas.
• Około 400 pracowników nie straci pracy w wyniku transakcji i pozostanie w zakładzie. Dzięki temu liczba osób zatrudnionych przez Vestas w Polsce wzrośnie do blisko 2 tysięcy.
• Przejęcie fabryki przez Duńczyków pokazuje rosnącą siłę zagranicznych inwestorów w polskiej energetyce wiatrowej. To także przypomnienie o zmarnowanej szansie na rozwinięcie własnej produkcji turbin w Polsce.

Duński koncern energetyczny Vestas, specjalizujący się w energetyce wiatrowej, oficjalnie przejął fabrykę łopat do turbin wiatrowych na lądzie w Goleniowie pod Szczecinem. Zakład, dotychczas należący do LM Wind Power, trafił w ręce Vestas w wyniku umowy podpisanej 15 maja 2025 roku oraz po zakończeniu wszystkich wymaganych procedur regulacyjnych.

Transakcja jest kolejnym etapem w strategicznej ekspansji Vestas w Europie. Działania Duńczyków mają na celu wzmocnienie bazy produkcyjnej i łańcucha dostaw. Wszystko po to, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na bezpieczną, przystępną cenowo i zrównoważoną energię. Fabryka działa od 2009 roku, a w 2017 roku przeszła rozbudowę. W dalszym ciągu będzie dostarczać łopaty do lądowych turbin wiatrowych Vestas, w tym m.in. do modelu V172-7,2 MW z platformy EnVentus.

Co może oznaczać wycofanie się LM Wind Power z Polski?

LM Wind Power to spółka duńska, jednak od kilku lat należy do GE Vernova – amerykańskiego koncernu energetycznego. Dlatego decyzja o sprzedaży fabryki Vestas może budzić pewne zdziwienie. W polityce często podkreśla się bliską współpracę Polski ze Stanami Zjednoczonymi, a tymczasem to właśnie amerykański właściciel zdecydował się wycofać z naszego kraju, przekazując zakład w ręce europejskiego konkurenta. Czy może mieć to coś wspólnego z decyzjami politycznymi w Stanach Zjednoczonych, które nie są przychylne energetyce wiatrowej? O szczegółach możesz przeczytać w materiale: Administracja Trumpa blokuje wiatraki na morzu – Ørsted ma poważne problemy. Co to oznacza dla Polski?

Vestas i LM Wind Power zadowoleni z transkacji

Przejęcie zakładu w Goleniowie to dla Vestas nie tylko wzmocnienie bazy produkcyjnej w Europie. To także sygnał, że firma chce aktywnie odpowiadać na rosnące potrzeby energetyki wiatrowej i budować swoją przewagę konkurencyjną na rynku.

“Wzmocnienie naszych mocy produkcyjnych jest kluczowe, aby sprostać europejskiemu zapotrzebowaniu na bezpieczną, przystępną cenowo i zrównoważoną energię oraz zwiększyć naszą konkurencyjność przemysłową. Dodanie fabryki w Goleniowie potwierdza nasze zaangażowanie w rozwój branży wiatrowej i podkreśla, w jaki sposób Europa może stymulować inwestycje i miejsca pracy w tej branży dzięki odpowiednim, długoterminowym zobowiązaniom politycznym wobec energetyki wiatrowej” – mówi Felix Henseler, dyrektor ds. technologii i operacji Vestas.

Z kolei przedstawiciele LM Wind Power podkreślają, że decyzja o sprzedaży fabryki była elementem szerszej strategii porządkowania działalności i koncentracji na najważniejszych aktywach.

“Cieszymy się z finalizacji przekazania tego zakładu firmie Vestas. Ta transakcja pozwala nam uprościć działalność i ponownie zainwestować kapitał w kluczowe europejskie zakłady produkcyjne wytwarzające produkty wiatrowe GE Vernova, aby lepiej obsługiwać naszą lojalną bazę klientów w regionie” – dodał Hanif Mashal, prezes LM Wind Power.

Co z pracownikami w Goleniowie? 

Około 400 pracowników przejętych z LM Wind Power pozostanie zatrudnionych, co zwiększy liczbę osób pracujących dla Vestas w Polsce do niemal 2 000. Firma prowadzi również zakład montażowy w Szczecinie, gdzie powstają piasty i gondole do morskiej turbiny V236-15,0 MW. Obie lokalizacje wzmacniają zdolności Vestas w obsłudze rynków energetyki wiatrowej – zarówno lądowej, jak i morskiej – w Europie oraz na świecie. Spółka podkreśla swoje przekonanie o dużym potencjale polskiego rynku i konsekwentnie inwestuje w lokalną produkcję oraz rozwój specjalistów, aby wspierać regionalne ambicje energetyczne.

Tym bardziej szkoda, że w Polsce nie udało się rozwinąć własnej produkcji turbin wiatrowych. Okres obowiązywania zasady odległościowej był momentem, w którym można było podjąć realne działania w tym kierunku. Zamiast tego ówczesne władze obawiały się, że rozwój energetyki wiatrowej będzie służyć przede wszystkim zagranicznemu kapitałowi. W rezultacie stracono niepowtarzalną szansę na zbudowanie krajowego sektora produkcji wiatraków.

Źródło: Vestas.
Zdjęcie główne: LM Wind Power.