Magazyn energii? Tylko z koncesją! URE publikuje kluczowy przewodnik dla inwestorów

• Koncesja na magazynowanie energii wymagana jest tylko dla instalacji powyżej 10 MW; mniejsze (50 kW-10 MW) muszą być wpisane do rejestru operatora sieci.
• Wniosek o koncesję wymaga m.in. dokumentów finansowych, potwierdzenia dysponowania infrastrukturą oraz opłaty skarbowej; wzory formularzy i instrukcje opublikował URE.
• W Polsce działa obecnie 12 magazynów energii powyżej 50 kW, z czego tylko elektrownie szczytowo-pompowe objęte są koncesją – rozwój magazynów ma kluczowe znaczenie dla stabilności KSE.

Kto musi mieć koncesję na magazyn energii?

Zgodnie z aktualnym stanem prawnym, obowiązek uzyskania koncesji na magazynowanie energii elektrycznej dotyczy wyłącznie dużych instalacji – o mocy zainstalowanej powyżej 10 MW. Mniejsze jednostki, o mocy od 50 kW do 10 MW, nie muszą posiadać koncesji, ale wymagany jest wpis do odpowiednich rejestrów prowadzonych przez operatorów systemów przesyłowych lub dystrybucyjnych.

Co istotne, możliwe jest również uzyskanie tzw. promesy koncesji – czyli dokumentu potwierdzającego, że dany podmiot spełnia wymagania i może liczyć na przyznanie koncesji w przyszłości. Promesa nie uprawnia jednak do prowadzenia działalności komercyjnej.

Koncesja na magazyn energii – jakie warunki trzeba spełnić?

Przyszły koncesjonariusz musi wykazać się odpowiednim zapleczem finansowym, technicznym oraz kadrowym. Wymagane jest posiadanie siedziby lub miejsca zamieszkania na terytorium Unii Europejskiej, państw EFTA (stron umowy o EOG), Turcji lub Szwajcarii.

Warunki te przypominają wymagania stawiane firmom działającym w obszarze wytwarzania, dystrybucji i obrotu energią elektryczną. Pakiet informacyjny opublikowany przez URE zawiera szczegółowe wytyczne dotyczące formy dokumentów, wymaganych załączników oraz sposobu złożenia wniosku.

Wniosek o koncesję dla magazynu energii – co jest potrzebne?

Regulator udostępnił wzory wniosków zarówno o koncesję, jak i promesę koncesji, a także ich zmianę. Do wniosku należy dołączyć m.in. dokumenty finansowe (np. bilans, rachunek zysków i strat), potwierdzenie prawa do dysponowania infrastrukturą magazynową oraz opis planowanej działalności.

Wnioski składa się do Oddziału Terenowego URE właściwego dla siedziby spółki. Możliwa jest forma papierowa (przesyłka pocztowa) lub elektroniczna – przez platformę ePUAP albo system eDoręczeń.

W celu wydania koncesji należy również uiścić opłatę skarbową w wysokości 616 zł. Obowiązuje także opłata za przedłużenie terminu ważności lub zmianę warunków koncesji, która stanowi 50% z tej kwoty, a więc 308 zł. Wyjątkiem jest zmiana polegająca na dodaniu kolejnego rodzaju działalności – w tym przypadku jest to nadal 100% pierwotnej opłaty.

Ile magazynów działa już w Polsce?

Zgodnie z raportem opublikowanym przez Prezesa URE w 2024 roku, w Polsce działało wtedy 12 magazynów energii o mocy powyżej 50 kW. Większość z nich nie wymaga koncesji, ale musiała zostać wpisana do rejestru. Jedynymi jednostkami objętymi koncesją były elektrownie szczytowo-pompowe, które dawniej klasyfikowano jako wytwórców energii.

Zgodnie z nową definicją, magazynowanie energii obejmuje m.in. odroczenie jej zużycia lub konwersję do innej formy i jej późniejsze wykorzystanie. Tym samym elektrownie szczytowo-pompowe oficjalnie wchodzą w katalog magazynów energii.

Co dalej z rozwojem magazynów?

URE zaznacza, że rozwój magazynowania energii ma kluczowe znaczenie dla stabilności Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, zwłaszcza przy rosnącej roli odnawialnych źródeł energii. Dlatego jasno określone wymogi i procedury uzyskania koncesji są krokiem ku uporządkowaniu tego segmentu rynku.

Inwestorzy planujący budowę lub rozbudowę instalacji magazynowych powinni szczegółowo zapoznać się z opublikowanym pakietem informacyjnym, by uniknąć błędów formalnych i przyspieszyć proces decyzyjny. W obliczu dynamicznych zmian na rynku energii, taka dokumentacja to obecnie niezbędnik każdego profesjonalnego inwestora.

Źródło: URE