Mrożenie cen energii do końca roku. Sejm przyjął ustawę

W piątek Sejm przyjął ustawę, która przedłuża obowiązywanie zamrożonych cen energii elektrycznej do końca 2025 roku oraz wprowadza nowy mechanizm wsparcia – tzw. bon ciepłowniczy. Nowe przepisy mają na celu ochronę gospodarstw domowych przed gwałtownymi podwyżkami rachunków w nadchodzącym sezonie grzewczym.

- Sejm przyjął ustawę utrzymującą cenę prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 0,5 zł netto/kWh (0,615 zł brutto) w ostatnich miesiącach 2025 roku.
- Nowe wsparcie obejmie odbiorców ciepła systemowego, którzy spełnią kryteria dochodowe; wysokość świadczenia w 2025 r. wyniesie od 500 zł do 1750 zł, a w 2026 r. nawet do 3500 zł.
- Tego samego dnia Sejm przyjął ustawę o zapasach ropy i gazu, przekazując Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych większą odpowiedzialność za utrzymywanie zapasów surowców.
Głosowanie i przyjęte rozwiązania
Za ustawą głosowało aż 410 z 430 obecnych posłów. Przeciw opowiedział się tylko 1 parlamentarzysta, natomiast 19 posłów wstrzymało się od głosu. Dokument zakłada, że w ostatnich miesiącach 2025 roku cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych utrzyma się na poziomie 0,5 zł netto za kWh (0,615 zł brutto/kWh). To drugie podejście do tego rozwiązania – pierwotnie podobne zapisy znajdowały się w tzw. ustawie odległościowej, którą prezydent Karol Nawrocki zawetował.
Bon ciepłowniczy – warunki i wysokość wsparcia
Najważniejszą nowością jest wprowadzenie bonu ciepłowniczego, który będzie przysługiwał gospodarstwom korzystającym z ciepła systemowego w drugiej połowie 2025 r. i przez cały 2026 r. Warunkiem uzyskania pomocy jest spełnienie kryterium dochodowego:
- do 3272,69 zł miesięcznie dla gospodarstw jednoosobowych,
- do 2454,52 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych.
Wsparcie obejmie tylko tych odbiorców, u których cena ciepła przekracza 170 zł za gigadżul. Obowiązuje mechanizm „złotówka za złotówkę”, a minimalna kwota bonu to 20 zł.
W 2025 r. wysokość świadczenia wyniesie odpowiednio 500 zł, 1000 zł lub 1750 zł – w zależności od wysokości ceny ciepła. W kolejnym roku stawki będą wyższe i mogą sięgnąć nawet 3500 zł. Rząd szacuje, że koszt całego programu wyniesie blisko 890 mln zł do końca 2026 r.
- 500 zł – gdy cena ciepła mieści się w przedziale 170–200 zł/GJ,
- 1000 zł – gdy wynosi 200–230 zł/GJ,
- 1750 zł – powyżej 230 zł/GJ.
Zmiany w przepisach o zapasach ropy i gazu
Tego samego dnia Sejm uchwalił również ustawę o zapasach ropy naftowej i gazu, przygotowaną przez Ministerstwo Energii. Nowe regulacje mają usprawnić system utrzymywania zapasów interwencyjnych surowców. Większą odpowiedzialność w tym zakresie przejmie Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która będzie finansować działania poprzez tzw. opłatę zapasową.
Co dalej?
Teraz ustawa trafi do Senatu. Jeżeli proces legislacyjny zakończy się pomyślnie, pierwsze wypłaty bonu ciepłowniczego trafią do gospodarstw domowych jeszcze w tym roku. Minister energii Miłosz Motyka zapowiedział, że utrzymywanie zamrożonych cen energii po 2025 roku nie będzie już potrzebne.
Źródło: gov.pl