Rząd zamrozi ceny ciepła na zimę. Przepisy obejmą wszystkich wytwórców

Rząd przedstawił projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła, który zakłada ograniczenie wzrostu cen ciepła sieciowego. Jak podkreśliła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, nowe rozwiązania mają objąć wszystkich wytwórców. Projekt ustawy przewiduje sankcje finansowe za niezastosowanie się do jego zapisów. Kary mają wynosić co najmniej 1 mln zł.

Ograniczenie wzrostu ciepła jest jednym z elementów ochrony odbiorców wrażliwych przed spodziewanym wzrostem kosztów ciepła w najbliższym okresie zimowym. Rząd wprowadza mechanizm, który polegać będzie na ustaleniu przez wytwórcę ciepła określonego poziomu średnich cen dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej. Odbiorcy nie zapłacą za ciepło i podgrzanie wody więcej niż 150,95 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego na podstawie gazu ziemnego lub oleju opałowego i 103,82 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach. Program Ciepło z rekompensatą będzie obowiązywał w sezonie grzewczym, tj. od października 2022 roku do kwietnia 2023 roku. Projekt przewiduje maksymalny dopuszczalny wzrost kosztów rachunków odbiorców za ciepło o ok. 42 proc, ale w poszczególnych sytuacjach – jak zapewnia Moskwa – wzrost może być o wiele niższy.
Będzie on niższy tam, gdzie źródłem ciepła jest jednostka kogeneracyjna, czyli wytwarzająca jednocześnie i ciepło i energię elektryczną. Badaliśmy to na przykładzie różnych ciepłowni i parametrów, i właśnie w przypadku kogeneracji wzrost ceny ciepła może być niższy, tak że cena we wnioskowanej taryfie nie osiągnie poziomu wskazanego ustawą.
Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska
Jak informowaliśmy na łamach portalu GLOBENERGIA, według szacunków wzrost rachunków za ciepło płaconych przez gospodarstwa domowe zostanie średnio ograniczony o ok. 1012 zł, w przypadku, gdy źródłem ciepła jest węgiel i ok. 3900 zł, jeśli źródło ciepła zasilane jest gazem ziemnym. Prognoza obejmuje koszty 4-osobowego gospodarstwa domowego w mieszkaniu 70m2 w skali roku. W przypadku, gdy w systemie ciepłowniczym występują źródła ciepła, które wykorzystują jednocześnie różne paliwa, średnia cena wytwarzania ciepła będzie określana proporcjonalnie do procentowego udziału danego źródła.
- Zobacz również: UE pracuje nad kryzysową interwencją na rynku energii elektrycznej – czy chodzi o zamrożenie cen?
Pojawiły się w przestrzeni publicznej obawy, że zapisy nie obejmą wszystkich odbiorców ciepła systemowego. Minister Moskwa cytowana przez Polską Agencją Prasową wskazała, że zamrożenie cen ciepła systemowego ma objąć wszystkich odbiorców, ale też wytwórców. Ograniczenie wzrostu cen ciepła obowiązuje też pośredników, czyli np. spółdzielnie.
Jeżeli dany wytwórca nie dostosuje się do zapisów, zostanie nałożona na niego kara finansowa. Ma ona wynieść co najmniej 1 mln zł i nie więcej niż 15 proc. przychodu przedsiębiorstwa w poprzednim roku podatkowym. Projekt przewiduje również mechanizm sankcji finansowych dla zarządców za niezłożenie odpowiednich oświadczeń do wytwórców ciepła.
Źródło: Polska Agencja Prasowa, Business Insider Polska, gov.pl