Ustawa wiatrakowa coraz bliżej? Sejmowa podkomisja zatwierdziła liczne poprawki

Sejmowa podkomisja przyjęła dziesiątki poprawek do projektu liberalizacji ustawy odległościowej. Mimo burzliwych dyskusji, kluczowe założenia – jak odległość 500 m między turbiną a zabudowaniami – pozostały bez zmian.

- Projekt ustawy liberalizującej przepisy wiatrakowe po poprawkach zachowuje kluczową zasadę 500 m od zabudowań.
- Wprowadzono nowe zapisy dot. repoweringu, lokalizacji przy drogach i obszarach wojskowych, co może budzić polityczne kontrowersje.
- Podkomisja wprowadziła też zmiany wspierające biometan, w tym uproszczenia formalne i oddzielne aukcje dla małych i dużych instalacji.
Mniej restrykcji, więcej inwestycji?
Rządowy projekt znosi obowiązującą od 2016 r. zasadę „10H”, zgodnie z którą turbiny wiatrowe mogą powstawać tylko w odległości dziesięciokrotności swojej wysokości od zabudowań. Nowe regulacje wprowadzają minimalną odległość na poziomie 500 metrów od najbliższych domów. Turbiny będą mogły być także lokalizowane bliżej linii przesyłowych najwyższych napięć niż obecnie, jeśli zostanie to uzgodnione z operatorem przesyłowym na etapie planowania przestrzennego.
Podkomisja sprecyzowała, że minimalna odległość wiatraków od parków narodowych będzie wynosić 1500 metrów, a od wybranych obszarów Natura 2000 – 500 metrów. Wprowadzono szczególne obostrzenia dotyczące siedlisk chronionych, zwłaszcza terenów ważnych dla nietoperzy i ptaków.
Wiatraki a drogi – kompromis czy nowy spór?
Istotne kontrowersje wzbudziły zapisy dotyczące lokalizacji turbin w pobliżu dróg krajowych. Podkomisja potwierdziła zasadę odległości równej wysokości turbiny (tzw. 1H) od tego typu ciągów komunikacyjnych. Wojewodowie będą mogli nakazać rozbiórkę turbin znajdujących się bliżej planowanej drogi, choć w „szczególnie uzasadnionych” przypadkach możliwe będzie odstąpienie od tego wymogu.
Właśnie ten zapis spotkał się z ostrym sprzeciwem części posłów PiS. Obawiają się oni, że właśnie ze względu na te kontrowersje projekt może zostać zawetowany przez prezydenta. Jest to jeden z najbardziej spornych elementów całej ustawy, który prawdopodobnie stanie się przedmiotem dalszych politycznych negocjacji.
Modernizacja z ograniczeniami
Ważnym elementem projektu jest również kwestia modernizacji istniejących turbin, czyli tzw. repoweringu.. Jeżeli proces ten będzie wiązał się z przekroczeniem wymiarów określonych w obowiązującym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP), konieczne będzie przejście pełnej ścieżki planistycznej. Natomiast jeśli MPZP już uwzględnia możliwość rozbudowy, dodatkowe formalności nie będą wymagane. Więcej o repoweringu posłuchasz w poniższym odcinku Energetycznego Talk-Show:
Nowe przepisy wykluczają także budowę turbin w przestrzeniach powietrznych istotnych dla wojska – na obszarach MCTR (kontrolowanych strefach lotnisk wojskowych) i MRT (trasach lotniczych wojskowych).
Biometan z większym wsparciem
Równolegle z kwestiami dotyczącymi elektrowni wiatrowych, podkomisja przyjęła propozycję zmian w systemie wsparcia dla produkcji biometanu. Planowane są osobne aukcje dla instalacji o mocy poniżej 2 MW oraz równej lub większej od tego progu.
Dodatkowo ułatwienia dotyczą także gazociągów biogazu, które po wprowadzeniu przepisów nie będą wymagały wcześniejszej zgody Prezesa URE – wystarczy zawiadomienie regulatora o rozpoczęciu działalności przesyłowej.
Projekt z poprawkami wraca teraz do dalszych prac legislacyjnych w ramach połączonych komisji klimatu, energii i aktywów oraz infrastruktury, gdzie można spodziewać się dalszych gorących debat.
Źródło: PAP Biznes
Fot. wyróżniająca: Piotr Tracz/Kancelaria Sejmu