Zmiany na rynku pomp ciepła. Czy to początek odbudowy po kryzysie? 

Tylko u nas
Zmiany na rynku pomp ciepła. Czy to początek odbudowy po kryzysie? Po miesiącach niepewności rynek pomp ciepła w Polsce znów nabiera rozpędu. Producenci i dystrybutorzy odnotowują odbicie sprzedaży, a skuteczne akcje promocyjne i dostosowanie oferty do potrzeb klientów zaczynają przynosić wymierne efekty.

Po miesiącach niepewności rynek pomp ciepła w Polsce znów nabiera rozpędu. Producenci i dystrybutorzy odnotowują odbicie sprzedaży, a skuteczne akcje promocyjne i dostosowanie oferty do potrzeb klientów zaczynają przynosić wymierne efekty. Kluczowe pytanie brzmi: czy to chwilowy zryw, czy początek trwałej odbudowy branży? 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Tylko u nas
Zmiany na rynku pomp ciepła. Czy to początek odbudowy po kryzysie? Po miesiącach niepewności rynek pomp ciepła w Polsce znów nabiera rozpędu. Producenci i dystrybutorzy odnotowują odbicie sprzedaży, a skuteczne akcje promocyjne i dostosowanie oferty do potrzeb klientów zaczynają przynosić wymierne efekty.
  • Ożywienie rynku po słabym początku roku – sprzedaż pomp ciepła wzrosła w kolejnych kwartałach 2025 roku. O kondycję rynku pomp ciepła pytamy NIBE-BIAWAR.
  • Największy przyrost zanotowano w segmencie gruntowych pomp ciepła, natomiast spadło zainteresowanie pompami powietrznymi (zwłaszcza monoblokami) z powodu silnej konkurencji cenowej.
  • Nieprzewidywalne zmiany w programach wsparcia, m.in. Czyste Powietrze, nadwyrężyły zaufanie konsumentów; dalszy rozwój rynku zależy od stabilności regulacyjnej i atrakcyjności finansowej dla inwestorów.

Po trudnym początku roku branża grzewcza zaczęła pokazywać oznaki ożywienia. Widać wyraźne sygnały poprawy, które mogą mieć duże znaczenie dla producentów i dystrybutorów. Co stoi za tym wzrostem i jakie działania pomogły firmom odzyskać dynamikę sprzedaży? 

“Po wymagającym początku roku rynek pomp ciepła w Polsce odbił, a kolejne kwartały 2025 przyniosły poprawę sprzedaży” – komentuje Urszula Miluć, dyrektor ds. sprzedaży w NIBE-BIAWAR.

Przedstawicielka NIBE-BIAWAR zauważa, że istotny wpływ na wyniki miała „Szwedzka Promocja”, która stała się rozpoznawalnym elementem oferty i przyczyniła się do wzrostu sprzedaży w porównaniu z początkiem roku i tym samym okresem rok wcześniej.

Zmiana struktury sprzedaży pomp ciepła

Rynek pomp ciepła nie tylko rośnie, ale także zmienia swoją strukturę. Różne segmenty rozwijają się w odmiennym tempie, co ma wpływ na pozycje poszczególnych producentów. Jakie technologie zyskały najwięcej, a które straciły na popularności?

“Warto podkreślić, że zmianie uległa struktura tego wzrostu. Znaczny przyrost zaobserwowaliśmy w segmencie gruntowych pomp ciepła, czym z pewnością umocniliśmy naszą pozycję lidera na rynku polskim. Mniejszym zainteresowaniem cieszyły się pompy powietrzne, szczególnie monobloki. Na ten spadek wpływa silna presja konkurencyjna, która prowadzi do erozji cen w całym segmencie i w dłuższej perspektywie działa na niekorzyść wszystkich uczestników rynku” – wyjaśnia Urszula Miluć.

Podobnego zdania – tylko że w skali ogólnopolskiej – jest Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), o czym pisaliśmy w materiale: Sprzedaż pomp ciepła w 2025 roku – czy będzie lepiej niż rok temu?

Wzrost czy spadek sprzedaży w 2025 roku?

Prognozy dla rynku wskazują na ostrożny optymizm i możliwość niewielkiego wzrostu w najbliższych miesiącach. Kluczowe są tu zarówno decyzje inwestycyjne w budownictwie, jak i mechanizmy wsparcia finansowego. Jak te czynniki mogą wpłynąć na tempo rozwoju branży w 2025 roku?

“Wszystko wskazuje na to, że rok 2025 okaże się zbliżony do 2024, choć możliwe jest lekkie odbicie. Na obecny obraz rynku wpływa kilka czynników: ostrożność inwestorów w segmencie nowego budownictwa oraz zmiany w zasadach przyznawania dotacji dla modernizacji. Nie bez znaczenia pozostaje również nadal wysoki stosunek ceny 1 kWh ciepła wytworzonego z energii elektrycznej do ceny ciepła uzyskanego z gazu” – tłumaczy realia rynku Urszula Miluć z NIBE-BIAWAR.

Perspektywy dla rynku są ściśle związane z polityką energetyczną i cenami energii. Stabilność regulacji i atrakcyjność dotacji mogą przesądzić o kierunku rozwoju całej branży. Czy Polska pójdzie śladem krajów Europy Zachodniej i przyspieszy transformację w stronę odnawialnych źródeł ciepła?

“Jeśli programy dotacyjne będą stabilne i atrakcyjne, regulacje przyjazne, ceny prądu utrzymają się na poziomie, który daje pompom ciepła przewagę nad źródłami kopalnymi, to rynek ma szansę odbudować się w 2026 roku. Zaobserwowaliśmy ten trend już w br. na rynkach Europy Zachodniej i w Skandynawii, w krajach szybciej adaptujących swoje regulacje do osiągnięcia celów klimatycznych Unii Europejskiej (obowiązujących również Polskę jako jej członka)” – komentuje ekspertka z NIBE-BIAWAR.

Rola dotacji na rynku pomp ciepła

Decyzje dotyczące programów wsparcia mają bezpośredni wpływ na nastroje na rynku. Nieprzewidywalne zmiany potrafią podkopać zaufanie klientów i spowolnić rozwój całej branży. Czy rynek zdoła odzyskać stabilność i odbudować wiarę konsumentów w pompy ciepła? 

“Zmiany w programie Czyste Powietrze przede wszystkim znacząco nadwyrężyły zaufanie konsumentów do technologii pomp ciepła – zaufanie, które europejskie marki obecne na polskim rynku budowały konsekwentnie przez lata. Oczywiście możliwe jest jego odbudowanie, ale wymaga to czasu i dużych nakładów, a w ostatecznym rozrachunku koszty poniosą konsumenci” – tłumaczy dyrektor ds. sprzedaż w NIBE-BIAWAR.

Programy wsparcia są kluczowym motorem rozwoju rynku, ale ich skuteczność nie jest stała. Zbyt częste zmiany mogą zniechęcać inwestorów i wprowadzać niepewność. Jakie są konsekwencje takiego chaosu regulacyjnego dla przyszłości zielonej transformacji w Polsce?

“Siła oddziaływania Programu Czyste Powietrze w wymiarze sprzedażowym wyraźnie osłabła, co widać w liczbie składanych wniosków obejmujących cały asortyment dotowanych urządzeń. Chaos regulacyjny, który towarzyszy kolejnym zmianom, nie tylko podważa stabilność długofalowej polityki energetycznej, lecz także utrudnia Polakom podejmowanie świadomych i proekologicznych decyzji inwestycyjnych” – podsumowuje Urszula Miluć.

Rynek pomp ciepła w Polsce wciąż stoi przed wyzwaniami, ale także przed dużą szansą na dalszy rozwój. Kluczowe będzie utrzymanie stabilnych zasad wsparcia i przewidywalności regulacyjnej, które przywrócą zaufanie inwestorów i konsumentów. Najbliższe lata pokażą, czy uda się wykorzystać potencjał tej technologii w transformacji energetycznej kraju.

Opracowanie własne. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia