Gdzie najwięcej wniosków w ramach Mojego Prądu? Te województwa dominują

Program Mój Prąd od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Polsce. Jak wynika z otrzymanych przez nas danych dotyczących szóstej edycji, istnieje wyraźna dominacja kilku województw, które wiodą prym pod względem liczby składanych wniosków o dofinansowanie. O które regiony Polski dokładnie chodzi?

W których województwach złożono najwięcej wniosków w ramach Mojego Prądu?
Jak wynika z danych udostępnionych nam przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, najwięcej wniosków w ramach programu Mój Prąd jest składanych w pięciu województwach Polski: mazowieckim, śląskim, wielkopolskim, małopolskim oraz lubelskim. Warto jednak podkreślić, że pozycja żadnego z tych regionów nie jest wyraźnie dominująca na pozostałymi, zwłaszcza patrząc na udział złożonych w nich wniosków w stosunku do ogólnej ich liczby.
Na Mazowszu chcą paneli PV
Najwięcej wniosków dotyczy instalacji fotowoltaicznych (PV). W całej Polsce, zgodnie ze stanem na dzień 7 października 2024 roku, złożono ich 46 788. Województwo mazowieckie prowadzi w tej kategorii – jego mieszkańcy złożyli 5840 wniosków, co stanowi 12,5% całości. Na drugim miejscu znajduje się województwo śląskie z liczbą 5112 wniosków (11%), a tuż za nim jest wielkopolskie z 4904 wnioskami (10,5%). W ramach szóstej edycji mojego prądu można zdobyć dopłatę w wysokości 7000 zł na instalację PV zgłoszoną do przyłączenia po 1 sierpnia 2024 roku. W przypadku starszych urządzeń kwota ta maleje do 6000 zł, jednak dodatkowy tysiąc otrzymamy, jeśli przy okazji zdecydujemy się na zakup magazynu energii.
Śląsk i Małopolska wnioskują o magazyny energii
Na ten moment o środki na magazyny energii wnioskowano w sumie 17 921 razy. W tej kategorii również wygrywa województwo mazowieckie z liczbą 2700 złożonych wniosków (ok. 15% całości. Na drugim miejscu plasuje się śląskie (2322 wnioski, 13%), a na trzecim małopolskie (1945 wniosków, 11%). Magazyny energii są ważnym elementem infrastruktury energetycznej, pozwalając na gromadzenie nadwyżkowej energii wyprodukowanej przez instalacje PV. W ramach trwającej edycji programu można otrzymać 16 000 zł na zakup magazynu energii. Ponadto jeśli zakupimy to urządzenie, a nasza przydomowa fotowoltaika, którą również finansujemy z programu, została przyłączona przed 1 sierpnia 2024 roku, otrzymamy na w ramach dotacji na panele dodatkowy 1000 zł.
Gdzie najchętniej wnioskuje się o magazyny ciepła?
Na magazyny ciepła w ramach trwającej edycji Mojego Prądu wystosowano już w całej Polsce 6336 wniosków. Tym razem mazowieckie nie znalazło się w pierwszej trójce, a najwyższą pozycję zajmuje Małopolska, gdzie złożono 949 wniosków (ok. 15% całości). Na drugim miejscu po raz kolejny jest śląskie z liczbą 915 wniosków (14,5 %), najniższy stopień podium należy do lubelskiego (656 wniosków, 10%). Magazyny ciepła są szczególnie przydatne w regionach, gdzie istotnym źródłem energii są instalacje ogrzewania oparte na odnawialnych źródłach, takich jak pompy ciepła. W ramach szóstej edycji Mojego Prądu można otrzymać 5000 zł dofinansowania na magazyny ciepła.
Dominacja ewidentna, chociaż niezbyt duża
Jak widać w zestawieniu trzech województw z największą ilością wniosków dominują regiony na południu i wschodzie kraju. Wyjątek stanowią Mazowsze i Wielkopolska, należy jednak pamiętać, że ich obecność na podium może być spowodowana relatywnie dużymi rozmiarami i sporą liczbą mieszkańców.
Powyżej przytoczyliśmy również wartości procentowego udziału każdego z najlepszych województw w ogólnej liczbie wniosków. Zbliżenie ich do poziomu 10-15% pokazuje, że dominacja najlepszych regionów nie jest w szczególny sposób wyraźna. Oznacza to, że ilość próśb o dotację jest mniej więcej równo rozdzielona w całej Polsce, chociaż oczywiście niektóre regiony radzą sobie lepiej niż inne.
Źródło: własne, NFOŚiGW