
- Powinniśmy robić wszystko, aby przełamywać bariery w rozwoju OZE, bo zielona energia to m.in. postęp naukowo - technologiczny Polski i nowe miejsca pracy.
W tym celu przygotowaliśmy projekt nowelizacji małego trójpaku, aby cena, po jakiej nadwyżka energii ma być sprzedawana do sieci, wynosiła nie 80% ceny z roku poprzedniego, a 100% – powiedział były wiceminister gospodarki i poseł na Sejm RP Mieczysław Kasprzak podczas Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Lublinie 12 maja.
Poseł Mieczysław Kasprzak dodał, że trzeba stawiać na OZE, bo to nasza przyszłość, dlatego z przykrością odbiera fakt, że nadal nie została uchwalona ustawa o OZE. W konferencji wziął udział prezes Fundacji Polski Kongres Gospodarczy oraz poseł Waldemar Pawlak. – Jeżeli niektórzy politycy straszą energią odnawialną, czyli naszą własną polską energią i blokują jej rozwój w Polsce lokalnej, to oznacza, że są sympatykami kosztownego importu paliw z zagranicy. Tym politykom trzeba powiedzieć, że nie mogą nas zamykać w pierwotnych jaskiniach i mówić, że tylko tam będzie bezpiecznie – powiedział Waldemar Pawlak.

Obecny na konferencji polityk odniósł się do obaw w temacie oddziaływania OZE. - W Niemczech zostało wręcz naukowo udowodnione, że wiatraki nie szkodzą ludziom, skoro zainstalowano tam ok. 35 000 MW tej technologii i nikt z tego powodu nie choruje. Wszystkim, którzy się obawiają trzeba bardzo obrazowo tłumaczyć i wyjaśniać jak jest naprawdę. A firmy muszą nie tylko wspierać właścicieli działek, na których stoi instalacja, ale też ich sąsiadów, gdyż często zazdrość jest motywacją do protestów – przekonywał były premier i minister gospodarki.
