
Z Łukaszem Skalnym, dyrektorem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach, rozmawiamy o wprowadzeniu kierunku nauczania odnawialnych źródeł energii, inspiracjach i oczekiwaniach, jakie wiąże z młodzieżą oraz perspektywach na przyszłość.
Michał Kaczmarczyk: ZSP w Krzeszowicach to szkoła z tradycjami, to też z pewnością motywacja do ciężkiej pracy?
Łukasz Skalny: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach jest postrzegany jako szkoła z długoletnią tradycją kształcenia w zawodach związanych z budownictwem. Ze względu na szybkie zmiany, jakie zachodzą w gospodarce i na rynku pracy, także i my musimy się zmieniać. Stosunkowo od niedawna kształcimy także w innych kierunkach, wychodzących poza dziedzinę budownictwa. Początki szkoły sięgają 1947 r., kiedy to powstało Technikum Przemysłu Drzewnego, następnie w 1967 r. Technikum Budowlane, a w 1974 r. placówki te zostały połączone w Zespół Szkół Budowlanych i od tego momentu jesteśmy w środowisku znani jako „budowlanka”. Szkołę ukończyło kilka tysięcy uczniów, są w śród nich politycy (m.in. podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Janusz Żbik, poseł Andrzej Adamczyk), samorządowcy, architekci, budowlańcy, właściciele firm. Absolwentem szkoły jest również światowej sławny malarz i rysownik Marcin Maciejowski.
MK: Skąd pomysł na wprowadzenie profilu nauczania w temacie odnawialnych źródeł energii?
ŁS: Wytwarzanie energii w zgodzie z naturalnym środowiskiem człowieka staje się coraz bardziej popularne, a przede wszystkim potrzebne. To dla Polski bardzo przyszłościowa dziedzina nauki i gospodarki, a doświadczenie i wiedzę ma stosunkowo niewiele osób. Myśląc o naszych uczniach i o ich przyszłej pracy zawodowej, obserwujemy przemiany w naszej ojczyźnie, chcemy, aby mogli tutaj znaleźć pracę i nie musieli szukać jej za granicą. Po to zdobywają wiedzę – dla siebie i dla kraju. Nasza szkoła wyszła więc naprzeciw oczekiwaniom rynku i dlatego w roku szkolnym 2012/2013 uruchomiliśmy nowy kierunek kształcenia. Jestem przekonany, że to kierunek z przyszłością, ponieważ w Polsce i innych krajach można zauważyć coraz więcej inwestycji budowlanych wykorzystujących kolektory słoneczne, pompy ciepła i inne urządzenia energetyki odnawialnej. Obecnie dobiegają końca prace nad transpozycją dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków m.in. poprzez nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich usytuowanie. Celem nowych rozwiązań ma być zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii w uzasadnionych ekonomicznie przypadkach. Najważniejszym elementem transpozycji jest nowa ustawa o charakterystyce energetycznej budynków, której założenia rząd przyjął w ubiegłym roku. Ceny energii w ostatnich latach rosną, niezależnie od tego, o jakim surowcu mówimy. Energia odnawialna może być alternatywą i uzupełnieniem polskiego rynku energetycznego. Wszystkie te zmiany zapewne przyczynią się do efektywniejszego wykorzystania odnawialnych źródeł w budownictwie. W ciągu najbliższych lat zapotrzebowanie rynku pracy na techników energetyki odnawialnej (projektantów, monterów, serwisantów) będzie wykazywało zauważalną i dynamiczną tendencję rosnącą. Bardzo ważnym powodem utworzenia nowego kierunku kształcenia w naszej szkole jest oczywiście bliskie sąsiedztwo Laboratorium Edukacyjno-Badawczego Odnawialnych Źródeł i Poszanowania Energii AGH w Miękini.
MK: Teoria przekazywana nawet na najwyższym poziomie to nie wszystko. Istotne jest, jakim zapleczem laboratoryjnym dysponuje ZSP?
ŁS: W województwie małopolskim istnieje obecnie kilka szkół kształcących przyszłych techników urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Jednak tylko młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach ma zajęcia we wspomnianym laboratorium AGH w Miękini. Jest to możliwe dzięki podpisaniu umowy o współpracy pomiędzy Wydziałem Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzeszowicach. Dodatkową gwarancją wysokiego poziomu kształcenia jest prowadzenie części zajęć przez pracowników tej uczelni lub osoby przez nią rekomendowane. Oczywiście staramy się również o budowę zaplecza laboratoryjnego w szkole. Nawiązaliśmy współpracę z firmami montującymi systemy energetyki odnawialnej. Poszukujemy również szkół partnerskich poza granicami naszego kraju w celu umożliwienia odbywania praktyk zawodowych. Oni mają trochę dłuższe doświadczenie w wykorzystywaniu energii odnawialnej, więc lepiej czerpać sprawdzone wzorce od innych.
MK: Jak wygląda program nauczania, do czego przygotowuje absolwentów?
ŁS: Program nauczania w zawodzie technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej obejmuje szeroko pojętą problematykę odnawialnych źródeł energii, ich zasobów, sposobów pozyskiwania, projektowania i wykorzystywania w obszarze energetyki słonecznej, wiatrowej, geotermalnej, energetyki wodnej, a także wykorzystania biomasy. Dopełnieniem tego są zagadnienia dotyczące technologii odnawialnych źródeł energii, ekologicznych skutków przetwarzania energii, podstaw prawnych ochrony środowiska i rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce i na świecie. Dajemy też uczniom wiedzę o elementach polityki energetycznej w Polsce. Takie rozeznanie, według naszej kadry pedagogicznej, da przyszłemu technikowi, a być może także inżynierowi, szerszy pogląd na problem alternatywnych źródeł energii i znaczenie ekologii dla gospodarki. Ważne jest również to, że honorowy patronat nad tym kierunkiem objął wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Janusz Żbik. W obliczu powszechnego stosowania sprzętu i wyposażenia elektronicznego nie możemy zapominać o informatyce i automatyzacji, dlatego też nasi uczniowie uzyskują również wiedzę w zakresie analogowych i cyfrowych systemów pomiarowych, numerycznych systemów sterowania i regulacji oraz wykorzystywania technik komputerowych w projektowaniu i eksploatacji urządzeń energetycznych. Celem całego procesu nauczania jest, aby absolwenci tego kierunku byli przygotowani do organizowania i wykonywania prac związanych z montażem instalacji systemów energetyki odnawialnej, montażu i demontażu urządzeń do pozyskiwania energii odnawialnej, kontrolowania pracy urządzeń i instalacji systemów energetyki odnawialnej, wykonywania konserwacji oraz naprawy urządzeń i instalacji systemów energetyki.
MK: Odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej popularne w Polsce i z pewności mogą być wabikiem przyciągającym nowych uczniów. Odpowiedzialne podejście wymaga jednak oceny szans na sukces zawodowy obecnych uczniów w branży w przyszłości. Jakie jest pana zdanie?
ŁS: Odnawialne źródła energii to przyszłość energetyki, która podlega nie tylko wahaniom koniunkturalnym, ale też czynnikom politycznym. Energia ze źródeł odnawialnych ma tę dobrą cechę, że jest najczęściej wytwarzana i wykorzystywana w niedużej odległości. To oznacza także większą niezależność lokalnych odbiorców od czynników międzynarodowych czy spekulacji na rynkach paliw. Mamy równolegle obok tych uwarunkowań rynkowo-politycznych coraz większą świadomość w zakresie niezbędnej ochrony środowiska naturalnego, niemarnowania surowców, które raz spalone są już nie do odzyskania, podczas gdy mogłyby być surowcem do uzyskiwania innych produktów. W Polsce udział OZE w całkowitej energii produkowanej rocznie stale rośnie. Perspektywy tego wzrostu są ogromne, ujęte zresztą w ramy polityki UE, a nasycenie rynku niewielkie. Konieczność produkowania energii z OZE w kraju przemawia za kształceniem na tym kierunku. Pozytywne dla naszych absolwentów jest także to, że po ukończeniu szkoły można podjąć studia w tej specjalności. Jeśli absolwent nie zdecyduje się na studiowanie, ma możliwość podjęcia pracy w firmach zajmujących się budową i utrzymywaniem sprawności sieci energii odnawialnej, w elektrowniach, w organizacjach, przedsiębiorstwach i instytucjach zajmujących się odnawialnymi źródłami energii, w zakładach wytwarzających, przetwarzających i przesyłających energię elektryczną czy wreszcie w ramach własnej działalności gospodarczej.
MK: Jak zachęciłby pan młodzież nie tylko do wyboru profilu odnawialnych źródeł energii, ale w ogóle do wyboru kierunków technicznych?
ŁS: Dzisiaj młodzież bardzo trzeźwo patrzy na świat. Wystarczy podać jej kilka liczb. Najbardziej przemawia ta o niskim bezrobociu wśród inżynierów i absolwentów uczelni technicznych. Nasza szkoła, jak i inne ponadgimnazjalne szkoły uczące zawodu, nie zamykają drogi do studiowania, a jednocześnie nasz uczeń po opuszczeniu murów szkoły ma już w ręce zawód. Może rozpocząć dorosłe życie. Podstawa programowa kształcenia ogólnego w liceum i technikum jest taka sama. Liceum ogólnokształcące nastawione jest przede wszystkim na profilowanie zainteresowań uczniów i kontynuowanie przez nich edukacji na studiach wyższych. Nauka w technikum trwa cztery lata i pozwala zdobyć określone kwalifikacje za wodowe, jak również przygotowuje do matury. Po ukończeniu technikum można studiować i zarabiać. Dobrym rozwiązaniem jest ukończenie tej szkoły, znalezienie pracy i pójście na studia wieczorowe lub zaoczne. Są one płatne i trzeba poświęcić więcej czasu, ale podejmując równocześnie pracę, można zdobyć doświadczenie zawodowe, które pomoże w dalszej karierze.
MK: Jakie plany wiąże Pan na przyszłość z profilem OZE?
ŁS: Mam nadzieję, że technik urządzeń i systemów energetyki stanie się jednym z wiodących kierunków nauczania w naszej szkole. Z rozwoju nowego kierunku skorzystają też na pewno uczniowie technikum budowlanego. Kształcenie w tym zawodzie zostanie wzbogacone o dodatkowe zajęcia z budownictwa pasywnego. Również współpraca z Wydziałem Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej na pewno przyczyni się do podniesienia jakości kształcenia w naszej szkole i zapewni naszym uczniom dostęp do najnowszych technologii w kraju. Mamy doskonały odnośnik dla całej szkoły – współpraca z wyższą uczelnią zobowiązuje, ale to miły i dobry dla uczniów i nauczycieli obowiązek do równania w górę.
MK: Dziękuję za rozmowę.
Najczęściej
czytane
Hot News
Tylko u nas