Polska ma biometan, który może zmienić energetykę – dlaczego go nie używa?

Polska Organizacja Biometanu i Izba Gospodarcza Biogazu i Biometanu alarmują: nasz kraj ma gigantyczny, niewykorzystany potencjał w produkcji biometanu. Branża apeluje o pilne zmiany legislacyjne, które pozwolą na rozwój sektora kluczowego dla transformacji energetycznej.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

  • Polska ma ogromny potencjał produkcji biometanu, ale brak regulacji, infrastruktury i zachęt blokuje rozwój sektora.
  • Biometan może zwiększyć niezależność energetyczną kraju, zmniejszyć emisje i wspierać transport, przemysł oraz rolnictwo.
  • Branża apeluje o wsparcie legislacyjne, aukcje i infrastrukturę zbiorczą, by umożliwić opłacalną produkcję i przesył biometanu.

Biometan czeka na zielone światło

Choć Polska zajmuje piąte miejsce w Unii Europejskiej pod względem możliwości produkcji biometanu, w naszym kraju nie funkcjonuje ani jedna instalacja produkująca to paliwo. – Biometan to nie przyszłość – to technologia dostępna już dziś. Z odpowiednim wsparciem regulacyjnym możemy w krótkim czasie zbudować nowy, krajowy sektor paliwowy, który będzie jednocześnie zielony, bezpieczny i konkurencyjny – przekonuje Michał Tarka, Dyrektor Generalny Polskiej Organizacji Biometanu.

Eksperci wskazują, że kluczowymi barierami hamującymi rozwój rynku są brak ram prawnych wspierających duże instalacje, niewystarczająca infrastruktura do zatłaczania biometanu do sieci gazowych oraz brak odpowiednich zachęt dla inwestorów. Branża domaga się wprowadzenia systemu aukcyjnego dostosowanego do specyfiki biometanu, co pozwoli na realizację wielkoskalowych inwestycji.

Lokalna produkcja sposobem na bezpieczeństwo energetyczne

W sytuacji, gdy Polska wciąż opiera znaczną część swojego bezpieczeństwa energetycznego na imporcie gazu ziemnego, biometan może stanowić realną alternatywę. Dzięki lokalnym instalacjom produkcyjnym, możliwe będzie zwiększenie niezależności energetycznej regionów oraz redukcja emisji gazów cieplarnianych.

Jesteśmy dziś w momencie przełomowym – zarówno z punktu widzenia polityki energetycznej kraju, jak i szans inwestycyjnych – zaznacza Michał Tarka. Branża wskazuje, że biometan może być wykorzystany zarówno w transporcie (jako bioCNG i bioLNG), ciepłownictwie, przemyśle, jak i rolnictwie, gdzie poferment z produkcji biogazu mógłby zastąpić sztuczne nawozy.

Potrzebne konkretne kroki

Potrzebujemy systemowego podejścia: zarówno wsparcia aukcyjnego dla dużych instalacji, jak i wdrożenia nowoczesnych rozwiązań infrastrukturalnych – podkreśla Marcin Białek, wiceprezes Izby Gospodarczej Biogazu i Biometanu. Proponowanym rozwiązaniem jest stworzenie tzw. punktów zbiorczych, które pozwolą na ekonomiczne zatłaczanie biometanu do sieci gazowych bez konieczności kosztownych inwestycji w bezpośrednie przyłącza.

Realizacja takich rozwiązań wpłynęłaby pozytywnie nie tylko na sektor energetyczny, ale także na rozwój obszarów wiejskich i lokalnych samorządów. Każda instalacja to nowe miejsca pracy oraz możliwość generowania dodatkowych dochodów z zagospodarowania lokalnych odpadów.

Biometan wydaje się więc oczywistym elementem strategii transformacji energetycznej Polski, lecz jego rozwój wciąż czeka na polityczne i legislacyjne wsparcie. Jak zauważa Sławomir Hinc, prezes Izby Gospodarczej Biogazu i Biometanu: – Wierzymy, że biometan odegra istotną rolę w transformacji energetycznej, wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego oraz efektywnym wykorzystaniu lokalnych zasobów.

Źródła: IGBB, POB

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia