Wyciek z elektrowni jądrowej. Mimo to w planach budowa kolejnego reaktora

Elektrownia jądrowa Krsko, jedyna tego typu instalacja w Słowenii, została wyłączona z eksploatacji z powodu wycieku w systemie chłodzenia reaktora. Umiejscowiona zaledwie 50 kilometrów od stolicy Chorwacji, Zagrzebia, elektrownia była operacyjna aż do czasu przeprowadzonego remontu w 2022 roku.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Elektrownia jądrowa Krsko, położona na wschodzie kraju, około 20 kilometrów od granicy z Chorwacją, jest obecnie jedyną tego rodzaju instalacją w Słowenii. Jej historia sięga 1975 roku, kiedy to rozpoczęła się budowa, która została ukończona w zaledwie osiem lat. 

W zeszłym tygodniu zaobserwowano wyciek. Operator elektrowni ogłosił, że zespół operacyjny rozpocznie kontrolowane stopniowe zmniejszanie mocy, aby dokładnie zidentyfikować źródło wycieku i określić niezbędne kroki naprawcze. Nie jest jeszcze jasne, jak długo potrwa wyłączenie elektrowni.

Wyciek jest bezpieczny

Wbrew temu, co może się wydawać na pierwszy rzut oka, zarząd elektrowni zapewnia, że wyciek nie ma wpływu na pracowników, ludność ani środowisko, argumentując, że znajduje się poniżej dopuszczalnych norm określonych w specyfikacjach technicznych.

Warto podkreślić, że choć reaktor jądrowy w Elektrowni Krsko, wyprodukowany przez amerykańską firmę Westinghouse, pierwotnie miał działać przez 40 lat, to w 2023 roku ministerstwo środowiska zatwierdziło przedłużenie jego pracy o kolejne 20 lat. W obecnej chwili planowana jest nawet budowa drugiego reaktora elektrowni, z udziałem Chorwacji jako współwłaściciela. Sytuacja związana z wyciekiem będzie jednak decydującym czynnikiem w kontekście przyszłych działań i harmonogramu budowy nowego reaktora.

Naprawa wycieku może trwać długo 

- Miejsce wycieku jest trudno dostępne, co może wpłynąć na dalsze procedury naprawcze - oświadczyli obecni na miejscu przedstawiciele Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego. 

Na razie szacuje się, że naprawa może potrwać kilka tygodni, jednak dokładny termin nie jest znany. Wiadomo jednak, że nie konieczne jest znalezienie i wyeliminowanie przyczyny wycieku, ponieważ tylko to zagwarantuje bezpieczeństwo funkcjonowania elektrowni. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia