Zielona energia bije rekordy. Fotowoltaika i wiatr wypchnęły węgiel z miksu

W maju OZE po raz pierwszy w historii wygenerowały w Polsce więcej energii niż węgiel kamienny. To kolejny sygnał, że polska energetyka nieodwracalnie wchodzi w nową erę.

- W maju 2025 OZE po raz pierwszy w historii wygenerowały w Polsce więcej energii niż węgiel kamienny, osiągając 37,5% udziału w krajowej produkcji.
- Rekordowa produkcja z fotowoltaiki i wiatru obniżyła emisje CO₂ do 6,2 mln ton, ale wymusiła też redysponowanie 182 GWh energii z powodu nadwyżek.
- W godzinach szczytu OZE pokrywały ponad 71% zapotrzebowania na prąd, co podkreśla potrzebę rozwoju magazynów energii i modernizacji sieci.
Pogodozależne źródła górą
Według danych Forum Energii, maj 2025 roku przyniósł rekordowy udział odnawialnych źródeł energii w krajowej produkcji energii elektrycznej – 37,5%. W sumie OZE wygenerowały 4,9 TWh energii, co stanowi najwyższy miesięczny wolumen w historii. Kluczowe znaczenie miały fotowoltaika i wiatr, które łącznie odpowiadały za ponad 30% krajowej produkcji energii. To więcej niż węgiel kamienny, którego udział spadł do rekordowo niskiego poziomu.
Najwięcej energii wśród OZE dostarczyła fotowoltaika – 2,3 TWh (47,7% całości produkcji z OZE). To wzrost o 14,2% miesiąc do miesiąca. Na drugim miejscu uplasowały się farmy wiatrowe z wynikiem 1,7 TWh (33,7% produkcji OZE). Pozostałą część stanowiły instalacje biomasowe (0,8 TWh) i wodne (0,1 TWh).
Węgiel w odwrocie, emisje w dół
Produkcja energii elektrycznej z węgla kamiennego i brunatnego wyniosła łącznie 6,3 TWh, co jest historycznie niskim poziomem. Już drugi miesiąc z rzędu węgiel nie przekroczył 50% udziału w miksie energetycznym. Zmniejszona produkcja z tego źródła przełożyła się na rekordowo niskie emisje CO2 – zaledwie 6,2 mln ton w skali miesiąca.
To pokazuje, jak duży wpływ na środowisko może mieć szybkie tempo transformacji energetycznej. Każdy dodatkowy procent energii z OZE to nie tylko mniej węgla w systemie, ale i niższe koszty uprawnień do emisji oraz mniejsze obciążenie klimatu.
Problem sukcesu: nadwyżka energii i jej ograniczenia
Majowy sukces OZE miał jednak i ciemniejsze strony. Aż przez 24 dni operator systemu był zmuszony do ograniczenia pracy źródeł odnawialnych z powodu nadprodukcji energii. Łącznie redysponowano 182,2 GWh, z czego najwięcej z fotowoltaiki (166,3 GWh), a resztę z elektrowni wiatrowych (15,8 GWh).
Wynika to z faktu, że w godzinach szczytowej produkcji popyt był niższy niż podaż. W takich sytuacjach konieczne jest magazynowanie nadwyżek, ich eksport, a czasem nawet wyłączanie źródeł. To wyzwanie, przed którym stoi coraz więcej systemów energetycznych na całym świecie.
OZE w konsumpcji: jeszcze wyższy udział
Co ciekawe, udział OZE w konsumpcji energii elektrycznej był jeszcze wyższy niż w produkcji. W najlepszych godzinach sięgał nawet 71,3%, a przeciętnie wynosił 39,4%. Maksymalny godzinowy udział produkcji z pogodozależnych OZE w całym systemie sięgnął 59,1%.
To dane, które pokazują, że Polska coraz sprawniej zarządza rosnącym udziałem odnawialnych źródeł energii w systemie elektroenergetycznym. Przed operatorami i decydentami stoi teraz zadanie budowy odpowiednich zdolności magazynowych i sieciowych, by pełniej wykorzystać potencjał OZE.
Źródło: PAP Biznes, Forum Energii
Polecane
Do OZE dopłacasz tylko 9 zł na rok (mniej więcej)

Skończył się Mój Prąd, obecnie oceniane są wnioski sprzed roku
