Jastrzębska Spółka Węglowa z problemami. 7 mld strat i plany wyjścia z kryzysu

W 2024 roku Jastrzębska Spółka Węglowa zanotowała stratę netto sięgającą 7,28 miliarda złotych. To druzgocąca zmiana wobec zysku prawie 1 miliarda zł w 2023 roku. Czy plan ratunkowy spółki pozwoli jej przetrwać najtrudniejszy okres dekady?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

  • Jastrzębska Spółka Węglowa odnotowała gigantyczną stratę 7,28 mld zł w 2024 roku, głównie przez spadek cen węgla, wyższe koszty wydobycia oraz odpisy na utratę wartości aktywów trwałych.
  • Zarząd wdraża Plan Strategicznej Transformacji, który zakłada optymalizację kosztów, ograniczanie zatrudnienia oraz usprawnienie produkcji i inwestycji, aby uniknąć dalszego pogorszenia sytuacji finansowej.
  • Mimo trudności, JSW planuje powrót do stabilności finansowej dzięki zwiększeniu wydobycia do 14,5 mln ton w 2026 roku oraz liczy na odzyskanie 1,6 mld zł ze składki solidarnościowej, jednak rynkowa presja cenowa i konkurencja pozostają poważnymi wyzwaniami.

Rok bolesnych strat i tłumionych nadziei. Jastrzębska Spółka Węglowa ma kłopoty

Spadek przychodów z 15,3 mld zł w 2023 roku do 11,32 mld zł w 2024 roku to tylko część problemu. Kluczowym ciosem była utrata wartości aktywów trwałych w wysokości 6,45 mld zł, co pogrążyło wynik EBITDA o 6,5 mld zł na minusie. Skorygowana EBITDA sięgnęła jedynie 396 mln zł wobec 5,52 mld zł w 2023 roku.

Szczególnie dotkliwy okazał się segment węglowy z 5 mld zł straty EBITDA. W segmencie koksowym straty sięgnęły 1,68 mld zł. Produkcja węgla spadła z 13,5 mln ton do 12,3 mln ton, a koksu z 3,4 mln ton do 3,1 mln ton. "Warunki rynkowe w 2024 r. nie pozwoliły zrekompensować utraty przychodów z tytułu mniejszej produkcji" – podała JSW.

Ceny w dół, koszty w górę. Jastrzębska Spółka Węglowa planuje transformację

Ceny węgla koksowego spadły w skali roku o 20% do 899,28 zł za tonę, a koksu o 13,2%. do 1302,80 zł za tonę. Tymczasem jednostkowy koszt wydobycia wzrósł do 804,52 zł/t (+14,8%), co pogłębiło presję kosztową. Netto przepływy operacyjne zamknęły się na poziomie -89,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynosiły 1,75 mld zł. Spółka utrzymuje jeszcze 885 mln zł w gotówce, ale sytuacja staje się coraz bardziej napięta.

Model działalności firmy, jaki zastaliśmy w maju 2024 roku był mało elastyczny, szczególnie w obszarze kosztów. W obliczu tych wyzwań podjęliśmy natychmiastowe działania – tłumaczy prezes JSW Ryszard Janta. Od listopada realizowany jest Plan Strategicznej Transformacji (PST), obejmujący poprawę efektywności wydobycia, optymalizację zakupów i inwestycji oraz digitalizację procesów wsparcia.

Wiceprezes Remigiusz Krzyżanowski dodaje: – Zarząd na bieżąco monitoruje sytuację finansową i płynnościową spółki i grupy. Podejmuje szereg działań, zmierzających do tego, by utraty płynności nie było.

Oszczędności i planowane odbicie

W II połowie 2024 roku spółka zaoszczędziła 80 mln zł na zakupach, a tylko w styczniu i lutym 2025 r. kolejne 152 mln zł. – Osobiście uważam, że powinniśmy tę kwotę podwoić – ocenia Krzyżanowski. W planach jest ograniczanie zatrudnienia poprzez naturalne odejścia oraz zamrożenie płac.

JSW nie wyklucza dalszych umorzeń z JSW Stabilizacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego. W 2025 roku rada nadzorcza zgodziła się na umorzenia certyfikatów na kwotę 2,15 mld zł.

Na początku 2025 roku spółka złożyła wniosek o koncesję na rozpoznanie złoża "Dębieńsko I" i przedłużenie koncesji dla "Boryni" do 2042 roku. Adam Rozmus z zarządu zapewnia: – Każdy kwartał 2025 roku będzie lepszy od poprzedniego. Cel 14,5 mln ton wydobycia w 2026 roku pozostaje aktualny.

W I kwartale 2025 r. JSW wydobyła 2,86 mln ton węgla, o 8,7% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Spółka tłumaczy to skutkami zapalenia metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. – Robimy wszystko, żeby zminimalizować skutki tego zdarzenia – zapewnia Rozmus.

Notowania węgla koksowego i koksu spadają, a konkurencja z Azji i napięcia geopolityczne nie pomagają. JSW liczy na odzyskanie 1,6 mld zł ze składki solidarnościowej, ale czy to wystarczy? – Zakładane efekty z PST pozwolą na dalszy rozwój, wzrost wydobycia oraz stabilne działanie spółki w kolejnych latach – przekonuje prezes Janta.

Źródła: PAP Biznes

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia