
Czwarta edycja seminarium "Czynniki rozwoju inwestycji kogeneracyjnych", które organizuje zespół CBE POLSKA, odbyła się na terenie największego polskiego zakładu kogeneracyjnego - w Elektrociepłowni Siekierki należącej do koncernu PGNiG Termika. W kogenerację, o której rozmawiano podczas spotkania, zainwestowali już m.in. Grupa Mlekovita, PKN Orlen SA czy Oczyszczalnia Ścieków WARTA SA w Częstochowie.
Energetyka zawodowa na Podlasiu nie była w stanie zaspokoić energetycznych potrzeb mlecznego potentata - Grupy Mlekovita, można więc stwierdzić, że zainwestowanie we własne źródła wytwórcze było jedyną możliwością dla spółki chcącej zwiększać swą produkcję. Pierwsza kogeneracyjna inwestycja Mlekovity z 2011 roku oparta jest na gazie ziemnym. Jej moc wynosi 1,5 MW, należy jednak mieć świadomość, że zapotrzebowanie szczytowe firmy - do przetworzenia 2,5 mln litrów mleka na dobę i mln litrów serwatki - plasuje się na poziomie 13 MW.
Reprezentant Mlekovity - Feliks Polcyn, główny energetyk w Grupie MLEKOVITA - poinformował, że roczny przychód z certyfikatów kogeneracyjnych to około 1,5 mln zł. Kolejnym profitem to relatywnie niski koszt energii wytworzonej z własnego źródła kogeneracyjnego - około 16 gr za kWh. Z kolei miesięczny przychód ze sprzedaży nadwyżki energii to dla Melkovity około 80-100 tys. zł.
Podczas seminarium przypomniano, że zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do roku 2030 istotne jest "stymulowanie rozwoju kogeneracji poprzez mechanizmy wsparcia, z uwzględnieniem kogeneracji ze źródeł poniżej 1 MW, oraz odpowiednią politykę gmin". W projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2050 roku zapisano, że "z punktu widzenia poprawy efektywności energetycznej źródeł wytwarzania pożądany jest dalszy wzrost produkcji energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji (również OZE), głównie poprzez zastąpienie istniejących ciepłowni blokami CHP (red. kogeneracyjnymi - Combined Heat and Power) tam, gdzie jest to technicznie i ekonomicznie uzasadnione. Aby pobudzić inwestycje w zakresie wysokosprawnej kogeneracji niezbędny jest nowy długoterminowy system wsparcia."
Aktualnie dużym zainteresowaniem cieszą się zagadnienia dotyczące rynku mocy, który również powinien być istotny dla rozwoju kogeneracji. Pierwsza aukcja planowana jest na rok 2017 ze skutkiem od 2021 roku, kontrakty dla nowych instalacji mają być zawierane maksymalnie na 15 lat, a dla już istniejących na 5 lat. Profity z rynku mocy dostępne będą dla kogeneracji i wysokosprawnej kogeneracji o mocy powyżej 2MW w przypadku rezygnacji z udziału w systemie certyfikatów.