Nic więcej niż zapisano w zobowiązaniach Polski w kwestii OZE i jak najmniejszym kosztem dla konsumenta - tak podsumował premier Donald Tusk stanowisko rządu sprawie tzw. "Trójpaku energetycznego", który zostanie przedstawione w przyszłym tygodniu. Premier deklarował, że praca nad ustawą o OZE to nie walka pomiędzy lobbystami czy też partiami politycznymi a starania o zminimalizowanie wzrostu obciążeń dla finalnego odbiorcy.
"To jest 15 proc. OZE do 2020 r. i nic więcej. Nie będziemy kreowali ambitniejszych zadań, niż to wynika z europejskiego minimum. W obrębie tych 15 proc. będziemy szukać rozwiązań, które będą faworyzowały źródła OZE niepodrażające za bardzo energii" - powiedział Donald Tusk.
"Nie damy sobie wmówić, że Polska jest idealnym zagłębiem dla fotowoltaiki, nie będziemy szukać najdroższego sposobu wytwarzania odnawialnej energii. Choć z drugiej strony najtańsze też nie do końca jest najlepsze dla polskiej gospodarki" - dodał.
Premier zapowiedział również weryfikację współczynnika korekcyjnego dla farm wiatrowych typu offshore (morskich farm wiatrowych).
26.03.2013
Źródło:
PAP
Wirtualna Polska
Najczęściej
czytane
Hot News
Tylko u nas