Ambitne plany Orlenu na wodór. Polski koncern chce wyprodukować setki tysięcy ton rocznie

Jak doniósł dzisiaj (14 marca) serwis PAP MediaRoom, Grupa Orlen planuje ekstensywne inwestycje w energetykę wodorową. Koncern planuje już w 2035 roku wykorzystywać ponad 350 tysięcy ton tego paliwa rocznie. Wodór ten ma powstawać dzięki wsparciu źródeł emisyjnych i odnawialnych. To śmiały plan, który może całkowicie zmienić polski sektor energetyczny. Czy wodór rzeczywiście stanie się fundamentem nowej gospodarki energetycznej?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

  • Orlen planuje produkcję ponad 350 tys. ton wodoru rocznie do 2035 roku, wykorzystując zarówno technologie emisyjne, jak i odnawialne. Wodór ma pomóc w dekarbonizacji przemysłu, transportu i energetyki.
  • Inwestycje obejmują rozwój infrastruktury wodorowej, w tym stacji tankowania oraz projektów demonstracyjnych, takich jak HySPARK, który testuje pojazdy na wodór dla warszawskiej komunikacji miejskiej i lotniska Chopina.
  • Eksperci podkreślają, że wodór może pełnić kluczową rolę jako magazyn energii odnawialnej, stabilizując system energetyczny. Jednak rozwój tego sektora wymaga dalszych inwestycji w infrastrukturę i kadry.

Wodór jako klucz do dekarbonizacji

Wodór ma szansę odegrać kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski. Grupa Orlen już teraz wykorzystuje tzw. wodór szary w rafineriach i zakładach chemicznych, a także w transporcie, szczególnie tam, gdzie elektryfikacja jest trudna. – Wodór odnawialny i niskoemisyjny przyczyni się w pierwszej kolejności do dekarbonizacji przemysłu. Już dziś wodór szary wykorzystywany jest w rafineriach, zakładach chemicznych, a także transporcie - zwłaszcza w tym trudnym do elektryfikacji jak transport ciężki, morski i lotniczy. Warto zaznaczyć, że mamy już na swoim koncie zrealizowane projekty tego typu, związane chociażby z wykorzystaniem wodoru jako paliwa w komunikacji miejskiej – mówi Grzegorz Jóźwiak, dyrektor Biura Technologii Wodorowych w Grupie Orlen.

Choć Polska dopiero rozwija swoją infrastrukturę wodorową, pierwsze kroki zostały już podjęte. W zeszłym roku Orlen otworzył w Poznaniu i Katowicach pierwsze ogólnodostępne stacje wodorowe, umożliwiające tankowanie zarówno samochodów osobowych, jak i autobusów czy ciężarówek. Rozwój tego segmentu będzie kluczowy dla transformacji transportu. W ramach programu HySPARK, realizowanego wspólnie z Instytutem Energetyki i 13 innymi partnerami, testowane będą pojazdy wodorowe przeznaczone dla warszawskiej komunikacji miejskiej oraz lotniska Chopina. Na ten cel przeznaczono blisko 9 mln euro z unijnego dofinansowania Clean Hydrogen Partnership.

Wodór jako magazyn energii odnawialnej

Jednym z kluczowych aspektów rozwoju gospodarki wodorowej jest możliwość magazynowania energii odnawialnej. Nadwyżki pochodzące z OZE czy energetyki jądrowej mogą być przechowywane w formie wodoru, co pozwala na ich wykorzystanie w okresach niedoboru energii. To przełomowe rozwiązanie, które może zapewnić stabilność systemu energetycznego w przyszłości. Wodór uzyskiwany w procesie elektrolizy zasilanej źródłami OZE zwany jest wodorem zielonym

Podczas zorganizowanej przez Orlen debaty „Między OZE a atomem: rola wodoru w przyszłym miksie energetycznym Polski” eksperci zgodzili się, że wodór odegra kluczową rolę w nadchodzących zmianach energetycznych. Podkreślali jednak, że jego rozwój wymaga nie tylko infrastruktury produkcyjnej, ale także odpowiednio przygotowanych kadr. W dyskusji udział wzięli m.in. prof. Wacław Gudowski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych, dr inż. Anna Niemczyk z Instytutu Energetyki oraz Wojciech Jakóbik z kwartalnika „Sprawy Międzynarodowe”.

Czy Polska rzeczywiście stanie się liderem wodorowej transformacji? Odpowiedź na to pytanie poznamy w najbliższych latach. Orlen ze swoimi śmiałymi planami może pełnić kluczową rolę w jej udzieleniu.

Źródło: PAP MediaRoom

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia