Australia karze za rozchwianie sieci i wynagradza stabilność. Ruszył nowy system AEMO

Czy szybkie i elastyczne aktywa takie jak magazyny energii wreszcie zostaną docenione? Australijski operator AEMO wdraża system nagród i kar, który ma zmienić reguły gry dla uczestników rynku energii.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

  • Australia wdrożyła system Frequency Performance Payments, w którym uczestnicy rynku są co 5 minut oceniani za wpływ na częstotliwość sieci – stabilizujący otrzymują nagrody, a destabilizujący ponoszą koszty.
  • System premiuje elastyczne technologie jak magazyny energii i odbiorców aktywnych, wprowadzając przejrzyste dane i mechanizm redystrybucji środków między uczestnikami rynku.
  • Nowy model AEMO, uruchomiony 8 czerwca 2025 r., może stać się wzorem dla reform w Europie i Ameryce Północnej, wspierając inwestycje w technologie zeroemisyjne.

Realna odpowiedzialność co pięć minut

Australijski operator rynku energii AEMO (Australian Energy Market Operator) uruchomił reformę dotyczącą tzw. frequency performance payments (FPP) – systemu, który w czasie rzeczywistym wynagradza podmioty pomagające stabilizować częstotliwość w sieci energetycznej i obciąża finansowo tych, którzy ją destabilizują.

Częstotliwość sieci na poziomie zbliżonym do 50 Hz to klucz do bezpiecznej i niezawodnej pracy systemu. W nowym mechanizmie każdy uczestnik rynku będzie co pięć minut oceniany za swój wpływ na częstotliwość. W efekcie aktywa destabilizujące system zapłacą tym, które go stabilizują – system działa na zasadzie bilansu zerowego.

To koniec z jednostronnym systemem "winny płaci", a początek epoki podwójnych sygnałów: ekonomicznych kar i nagród. Wszystko odbywa się w niemal rzeczywistym czasie, co ma motywować do bardziej dynamicznego reagowania.

Nowe dane, nowe motywacje

W ramach FPP wprowadzono tzw. "czynniki kontrybucji" (contribution factors), które odzwierciedlają wpływ jednostek wytwórczych na częstotliwość w ścieżce pięciominutowej. To na ich podstawie alokowane będą koszty związane z usługami pomocniczymi i kontrolnymi.

Z punktu widzenia inwestorów i operatorów oznacza to większą przejrzystość i łatwiejsze podejmowanie decyzji biznesowych. W czasie przechodzenia rynku ku zeroemisyjnym źródłom elastyczne technologie – takie jak bateryjne magazyny energii – otrzymują narzędzie do wykazywania swojej wartości w bilansowaniu sieci.

Michael Gatt, dyrektor operacyjny AEMO, zaznacza, że wdrożenie FPP to "transformacyjne przejście" do systemu zorientowanego na elastyczność i przejrzystość. – To reformy, które wspierają innowacje, efektywność operacyjną i inwestycje w technologie przyszłości – przekonuje.

Premie dla magazynów i odbiorców aktywnych

Dzięki reformie AEMO rynek otrzymuje nie tylko nowe reguły, ale też lepsze dane. Uczestnicy będą mieli dostęp do bardziej precyzyjnych informacji o swoim udziale w stabilizacji lub rozchwianiu sieci, co pozwoli im szybciej reagować i optymalizować działania.

Największymi beneficjentami będą aktywa zdolne do natychmiastowej reakcji, jak magazyny energii, a także odbiorcy o elastycznym profilu zużycia. Reformy FPP mają wzmocnić bodźce inwestycyjne i przyczynić się do rozwoju technologii wspierających transformację energetyczną.

Z kolei jednostki wytwórcze, które negatywnie wpływają na częstotliwość, muszą liczyć się z nowymi kosztami. Co ważne, cały system ma charakter samobilansujący się – pieniądze nie wypływają z rynku, a jedynie są redystrybuowane w zależności od zachowania uczestników.

System już działa. Czy inne kraje pójdą tym tropem?

Reforma AEMO weszła w życie w niedzielę, 8 czerwca 2025 roku. To pierwsze tego typu podejście na taką skalę w regionie Azji i Pacyfiku, a może i świata.

Choć Australia od lat uznawana jest za lidera w rozwoju magazynów energii i integracji OZE, do tej pory brakowało realnych mechanizmów wynagradzania ich za wpływ na stabilność systemu. Nowy model może zwiększyć zainteresowanie tym rynkiem ze strony inwestorów i regulatorów z innych krajów.

Jeśli reformy przyniosą oczekiwane efekty – poprawę stabilności, obniżenie kosztów i większą efektywność – mogą stać się inspiracją dla podobnych rozwiązań w Europie czy Ameryce Północnej.

Źródła: pv-magazine-australia.com, ess-news.com

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia