Baterie przyszłości: Europa, Chiny i USA na drodze do energetycznej niezależności?

• Chiny mają największy przyrost mocy magazynowania energii, osiągając 73,76 GW, i rozwijają alternatywne technologie jak sprężone powietrze.
• USA planują niemal podwoić moce bateryjne do 2025 r., co ma pomóc w integracji szybko rosnącej produkcji OZE.
• Europa instaluje coraz więcej baterii, ale wciąż zależy od importu z Chin i traci część energii odnawialnej z powodu niewystarczającego magazynowania.

Chiny liderem energetycznych magazynów

W 2024 roku Chiny ustanowiły kolejny rekord instalacji mocy fotowoltaicznej – 277,2 GW nowych mocy, osiągając łącznie niemal 887 GW. W efekcie dynamicznego wzrostu produkcji energii odnawialnej kraj zdecydowanie postawił na rozwój technologii magazynowania. Jak podkreśla raport NEA, w ciągu zaledwie jednego roku chińska pojemność magazynowania energii, wyłączając elektrownie szczytowo-pompowe, wzrosła ponad dwukrotnie, osiągając 73,76 GW (168 GWh). – Większość magazynów opiera się na technologii elektrochemicznej, głównie litowo-jonowej i nowej sodowo-jonowej – zauważają autorzy raportu.

Równocześnie Chiny rozwijają projekty magazynowania sprężonego powietrza, jak np. gigantyczna elektrownia Nengchu 1 w prowincji Hubei, której pojemność wynosi aż 300 MW i 1500 MWh, umożliwiając przechowywanie energii przez osiem godzin dziennie.

USA przyspieszają tempo

Stany Zjednoczone także intensyfikują swoje działania. W 2024 r. amerykańska pojemność magazynowania baterii przemysłowych osiągnęła 26,1 GW, wyprzedzając tym samym elektrownie szczytowo-pompowe. Według prognoz EIA, do końca 2025 r. moc baterii przemysłowych wzrośnie niemal dwukrotnie, do poziomu 45,7 GW.

Taki rozwój magazynowania energii jest niezbędny dla stabilizacji amerykańskiej sieci, szczególnie wobec planowanego dalszego rozwoju farm fotowoltaicznych, głównie w Teksasie i Kalifornii.

Europa inwestuje w stabilność

W Unii Europejskiej rok 2024 był rekordowy pod względem instalacji fotowoltaicznych – prawie 60 GW nowych mocy. Z kolei rozwój systemów magazynowania energii osiągnął łączną moc elektrochemicznych magazynów na poziomie 35 GW. Jak zauważa raport EMMES, w 2024 r. w Europie zainstalowano 12 GW nowych baterii, z czego 7,1 GW w systemach przydomowych.

Na czoło wysuwają się Włochy, Wielka Brytania i Szwecja, a kraje takie jak Grecja coraz mocniej odczuwają konieczność magazynowania energii, tracąc w 2024 r. aż 900 GWh niewykorzystanej energii odnawialnej. Aby temu przeciwdziałać, Grecja planuje do 2030 r. uruchomić 4,7 GW mocy w projektach magazynowania energii.

Nowa era energetycznej niezależności?

Mimo intensywnego rozwoju, Europa wciąż boryka się z zależnością od importu technologii z Chin. Według SolarPower Europe, kryzys produkcji paneli słonecznych doprowadził do upadków wielu europejskich producentów w 2024 roku. Pomimo to, UE dąży do odbudowy przemysłu fotowoltaicznego, stawiając na rozwój lokalnej produkcji ogniw i modułów słonecznych, jak choćby gigafabryka 3Sun we Włoszech.

Magazynowanie energii coraz wyraźniej staje się kluczowym elementem strategii energetycznych Europy, USA i Chin. Dzięki tej technologii rośnie niezależność energetyczna, a integracja źródeł odnawialnych staje się efektywniejsza. Nadchodzące lata pokażą, czy inwestycje w magazynowanie pozwolą uniknąć kolejnych kryzysów energetycznych.

Źródło: Eurobserv’ER