Jaki wpływ na ceny komponentów ma ogromny ruch na rynku fotowoltaiki?

ochrona przeciwpożarowa
Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

ochrona przeciwpożarowa

Fotowoltaika przeżywa ogromny boom! Media głównego nurtu coraz częściej mówią o fotowoltaice, a Polacy zaczynają traktować fotowoltaikę jako jeden z typowych elementów wyposażenia domów.

Jaki wpływ na ceny urządzeń ma rosnący trend stosowania fotowoltaiki?

Faktem jest, że falowniki nieco podrożały. Ze względu na brak bardzo popularnych w Polsce falowników firmy Fronius, inni producenci podnieśli ceny swoich urządzeń o ok. 2%. Wzrost cen falowników ma zatem niewielki wpływ na koszt całego systemu.

Na rynku modułów ceny są stabilne. Większość cen modułów była kontraktowana około pół roku temu, więc dużych różnic w cenach jeszcze nie widać.

Krótki okres ważności ofert

Pojawiają się sytuacje, że klienci nie pytają w pierwszej kolejności o cenę instalacji, a o moce przerobowe firm instalatorskich. Prosząc o wycenę instalacji fotowoltaicznej dla swojego domu często skarżą się, że mają bardzo krótki czas na podjęcie decyzji. Jeszcze kilka miesięcy temu oferty przygotowywane przez firmy instalatorskie miały okres ważności około 30 dni. Teraz, podczas ogromnego boomu na rynku, czas ważności oferty skraca się nawet do 7 dni.

Czas ważności wycen skraca się, ponieważ firmy nie mają pewności kiedy dostaną kolejną dostawę towaru. Proponują więc te urządzenia, które mają w swoich magazynach. Producenci nie dają gwarancji, że zamówiony falownik czy moduł będzie np. za tydzień.

Skompletowanie pełnej instalacji fotowoltaicznej trwa minimum tydzień, a czasem 2-3 tygodnie  i nawet dłużej. W najgorszej sytuacji są zatem te firmy instalatorskie, które na bieżąco zamawiały komponenty. Na uprzywilejowanej pozycji są Ci, którzy wcześniej zapełnili swoje magazyny.

“Jak przyjdzie falownik – będzie montaż”

Z powodu utrudnień związanych z zamówieniami urządzeń, firmom instalatorskim ciężko jest zaplanować z klientem dokładną datę montażu fotowoltaiki. Ci, którzy nie mają zapasów w magazynach, często zmuszeni są podać informację, że montaż odbędzie się, jak tylko dostarczony zostanie falownik i moduły.

Problem na rynku pojawia się też w kwestii braku wystarczającej liczby wykwalifikowanych instalatorów. Niektóre firmy deklarują, że w tym roku dążą do zwiększenia ilości ekip montażowych niemal dziesięciokrotnie!

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia