Limitowanie kosztów finansowania dłużnego w OZE – czym jest i dlaczego jest takie ważne? Czy można go nie stosować?

Komentarz

Czym jest limit kosztów finansowania dłużnego i w jaki sposób może być on kłopotem podczas inwestycji w branżę OZE?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Komentarz
  • Limit kosztów finansowania dłużnego (3 mln zł lub 30% podatkowej EBITDA) znacząco obniża rentowność projektów OZE opartych na finansowaniu zewnętrznym.
  • Przepis ten zwiększa podstawę opodatkowania, co stanowi szczególnie dotkliwe obciążenie dla inwestycji długoterminowych, jak farmy PV, wiatrowe i magazyny energii.
  • Ratunkiem może być wyłączenie dla tzw. długoterminowych projektu z zakresu infrastruktury publicznej – wielu inwestorów go nie zna, a jego skuteczne zastosowanie może znacząco zwiększyć  opłacalność przedsięwzięć.

Koszty finansowania dłużnego: bariera dla inwestycji w OZE

Każdy podmiot  chcący w Polsce inwestować w projekty z branży OZE musi mierzyć się z szeregiem wyzwań prawnych i finansowych, w tym podatkowych. Jednym z nich jest limit kosztów finansowania dłużnego, który w teorii miał m.in. przeciwdziałać unikaniu opodatkowania, a w praktyce uderza także w realne projekty biznesowe. Sebastian Serowik, doradca podatkowy i menedżer w MDDP, podkreśla, że „jednym z istotnych ograniczeń są przepisy dotyczące tzw. limitowania kosztów finansowania dłużnego (art. 15c ustawy o CIT), które mogą znacząco wpłynąć na kalkulację rentowności projektów OZE”.

Limit ten jest wyjątkowo dotkliwy ze względu na swoją konstrukcję. Jak wyjaśnia Ekspert, przepisy „ograniczają możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów nadwyżki kosztów finansowania dłużnego powyżej określonego progu – tj. 3 mln PLN lub 30% podatkowej EBITDA”. Co to oznacza dla inwestorów? Przede wszystkim większą podstawę opodatkowania i, co za tym idzie, niższą rentowność projektów OZE.

Dla sektora energetyki odnawialnej, opierającego się w dużej mierze na finansowaniu zewnętrznym, takie ograniczenie może oznaczać realne ryzyko i ograniczenie finansowe.. Zdaniem eksperta, inwestorzy zmuszeni są do ostrożniejszego planowania biznesowego i bardziej rygorystycznego zarządzania kosztami.

Długoterminowe projekty z zakresu infrastruktury publicznej istotnym wsparciem dla branży?

Zarówno inwestycje w farmy fotowoltaiczne, wiatrowe, jak i magazyny energii wymagają znacznych nakładów finansowych oraz cechują się długim okresem zwrotu z inwestycji. Wprowadzone limity kosztów finansowania dłużnego jeszcze bardziej utrudniają osiągnięcie zakładanej rentowności. Jak mówi Sebastian Serowik, „może to prowadzić do zwiększenia podstawy opodatkowania, a w konsekwencji obniżenia rentowności inwestycji i wymuszenia ostrożniejszego planowania biznesu”.

Czy istnieje zatem realny sposób, by inwestycje w OZE uniknęły tej pułapki podatkowej? Ekspert wskazuje, że kluczowym rozwiązaniem może być skorzystanie z wyłączenia przewidzianego dla projektów długoterminowych z zakresu infrastruktury publicznej. „W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera możliwość zastosowania wyłączenia ze stosowania tego limitu”, podkreśla Serowik.

Praktyka pokazuje, że wielu inwestorów nadal nie zdaje sobie sprawy z możliwości, jakie daje im prawo podatkowe. Tymczasem właśnie skuteczne przeciwdziałanie negatywnym skutkom podatkowym może decydować o sukcesie bądź porażce inwestycji w sektorze energii odnawialnej. Branża potrzebuje świadomego podejścia do regulacji podatkowych, by zwiększyć odporność inwestycji na ryzyka finansowe. 

A o tym, jak można zostać wyłączonym ze stosowania limitu kosztów finansowania opowiemy już wkrótce w osobnym artykule.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia