NIE dla darmowych uprawnień do emisji CO2 od 2026 roku! Parlament Europejski zagłosował

europa, szachy

Do tej pory część uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach unijnego systemu handlu emisjami EU ETS była darmowa. Korzystał z tego na przykład przemysł, któremu trudno było ograniczyć emisje. Darmowe uprawnienia do emisji mają zacząć znikać z rynku już od 2026 roku, za czym zagłosował Parlament Europejski. Oprócz tego Parlament Europejski zatwierdził plan redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55% do roku 2030 w porównaniu z poziomem w 1990 roku. Teraz tekst przepisów musi zatwierdzić Rada Europejska. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

europa, szachy

Jak teraz działa system EU ETS?

Unijny system handlu emisjami EU ETS, czyli uprawnień do emisji CO2 budzi wiele emocji - ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Zwolenników, bo wspiera redukcję emisji dwutlenku węgla, a przeciwników, bo podnosi ceny energii produkowanej z paliw kopalnych. System został wprowadzony w 2005 roku. Uruchomienie narzędzia miało na celu skuteczną redukcję emisji gazów cieplarnianych, poprzez uwzględnienie kosztu emisji CO2 w produkcji energii i wyrobów przemysłowych. W krajach, w których sektory przemysłowe, w tym energetyka, odpowiadają za znaczne ilości emisji, produkcja energii i innych wyrobów naturalnie była więc droższa w porównaniu do bezemisyjnych alternatyw, takich jak energetyka jądrowa czy OZE. 

Uprawnienia są rozdzielone na dwie grupy. Z tzw. puli darmowej uprawnienia są przyznawane za darmo, głównie instalacjom narażonym na ucieczkę emisji. Środki pozyskane ze sprzedaży uprawnień przez państwa są przychodem ich budżetów. Dyrektywa ETS wskazuje, że przynajmniej 50 proc. przychodów z puli podstawowej i 100 proc. z puli solidarnościowej powinno trafiać na cele klimatyczne. 

Emitenci pozyskują i umarzają uprawnienia do emisji CO2. Uprawnienia są kupowane na rynku z dostępnej puli. W związku z tym, że system ETS ma przede wszystkim prowadzić do ograniczenia emisji CO2 do atmosfery, pula dostępnych na rynku uprawnień z roku na rok maleje, zgodnie z celami redukcyjnymi UE. 

Od 2026 roku ta pula ma już zacząć znikać bezpowrotnie. Jak poinformował Parlament Europejski, we wtorek 18.04.2023 r. zatwierdził porozumienia z państwami członkowskimi zawarte pod koniec 2022 roku. Dotyczą one kilku aktów prawnych, które wchodzą w skład pakietu „Gotowi na 55 w 2030 roku” - Fit for 55. Jest to plan, dzięki któremu do 2030 roku emisje gazów cieplarnianych w Unii mają się zmniejszyć o przynajmniej 55% w porównaniu z poziomem w 1990 roku. 

Koniec darmowych uprawnień do emisji

Już wkrótce system handlu emisjami stanie się bardziej rygorystyczny. Z rynku znikną darmowe uprawnienia. Ma to następować stopniowo od 2026 roku. Parlament przyjął reformę systemu handlu emisjami z druzgocącą przewagą 413 głosów “za” do 167 “przeciw”. 57 posłów wstrzymało się od głosu.

Wprowadzana reforma przewiduje, że sektory już objęte systemem mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62% w porównaniu z poziomem w roku 2005. Bezpłatne uprawnienia do emisji będą stopniowo znikać w latach 2026–2034. 

ETS II - nowy system dla ogrzewania i transportu

Ponadto już za 4 lata powstanie odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. W ramach systemu Unia wprowadzi opłaty od emisji gazów cieplarnianych z tych sektorów w 2027 roku. Jeżeli ceny energii będą wyjątkowo wysokie, opłaty wejdą w życie rok później - w 2028 roku. Jak czytamy na stronie Parlamentu, po raz pierwszy zagłosowano również za włączeniem do ETS emisji gazów cieplarnianych z sektora żeglugi morskiej. Tu również europosłowie wykazali dużą zgodność głosując “za” 500 razy i 131 “przeciw”. 11 posłów wstrzymało się od głosu. Europosłowie zgodzili się także na przegląd ETS w odniesieniu do lotnictwa (463 głosów za, 117 przeciw, 64 posłów wstrzymało się od głosu). Oprócz rezygnacji z darmowych uprawnień do emisji od 2026 roku, reforma pozwoli także wspierać stosowanie mniej szkodliwych dla środowiska paliw lotniczych.

Jak zastrzega Parlament Europejski, przepisy są zgodne z unijnym prawem o klimacie. Po ich zatwierdzeniu przez Radę Europejską, przepisy zostaną  opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i wejdą w życie 20 dni po publikacji. Minister Klimatu Anna Moskwa poinformowała na swoim twitterze, że Polska w Radzie UE nie poprze żadnego z aktów prawnych przyjętych przez Parlament.

Co jeszcze zatwierdził Parlament?

Tak jak już wspomniano, Parlament Europejski zatwierdził plan redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55% do roku 2030 w porównaniu z poziomem w 1990 roku. Parlament przyjął również przepisy dotyczące nowego unijnego mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem CO2, czyli CBAM. Celem nowego mechanizmu jest zachęcanie krajów spoza Unii do podniesienia swoich ambicji klimatycznych oraz zapobieganie podważaniu unijnych i światowych działań klimatycznych, które ma miejsce, gdy produkcja przenoszona jest z Unii do krajów o mniej restrykcyjnych przepisach klimatycznych.

Nowy CBAM obejmie takie towary jak żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór, a także w pewnych warunkach emisje pośrednie. Importerzy wymienionych towarów będą musieli zapłacić różnicę między opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym ETS.

Nowy CBAM będzie wprowadzany stopniowo w latach 2026–2034, w miarę jak bezpłatne uprawnienia do emisji w ETS będą wycofywane. Za mechanizmem opowiedziało się 487 europosłów w porównaniu do 81 głosów przeciw. 75 posłów wstrzymało się od głosu.

Społeczny Fundusz Klimatyczny do walki z ubóstwem energetycznym to kolejny efekt porozumienia między posłami a państwami członkowskimi. Za Funduszem opowiedziało się 521 europosłów, a 75 było przeciw. 43 posłów wstrzymało się od głosu. Fundusz ma być uruchomiony w 2026 roku i ma służyć zapewnieniu sprawiedliwej i społecznie uczestniczącej transformacji klimatycznej. Z funduszu będą korzystać gospodarstwa domowe znajdujące się w trudnej sytuacji, mikroprzedsiębiorstwa i użytkownicy transportu, którzy szczególnie dotknięci są ubóstwem energetycznym i transportowym. Po pełnym wdrożeniu, fundusz będzie zasilać wpływy z aukcji uprawnień do emisji do kwoty 65 miliardów euro. Dodatkowo, 25% środków pochodzić będzie z krajowych zasobów, do szacunkowej kwoty 86,7 miliarda euro.

Źródło: europarl.europa.eu

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia