Prosumenci dostaną pieniądze za… wyłączanie modułów fotowoltaicznych

W holenderskiej prowincji Zelandia rusza program, w którym mieszkańcy otrzymają wynagrodzenie za tymczasowe wyłączanie swoich instalacji fotowoltaicznych. Jakie są przyczyny i potencjalne skutki tego nietypowego podejścia do zarządzania energią?

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA

Podziel się

  • W holenderskiej prowincji Zelandia rusza pilotażowy program, w którym mieszkańcy otrzymają wynagrodzenie za tymczasowe wyłączanie modułów fotowoltaicznych, co ma pomóc w przeciwdziałaniu przeciążeniom sieci.
  • Uczestnicy programu mogą otrzymać od 40 do 70 eurocentów za każdą kilowatogodzinę niewprowadzoną do sieci, ale wcześniejsze testy pokazały niewielkie zainteresowanie takim rozwiązaniem.
  • Choć wyłączanie modułów to środek doraźny, długoterminowym rozwiązaniem problemu przeciążonej sieci są inwestycje w infrastrukturę, magazyny energii oraz systemy zarządzania przepływem mocy.

Przeciążona sieć energetyczna w Holandii

W ostatnich latach Holandia odnotowuje dynamiczny wzrost liczby instalacji fotowoltaicznych oraz rosnącą popularność samochodów elektrycznych i pomp ciepła. Choć te technologie przyczyniają się do redukcji emisji CO₂, stawiają również wyzwania przed krajową siecią energetyczną. W godzinach szczytu produkcji energii słonecznej, zwłaszcza podczas słonecznych dni, sieć bywa przeciążona, co prowadzi do problemów z jej stabilnością.

Czy wyłączanie modułów fotowoltaicznych w słoneczne dni może być korzystne?

Aby przeciwdziałać przeciążeniom, dostawca energii Eneco oraz operator sieci Stedin wprowadzają program pilotażowy w prowincji Zelandia na południowym zachodzie Holandii. Mieszkańcy, którzy zdecydują się na tymczasowe wyłączenie swoich modułów PV w określonych godzinach, otrzymają rekompensatę finansową w wysokości od 40 do 70 eurocentów za każdą niewprowadzoną do sieci kilowatogodzinę. Program ten ma na celu zbadanie, czy takie działanie może skutecznie odciążyć sieć energetyczną w krytycznych momentach.

Wcześniejsze testy przeprowadzone w regionach Tholen, Schouwen-Duiveland i Sint Philipsland nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Spośród setek zaproszonych gospodarstw domowych, jedynie 24 zdecydowały się na udział w programie. Mimo to, organizatorzy mają nadzieję, że rozszerzenie programu na całą Zelandię dostarczy bardziej reprezentatywnych danych i pomoże w ocenie skuteczności takiego rozwiązania.

Kontrowersje wokół wyłączania fotowoltaiki

Choć idea wynagradzania za wyłączanie modułów fotowoltaicznych może wydawać się paradoksalna, ma ona swoje uzasadnienie w kontekście zarządzania obciążeniem sieci. Niemniej jednak, eksperci ostrzegają przed potencjalnymi konsekwencjami technicznymi. Częste wyłączanie i włączanie instalacji fotowoltaicznych może prowadzić do uszkodzeń inwerterów oraz innych komponentów systemu. Dlatego zaleca się ostrożność i konsultację z producentami przed podjęciem decyzji o uczestnictwie w takim programie.

Inwestycje w infrastrukturę jako długoterminowe rozwiązanie

Wyłączanie fotowoltaiki to jedynie tymczasowe rozwiązanie problemu przeciążonej sieci. Długoterminowo konieczne są inwestycje w modernizację i rozbudowę infrastruktury energetycznej. Komisja Europejska szacuje, że do 2030 roku koszt takich inwestycji w Europie może sięgnąć 584 miliardów euro. W międzyczasie, magazyny energii oraz systemy UPS mogą pomóc w stabilizowaniu sieci i efektywniejszym wykorzystaniu nadwyżek zielonej energii.

Źródła: bright.nl, nu.nl, tysol.pl

Zdjęcie autora: Maciej Bartusik

Maciej Bartusik

redaktor GLOBENERGIA