Rosyjskie ataki na farmy PV w Ukrainie

Wszyscy wiedzą, że fotowoltaika odgrywa kluczową rolę w transformacji energetycznej Europy. Ostatnimi czasy okazała się również być kluczowym źródłem energii w zniszczonym wojną systemie energetycznym Ukrainy. Tym samym szybko stała się obiektem logistycznych ataków rosyjskich wojsk. Jest to tragiczna strata dla do tej pory prężnie rozwijającego się tam OZE.

Fotowoltaika cichym bohaterem wojny
W 2019 roku, poprzedzającym pandemię i inwazję, Ukraina znajdowała się w top 5 najszybciej rozwijających się europejskich rynków energii słonecznej. Średnio rocznie zwiększano tamtejszy miks energetyczny o 4 GW energii ze Słońca. Wybuch wojny nie powstrzymał jednak całkowicie rozwoju instalacji fotowoltaicznych, stały się one bowiem zabezpieczeniem energetycznym dla wielu osób, które zostały na Ukrainie. Poniższy wykres z dużą dozą niepewności prezentuje dynamikę rozwoju projektów PV na skalę przemysłową. Mimo iż widać wyraźne zahamowanie rozwoju w ostatnich latach, prawdopodobnie w rzeczywistości jest jeszcze gorzej. Szacunki mówią o co najmniej 15-stu procentach ukraińskich farm fotowoltaicznych zniszczonych na skutek działań wojennych bądź kradzieży.

Wciąż odnotowuje się kolejne destrukcyjne ataki na farmy PV na świeżo wyzwolonych z okupacji terenach. Celowe ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną ograniczyły bądź całkowicie pozbawiły 12 milionów ludzi dostępu do energii elektrycznej, wyrządzając starty na poziomie 10 miliardów dolarów. Regularne blackout'y na terenie całego kraju postawiły odnawialne źródła energii w roli często jedynego lokalnie dostępnego źródła energii. Wysoki wzrost liczby nowych instalacji dla gospodarstw domowych jest oczywistym i najłatwiejszym rozwiązaniem problemu braku prądu. Często rozwiązaniem problemu jest pójście w stronę kompletnego off-gridu i połączenie PV z magazynem energii. Firmy, które wciąż są w stanie funkcjonować w Ukrainie również zaczęły podążać za tym trendem, tworząc nawet wielkoskalowe instalacje na swoich dachach, by zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną. Obecność fotowoltaiki w Ukrainie zapala iskierkę nadziei w mroku wojny. Tym samym rząd dostrzegł szansę powiewu stabilności i by zachęcić prosumentów do rozwoju instalacji fotowoltaicznych zapowiedział zmianę systemu rozliczeń z taryf gwarantowanych na net-billing.

Odbudowa instalacji fotowoltaicznych w toku
Można powiedzieć, że Ukraina rozpoczęła już proces odbudowy kraju. Stabilność systemu elektroenergetycznego stała się priorytetowym celem pierwszych działań. Niektóre zniszczone elektrownie już zostały całkowicie odbudowane, m.in. te w regionie Charkowa i Chersonia i na nowo zapewniają dostawy prądu. Cierpiąca na niedobory mocy od 2022 roku Ukraina musiała zmienić swoje podejście do energetyki. Wojna uniemożliwiła korzystanie ze scentralizowanej energetyki konwencjonalnej i pokazała, jak ważne i potrzebne jest OZE. Szybka odbudowa i zapewnienie prądu tam, gdzie jest najbardziej potrzebny to idealne zadanie dla zdecentralizowanej zielonej energetyki dostarczającej prąd lokalnie, bez potrzeby odbudowy systemów dalekiego przesyłu. Premier Ukrainy Denys Shmyhal upatruje w OZE szansę na uodpornienie się przed atakami i możliwość ponownego wykorzystania tego co zostało z przedwojennych systemów przy implementacji ekologicznych rozwiązań. The Solar Energy Association of Ukraine przewiduje, że pójście zdecydowanym krokiem w stronę zielonej transformacji pozwoli na uzyskanie przynajmniej 17 GW mocy z PV do 2030 roku.
W stronę rozwoju
Ukraina ma bardzo dogodne warunki do rozwoju farm fotowoltaicznych i potencjał do produkcji zielonego wodoru. W zeszłym roku kraj ten pokazał swoje ambicje i mimo wojny udało mu się zsynchronizować z Europejską Siecią Operatorów Systemów Przesyłowych Energii Elektrycznej i rozpocząć eksport energii elektrycznej do sąsiadujących krajów. Jedyny właściwy kierunek dla ukraińskiej energetyki to rozwój samowystarczalnych mikrosieci zasilanych odnawialnymi źródłami energii. Mowa tu w szczególności o elektrowniach wodnych, wiatrowych, słonecznych i rozwojowi systemu magazynów energii. Dodatkowym atutem sieci microgrid jest ich odpornośc na ataki rakietowe, jeżeli będzie ich na tyle dużo, by zaspokoić potrzeby kraju wielkości Ukrainy. Pomimo wojny Ukraina jest aktywnym członkiem europejskiego rynku energetyki słonecznej produkując m.in. systemy montażowe PV i pomagając w montażu instalacji fotowoltaicznych w rejonie bałtyckim i innych krajach europejskich, według szacunków mogli się przyczynić do zainstalowania nawet 5 GW mocy.
Źródło: pv-magazine