Ruszył nabór na miliardy z Funduszu Wsparcia Energetyki. Kto może się starać o wsparcie?

• Fundusz Wsparcia Energetyki oferuje 7 mld zł preferencyjnych pożyczek na duże inwestycje w OZE, magazyny energii, sieci i ciepłownictwo z limitem jednej aplikacji miesięcznie na firmę przez 4 miesiące.
• Finansowanie może pokryć do 90% kosztów inwestycji, a spłata rozłożona jest na maksymalnie 25 lat przy oprocentowaniu 2,5%.
• Program wpisuje się w szeroką strategię transformacji energetycznej, obejmującą też Fundusz Modernizacyjny i FEnIKS, a w przygotowaniu są dotacje dla projektów wodorowych.

7 miliardów na zieloną rewolucję dla dużych graczy

Nowy komponent Funduszu Wsparcia Energetyki, powołanego we wrześniu 2024 r., wchodzi w życie z przytupem. To aż 7 miliardów zł na preferencyjne pożyczki przeznaczone dla dużych przedsięwzięć energetycznych. Jak zaznaczyła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, celem jest nie tylko rozwój OZE, ale także gruntowna przebudowa systemu elektroenergetycznego oraz modernizacja ciepłownictwa.

W praktyce oznacza to finansowanie dla projektów o wartości powyżej 200 mln zł, realizowanych zarówno przez podmioty prywatne, jak i spółki Skarbu Państwa. Pożyczki mogą pokryć do 90% kosztów inwestycyjnych netto, a czas ich spłaty to nawet 25 lat. Rząd kusi także niskim oprocentowaniem na poziomie 2,5% rocznie, co obecnie jest ofertą niedostępną na rynku komercyjnym.

Nie tylko fotowoltaika: szerokie spektrum inwestycji

Na jakie cele można pozyskać środki? Lista jest imponująca: budowa odnawialnych źródeł energii, magazynów energii, rozwój infrastruktury biometanowej i wodorowej, a także modernizacja i budowa sieci ciepłowniczych i gazowych. To wszystko w ramach dążenia do dekarbonizacji i zwiększenia udziału zielonej energii w krajowym miksie energetycznym.

Jak podkreśliła ministra Hennig-Kloska, transformacja musi obejmować cały system – od źródeł wytwórczych, przez magazyny, po sieci przesyłowe. Dlatego już wcześniej z Funduszu Wsparcia Energetyki przeznaczono 40 miliardów zł na przebudowę i cyfryzację sieci elektroenergetycznych.

Pożyczki z limitem, ale nabór bez końca

Choć łączny budżet pożyczkowy wynosi 7 mld zł, nabór ma charakter ciągły i potrwa co najmniej do końca roku lub do wyczerpania środków. Co ważne, przez pierwsze cztery miesiące jedno przedsiębiorstwo może złożyć tylko jeden wniosek miesięcznie. To zabezpieczenie przed "zagarnięciem puli" przez najbardziej przygotowanych.

Współpraca Ministerstwa z Bankiem Gospodarstwa Krajowego była kluczowa, szczególnie w negocjacjach z Komisją Europejską dotyczących zasad pomocy publicznej. Pomoc z pożyczek nie może przekroczyć 30 mln euro, choć w przypadku projektów ciepłowniczych przewidziano wyższe limity.

Zielony impuls dla gospodarki i miast

Jak zaznaczyła wiceprezeska BGK Marta Postuła, pożyczki z Funduszu mają stanowić dopełnienie transformacji miast i przemysłu. Choć formalnie to produkt pożyczkowy, trwa już praca nad uzupełniającym instrumentem dotacyjnym dla inwestycji w zielony wodór.

Program wpisuje się w szerszy ekosystem wsparcia transformacji energetycznej, który obejmuje też program FEnIKS czy Fundusz Modernizacyjny. Fundusz Wsparcia Energetyki to jedno z najważniejszych narzędzi w arsenale resortu klimatu, a jego łączny budżet sięga 70 mld zł.

Czas na decyzje i wnioski

Rozpoczęty nabór to szansa dla dużych inwestorów, by zbudować nowe farmy wiatrowe, instalacje biometanowe czy zmodernizować miejskie sieci ciepłownicze. Warunki są atrakcyjne, ale konkurencja będzie duża. Resort klimatu i BGK liczy na dynamiczne tempo aplikowania i sprawne rozdysponowanie środków.

Warto śpieszyć się z przygotowaniem dokumentacji, bo choć nabór jest otwarty, to 7 miliardów zł może rozejść się szybciej, niż się wydaje.

Źródło: MKiŚ