Walka amerykańskiej branży PV z nadmiernym importem z Azji! Czy będzie veto Bidena? 

Senat Stanów Zjednoczonych próbuje przeforsować zniesienie obecnie obowiązującego uchylenia obowiązku płacenia ceł od towarów importowanych z Azji w sektorze branży fotowoltaicznej. Projekt obecnie znajduje się na biurku Bidena i wedle przewidywań ma zostać zawetowany. Dlaczego Biden wprowadził takie uchylenie i pozwolił na zalanie rynku tanimi azjatyckimi panelami fotowoltaicznymi? Sprawie przyglądamy się w tym artykule.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Czym jest dumping i jak szkodzi branży fotowoltaicznej?

Dumping to zjawisko zaśmiecania rodzimego rynku importowanymi towarami. Jego główne powody to dążenie do uzyskania monopolu na zagranicznym rynku bądź pilna potrzeba pozbycia się towaru, gdy na rynku krajowym nie ma już na niego popytu. Produkty są wtedy sprzedawane w kraju importera po niższej cenie niż w kraju eksportera. Dla uniknięcia tego procesu nakłada się dodatkowe, karne cła na towary importowane, pełniące rolę podatków wyrównawczych, w Stanach Zjednoczonych noszą one nazwę The antidumping/countervailing duty, w skrócie AD/CVD. Właśnie o te cła toczy się bitwa pomiędzy prezydentem Joe Bidenem a Senatem.

Branża liczy straty

Joe Biden w 2022 roku uchylił obowiązek od płacenia ceł antydumpingowych na towary importowane dla branży fotowoltaicznej na okres dwóch lat. Spotkało się to z wielkim oburzeniem tamtejszej branży PV. Stowarzyszenie Solar Energy Industries Association szacuje straty dla rodzimej branży. Podają, że obowiązujące uchylenia stanowią zagrożenie dla 30 000 miejsc pracy. Jednocześnie pojawiły się problemy z ukończeniem projektów na około 4 GW, gdyż dostawy od azjatyckich producentów ciągle się spóźniają albo są całkowicie odwoływane. Oczywistym argumentem przeciwników tego rozwiązania jest również bezpośrednie zagrożenie dla niezależności energetycznej wywołane nowymi możliwościami manipulowania m.in. przez Chiny. Producenci produkujący PV na terenie Stanów skarżą się na niezdrową konkurencję na rynku. Mówią o nieuczciwej przewadze zagranicznych producentów na ich własnym podwórku, przez którą tracą udziały i dochody, bowiem muszą nadszarpywać ceny swoich produktów. Dlaczego prezydent Biden dopuścił do takiej sytuacji? 

Dlaczego wprowadzono wspomniane uchylenie?

Badania przeprowadzone przez amerykańską grupę analityczną Wood Mackenzie już w zeszłym roku przewidziały, że Stany będą miały problem z zaspokojeniem zapotrzebowania na PV, jednocześnie niedostateczny rozwój krajowej technologii produkcyjnej postawił branżę na skraju nieopłacalności produkcji lokalnej. Korzystając jedynie z rodzimych zasobów PV nie byłoby możliwe osiągnięcie planowanego na 2025 rok celu 73 GW nowych instalacji fotowoltaicznych. Zwolennicy Bidena chwalą jego dalekowzroczność, która uchroniła branżę PV przed zatrzymaniem, odblokowała projekty i tym samym powstrzymała falę zwolnień. Pojawiają się głosy kwestionujące poczynania senatu. Próba przepchnięcia przedwczesnego powrotu ceł postrzegana jest jako niepotrzebny zamęt i niweczenie rozwoju OZE osiągniętego od momentu obowiązywania The Inflation Reduction Act. Część obywateli żąda weta od prezydenta. Swoje zdanie argumentują dążeniem do zmniejszenia cen energii elektrycznej i potrzebą ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Do momentu ustabilizowania sytuacji w amerykańskiej branży potrzebny jest import tanich paneli, by zaspokoić aktualnie trwający boom, a odwołanie aktu będzie skutkować wzrostem cen od 50% do nawet 250% obecnych cen paneli PV. Ucierpią na tym przede wszystkim zwykli obywatele szukający sposobu na zmniejszenie cen prądu i ci zatrudnieni w branży. 

Jak do tej pory obchodzono regulacje prawne?

AD/CVD zostały wprowadzone przez amerykański odpowiednik Departamentu Handlu i Współpracy Międzynarodowej po tym, jak odkryto, że chińskie firmy obchodzą obowiązek płacenia podatków, relokując swoje fabryki do krajów wschodniej Azji, tj. Wietnamu, Tajlandii, Malezji i Kambodży. W tamtym momencie ponad 80% importowanych PV pochodziło z tych krajów. Oczekując na moment rozstrzygnięcia sporu, prezydent Biden wprowadził 2-letnie uchylenie od podatku mające obowiązywać do 2024 roku, powodując, że tym okresie obowiązuje zakaz pobierania ceł od towarów importowanych w sektorze przemysłu fotowoltaicznego. Miało to na celu kontynuację przyspieszonego rozwoju i możliwość spokojniejszego wdrażania technologii na terenie Stanów bez niepotrzebnego zaniedbywania kwitnącego pobytu. Rozstrzygnięcie dla trwającego sporu przyniesie decyzja prezydenta. Większość spodziewa się weta z jego strony, co będzie argumentował tworzeniem mostu dla rozwoju OZE w stanach poprzez import zagranicznych paneli fotowoltaicznych.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia