Wiemy, gdzie stanie pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa!

Jak do tej pory nieznana była dokładna lokalizacja planowanej elektrowni atomowej. Pod uwagę brano trzy gminy: Gniewino, Krokowa i właśnie Choczewo. Ostatecznie to ta ostatnia gmina wygrała i elektrownia powstanie na jej terenie, w lokalizacji o nazwie Lubiatowo-Kopalino. Powzięta decyzja umożliwi spółce Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) przeprowadzenie szczegółowych badań koniecznych do opracowania raportu lokalizacyjnego. Dokument ten określa również nieruchomości, które zostaną objęte inwestycją. Wyszczególnia także warunki jej realizacji, w tym uwarunkowania techniczne, środowiskowo-konserwatorskie i przeciwpożarowe. Pamiętajmy jednak, że decyzja lokalizacyjna nie jest równoznaczna z wydaniem pozwolenia na budowę obiektu. Najpierw PEJ musi przeprowadzić badania geologiczne, które posłużą do uzyskania takowego pozwolenia od Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Niemniej jednak uzyskanie decyzji lokalizacyjnej to kolejny krok w stronę stworzenia pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W lipcu 2023 roku inwestycja otrzymała aprobatę od Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Ministerstwo stwierdziło, że projekt jest zgodny z interesem publicznym i realizowaną przez państwo polityką energetyczną. Natomiast już miesiąc później spółka PEJ złożyła do Wojewody Pomorskiego wniosek o wydanie decyzji lokalizacyjnej. 

Docelowo elektrownia powinna wykazywać się mocą dochodzącą do 3750 MWe. Obiekt będzie składał się z trzech bloków. Mimo że realizacją inwestycji zajmie się państwowa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe, to dostawcą technologii AP1000 będzie amerykański koncern Westinghouse. Zgodnie z planami budowa ma rozpocząć się w 2026 roku, a pierwszy blok zostanie uruchomiony już za 10 lat - w 2033 roku. Będzie to pierwszy, ale w zamyśle nie jedyny projekt elektrowni jądrowej w Polsce. Na razie jednak niewiele wiadomo o lokalizacji i szczegółach dotyczących drugiego obiektu.

Polska stawia na atom

Przypomnijmy, że energetyka jądrowa stała się jednym z głównych kierunków rozwoju wymienionych w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku. Według planów będzie się ona opierała przede wszystkim o duże reaktory jądrowe o mocach powyżej 1000 MW. Takie obiekty są bowiem bardziej odporne na przerwy w dostarczaniu paliwa oraz zapewniają dostawy stabilnej i czystej energii dla dużej liczby osób. Jednak zintensyfikowane mają być również działania na rzecz wdrożenia małych reaktorów modułowych (SMR). Ich wykorzystaniem interesuje się zwłaszcza polski przemysł, który obawia się niedoborów energii elektrycznej i ciepła niezbędnych do działalności. Według szacunków ekspertów z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutu Energetyki i Klubu Energetycznego energetyka jądrowa będzie miała duży udział w produkcji energii w Polsce już w 2045 roku. Opublikowane na początku 2023 roku badanie mówi o udziale na poziomie 17,8-35,8%. 

Polska dąży do dywersyfikacji swojego miksu energetycznego, a wskazanie preferowanej lokalizacji pierwszej elektrowni jądrowej jest tego dowodem. Wykorzystanie tego bezpiecznego, zeroemisyjnego i stabilnego źródła wytwarzania energii, jakim jest energia jądrowa, zapowiadaliśmy od początku i potwierdziliśmy w strategicznych dokumentach m. in. w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku i Programie Polskiej Energetyki Jądrowej - powiedział Piotr Naimski, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.  

• Zobacz także: Udział atomu w polskim miksie energetycznym może sięgnąć 35%

Polacy pozytywnie o energetyce jądrowej

W parze z dostosowaniem przepisów prawnych do rozwoju energetyki atomowej w kraju idzie także wzrost społecznego poparcia dla tego typu inwestycji.  Według badań Ministerstwa Klimatu i Środowiska z listopada 2022 roku, aż 86% obywateli naszego kraju popiera budowę elektrowni jądrowych w Polsce. Jednocześnie aż 70% badanych zgodziłoby się, aby taki obiekt powstał w bezpośredniej okolicy ich miejsca zamieszkania. Podobnie sprawa wygląda w wypadku mieszkańców gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa. Aż 63% ankietowanych z tamtego regionu odpowiedziało, że popiera decyzję o planie budowy elektrowni jądrowej w tej okolicy. Tak więc można stwierdzić, że echa katastrof z Czarnobyla i Fukushimy oraz ogólny strach przed technologią jądrową nie wpływa już na negatywne postrzeganie tej gałęzi energetyki przez polskie społeczeństwo. Zasługą tego mogą być przede wszystkim szeroko zakrojone kampanie informacyjne i edukacyjne. 

Jak podkreślają rządzący, pierwsza elektrownia jądrowa zlokalizowana na Pomorzu będzie kompensować prognozowany wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, wpłynie na stabilność zasilania i dywersyfikację źródeł energii, a tym samym zapewni suwerenność energetyczną, która jest kluczowa w obecnych czasach zwłaszcza dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Źródło: gov.pl, gdansk.uw.gov.pl, globenergia.pl