Zarządzanie emisją dwutlenku węgla w przemyśle – Unia wprowadza nową strategię

Nowa strategia UE w zakresie zarządzania emisjami dwutlenku węgla w przemyśle ma na celu rozwój technologii umożliwiających wychwytywanie, długoterminowe składowanie, transport i wykorzystanie CO2 oraz ram regulacyjnych i inwestycyjnych w celu ich wspierania. Co zmienia nowa strategia?

- Komisja Europejska przewiduje, że w celu osiągnięcia zerowej emisji netto w 2050 roku trzeba zwiększyć starania również w zakresie wychwytywania i przechowywania dwutlenku węgla.
- Wyniki badań wskazują, że do 2040 roku należałoby wychwycić 280 milionów ton dwutlenku węgla, żeby osiągnąć zmniejszenie emisji o planowane 90%.
- Strategia UE w zakresie zarządzania emisjami dwutlenku węgla w przemyśle została opublikowana 6 lutego.
Obecnie nie istnieje możliwa do zastosowania na wielką skalę technologia umożliwiająca wychwyt dwutlenku węgla ze spalin i atmosfery. Komisja Europejska twierdzi, że znalezienie skutecznej metody i stworzenie infrastruktury może pomóc w realizacji założeń polityki klimatycznej UE i być uzupełnieniem dyrektywy w sprawie geologicznego składowania dwutlenku węgla, systemu handlu emisjami (UE ETS) czy projektu Net-Zero Industry Act.
Co (teoretycznie) można robić z dwutlenkiem węgla?
Unia Europejska planuje rozwinąć trzy rodzaje technologii. Pierwsza z nich, wychwytywanie dwutlenku węgla w celu składowania (ang. Capture of CO2 for storage – CCS) polega na odseparowaniu dwutlenku węgla ze spalin, źródeł biologicznych lub atmosfery i trwałego składowania go w szczelnych formacjach geologicznych.
Według UE należy również zadbać o rozwój w zakresie wychwytywania CO2 w celu utylizacji (ang. Capture of CO2 for utilisation — CCU). W tym przypadku dwutlenek węgla ma być wykorzystywany do produkcji materiałów syntetycznych, chemikaliów albo paliw.
Ostatnią ze ścieżek wskazanych przez strategię jest opracowanie technologii usuwania CO2 bezpośrednio z atmosfery (ang. removal of CO2 from the atmosphere), by umieszczając go w bezpiecznych magazynach, zmniejszać jego stężenie w atmosferze.
Planowane jest również stworzenie infrastruktury, która mogłaby umożliwić transport i wymianę schwytanego dwutlenku węgla pomiędzy krajami członkowskimi Unii, a także wytyczenie norm prawnych i inwestycyjnych.

Którędy do celu?
Opublikowana na początku lutego strategia wyznacza cele pośrednie:
- Do 2030 roku należy wykorzystać zdolności składowania CO2 na poziomie co najmniej 50 mln ton rocznie wraz z powiązaną infrastrukturą transportową (rurociągi, statki, kolej, przewóz samochodowy).
- Do 2040 roku należy osiągnąć ekonomiczną opłacalność większości regionalnych łańcuchów wychwyconego CO2, a dwutlenek węgla powinien stać się towarem handlowym do składowania lub wykorzystywania na połączonym rynku UE.
- Po 2040 roku należy traktować zarządzanie dwutlenkiem węgla jako nieodłączną część systemu ekonomicznego, a pochodzący ze źródeł biologicznych i atmosfery CO2 powinien stać się głównym źródłem opartych na węglu procesów przemysłowych i paliw.
Szacunkowo rozwój rynku zarządzania emisjami ma stworzyć po 2030 roku nawet 170 000 miejsc pracy. Żeby było to możliwe, Komisja przewiduje zastosowanie finansowania z środków publicznych i prywatnych. Obecnie wsparcie rozwoju technologi CCS i CCU odbywa się za pośrednictwem programów takich jak Innovation Fund, Connecting Europe Facility (CEF) czy Horizon Europe.
Planowane jest także stworzenie platformy, w ramach której możliwe będzie kojarzenie dostawców dwutlenku CO2 z podmiotami, które będą zajmować się składowaniem. Ma również powstać atlas, w którym zebrane zostaną informacje o potencjalnych składowiskach oraz wytyczne dotyczące wydawania pozwoleń na instalacje CCS. W zakresie wspierania rozwoju CCU, usuwania dwutlenku węgla z atmosfery oraz tworzenia infrastruktury handlowej i transportowej, również powstaną stosowne narzędzia.
Wnioski i zastrzeżenia
Technologia CCS i CCU budzi kontrowersje i zastrzeżenia. Mówi się o niej od lat, ale do tej pory nie opracowano komercyjnych metod. Pojawiają się głosy kwestionujące trwałość podziemnych składowisk CO2. Istnieją obawy, że możliwość wychwytywania i składowania dwutlenku węgla będzie pretekstem do tworzenia większej ilości obiektów przemysłowych opartych na paliwach kopalnych, w momencie, w którym ludzkość musi od nich odejść. Dodatkowo czasu jest niewiele – do roku 2050, kiedy Europa ma osiągnąć zerową emisję netto, zostało już tylko 26 lat.
Istnieją jednak takie gałęzie przemysłu, w których proces dekarbonizacji jest wyjątkowo trudny – jak produkcja cementu, żelaza czy stali. Możliwości związane z CCS i CCU mogłyby pomóc ograniczyć emisję netto właśnie w takich, trudnych przypadkach.
W strategii UE w zakresie zarządzania emisjami dwutlenku węgla w przemyśle podkreślono, że osiągnięcie celów polityki klimatycznej będzie możliwe, tylko jeśli gwałtownie i bezzwłocznie obniżymy ilość emisji gazów cieplarnianych. Konieczny jest więc przede wszystkim szybki wzrost udziału energetyki odnawialnej, wprowadzenie gospodarki o obiegu zamkniętym i rozsądne gospodarowanie zasobami. Technologie CCU i CCS powinny mieć zastosowanie jedynie w sektorach, w których inne działania nie mogą zostać wprowadzone.
Źródło: europa.eu