1,5 miliona prosumentów i 1,5 GW nowej mocy – rekordowy przyrost mikroinstalacji w Polsce

Zgodnie z najnowszym raportem Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE), w 2024 roku do sieci elektroenergetycznej przyłączono około 140 tysięcy nowych mikroinstalacji. To o kilkadziesiąt tysięcy więcej niż rok wcześniej, a dynamika wzrostu nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.

- Mikroinstalacje osiągnęły łączną moc 12,7 GW – to rekordowy poziom w historii Polski.
- Energetyka prosumencka staje się realnym filarem krajowego systemu elektroenergetycznego.
- Rozwój mikroinstalacji wymusza intensywną modernizację i rozbudowę infrastruktury sieciowej – tylko w ciągu zeszłego roku w tym sektorze przybyło 1,5 GW mocy zainstalowanej w systemie.
Widać zmiany
Transformacja energetyczna nie dzieje się wyłącznie w skali wielkich mocy i centralnych inwestycji. Coraz bardziej widoczna staje się rewolucja w mikroskali – rozgrywająca się na dachach domów, w gospodarstwach rolnych i na budynkach użyteczności publicznej. To właśnie mikroinstalacje OZE, przede wszystkim fotowoltaiczne, napędzają rozwój energetyki rozproszonej w Polsce. A dane za 2024 rok nie pozostawiają złudzeń – ten segment rynku urósł w tempie, którego nie można już ignorować.
Tylko w ciągu jednego roku przybyło 1,5 GW mocy zainstalowanej w systemie, co podniosło łączną moc mikroinstalacji w Polsce do imponującego poziomu 12,7 GW.
Równocześnie liczba zarejestrowanych mikroinstalacji przekroczyła symboliczny próg 1,5 miliona aktywnych punktów. To dowód na to, że energetyka prosumencka – jeszcze kilka lat temu uznawana za niszową – dziś odgrywa fundamentalną rolę w krajowym miksie energetycznym.
Energetyka obywatelska napędza modernizację sieci
Tak szybki rozwój energetyki rozproszonej nie byłby możliwy bez rozbudowy infrastruktury elektroenergetycznej. W ślad za przyrostem mikroinstalacji idzie powiększanie zdolności przesyłowych i dystrybucyjnych. W 2024 roku w całej Polsce powstało ponad 2,9 tysiąca nowych stacji elektroenergetycznych, głównie średniego i niskiego napięcia. Ich zadaniem jest skuteczne odbieranie energii wytwarzanej lokalnie i bezpieczne przekazywanie jej dalej do systemu.
Dodatkowo wybudowano ponad 10 tysięcy kilometrów nowych linii energetycznych, co znacząco zwiększyło możliwości przyłączeniowe. To pokazuje, że rozwój prosumencki nie funkcjonuje w oderwaniu od sieci, lecz silnie wpływa na sposób jej planowania, zarządzania i finansowania.
Co istotne, jak pisaliśmy wcześniej w artykule: Polska inwestuje w energetykę: 14 miliardów złotych na sieci i OZE! Za nami rekordowy rok, miniony rok był znaczący także pod względem nakładów finansowych na infrastrukturę – łączne inwestycje operatorów dystrybucyjnych i przesyłowych przekroczyły 14 miliardów złotych. Taka skala wydatków tworzy solidne fundamenty dla dalszego rozwoju energetyki prosumenckiej.
Prosumenci stają się fundamentem transformacji
Wzrost liczby mikroinstalacji to nie tylko liczby i megawaty. To zmiana modelu energetyki, w której coraz większą rolę odgrywają obywatele, wspólnoty mieszkaniowe, samorządy czy małe firmy. Prosumenci nie są już tylko odbiorcami energii – coraz częściej stają się jej producentami, a nawet uczestnikami lokalnych rynków energii.
Eksperci wskazują, że z każdym rokiem rośnie także świadomość inwestorów indywidualnych. Coraz więcej z nich interesuje się nie tylko samą fotowoltaiką, ale także magazynowaniem energii, optymalizacją zużycia i integracją systemów z domową automatyką. Wszystko po to, by jak najlepiej wykorzystać wyprodukowaną energię i uniezależnić się od rosnących kosztów zakupu z sieci.
Przyszłość energetyki jest lokalna
Mikroinstalacje, choć z definicji niewielkie, mają ogromny wpływ na stabilność i elastyczność systemu elektroenergetycznego. To one pomagają odciążyć sieci w szczytach zapotrzebowania, wspierają lokalne bilansowanie energii i zmniejszają straty przesyłowe. W dłuższej perspektywie mogą też stać się podstawą rozwoju społeczności energetycznych, klastrów i spółdzielni energetycznych.
Patrząc na dane za 2024 rok, nie ma wątpliwości, że transformacja energetyczna w Polsce odbywa się także – a może przede wszystkim – oddolnie. Miliony dachów z modułami PV, tysiące kilometrów nowych linii i dziesiątki tysięcy stacji SN/nn to realny obraz zmieniającego się systemu.
Źródło: Raport PTPiRE