Chiny pomogą w transformacji energetycznej RPA

Ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Południowej Afryce Chen Xiaodong zaoferował wsparcie tamtejszego systemu energoelektrycznego 66 GW mocy z instalacji fotowoltaicznych. Ma to być szansa dla tego afrykańskiego kraju na stabilizację swojej sieci i wzbogacenie miksu energetycznego. O propozycji współpracy świat dowiedział się podczas China-South Africa New Energy Investment and Cooperation Conference mającej miejsce w Johannesburgu. Jakie są szczegóły oferty Chin i dlaczego jest to tak istotne dla południowoafrykańskiej energetyki?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Eksport paneli fotowoltaicznych i transfer wiedzy 

Chiński sektor branżowy ma dostarczyć w ramach porozumienia materiały, urządzenia do realizacji projektów oraz wykwalifikowaną kadrę. Pomoc w rozwoju sieci energetycznej RPA jest bardzo potrzebna. Firma Eskom odpowiadająca za 95% produkcji prądu w Republice Południowej Afryki nie jest w stanie sprostać zapotrzebowaniu na wystarczającym poziomie. Kryzys skłonił rząd RPA do zainteresowania się odnawialnymi źródłami energii , takimi jak energia słoneczna. W tym miejscu pojawiła się pomocna dłoń od chińskich specjalistów, którzy mają nawiązać ścisłą współpracę z Eskom’em. Pomoc oprócz dostawy modułów i siły roboczej ma opierać się też na podnoszeniu kwalifikacji ekspertów branżowych z RPA, o trening których ma zadbać China Energy Investment.

Początek zielonej transformacji w RPA

Ostatnie miesiące to ciągła walka systemu energetycznego z przerwami w dostawach energii. Obecny poziom rozwoju energetyki w RPA nie pozwala na zaspokojenie całości potrzeb obywateli tego kraju. Już w maju tego roku padły zapowiedzi ciężkiej zimy ze strony zarządu Eskom’u. W obecnej chwili brak dostępu do prądu przypada na 12 h z 32. Bez pomocy Chin problem będzie się tylko pogarszał, a blackouty stałyby się smutną codziennością. Na COP21 Republika Południowej Afryki ogłosiła plany zamknięcia siedmiu spośród piętnastu elektrowni węglowych do 2030 roku, aby zdekarbonizować swój miks energetyczny. Jednak wciąż pojawiają się pytania, jak Eskom zrekompensuje ten deficyt w wytwarzaniu energii elektrycznej . Według Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), węgiel stał za około 70% całkowitej produkcji energii w RPA w 2020 roku, dostarczając nieco ponad milion gigawatogodzin, w porównaniu do niewiele ponad 15 000 GWh z wszystkich OZE. Chociaż w sektorze energetyki słonecznej w RPA zaszły pewne pozytywne zmiany, zwłaszcza konwersja wycofanej elektrowni węglowej Komati na instalację fotowoltaiczną o mocy 150 MW oraz montaż paneli PV o łącznej wartości 119,2 miliona dolarów (2,2 miliarda ZAR) na dachach domów tylko w pierwszych pięciu miesiącach 2022 roku. Jednak wielkość fundamentalnej nierównowagi w sektorze energetycznym RPA przyczynia się do znacznego spadku ogólnej produkcji energii elektrycznej w kraju. Na podstawie danych analityków z Hongkongu z firmy CEIC, wytwarzanie energii elektrycznej w RPA spadła z 23 801 GWh w lipcu 2007 roku do minimum wynoszącego 16 709 GWh w lutym bieżącego roku, z lekkim wzrostem do 19 107 GWh w kolejnym miesiącu.

Jest też negatywna strona transformacji

Jednakże, eksport dużej ilości paneli fotowoltaicznych z Chin do Republiki Południowej Afryki nie rozwiąże problemu blackoutów od razu. Południowoafrykański minister, Pravin Gordhan, zalecał zwrócenie uwagi na istotne aspekty społeczne i ważność transferu zasobów ludzkich w procesie transformacji energetycznej. Świat przeżywa bardzo szybkie zmiany w kontekście sytuacji energetycznej. Jednakże, w miarę dokonywania tych zmian, należy bardzo uważać na nie tylko "energetyczną" część transformacji, ale także na jej sprawiedliwy przebieg. Jest to coś, czego efekty z łatwością można już dostrzec w Chinach, gdzie przynajmniej w zakresie logistyki, ale także w sferze energetyki, zbyt wiele operacji odbywa się bez fizycznego udziału ludzi. Jest to nieunikniona odsłona transformacji jaka czeka również RPA i całą Afrykę. Konsekwencje stabilności systemu energetycznego w tym aspekcie odbiją się negatywnie na pracownikach i źle wpłyną na obecne przedsiębiorstwa. Często nie jest to oczywisty aspekt wdrażania zmian dla większości społeczeństwa.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia