Prosumenci pokazali bankom, że warto inwestować w fotowoltaikę!


Anna Będkowska: Do akcji o kryptonimie Czyste Powietrze włącza się sektor bankowy. Ale przecież kredyty są ogólnodostępne. Dlaczego więc Pan wiąże nadzieje z sektorem bankowym, jeśli chodzi o walkę o jakość powietrza?
Piotr Woźny: Mamy pozytywne doświadczenia z programu z lat 2011–2012–2013, który został wprowadzony przez NFOŚiGW i banki na finansowanie instalacji solarnych. Sfinansowanych zostało około 50 tysięcy dotacji. Nie chodzi mi o to, by faworyzować jakąkolwiek technologię, bo chcę, aby program Czyste Powietrze był jak najbardziej neutralny technologicznie, natomiast chodzi mi o to, że banki spółdzielcze wtedy doprowadziły do tego, że zostało podpisanych ponad 50 tysięcy umów i środki publiczne zostały przetransferowane.Po pierwsze, Państwo nigdy nie będzie w stanie zbudować takiej skutecznej sieci dystrybucji, jak właśnie oddziały bankowe i bankowość elektroniczna. Po drugie, ta bankowość elektroniczna i oddziały banków zostały oswojone w różnych programach społecznych. Po trzecie, jest kilka banków, które dobrze czują potencjał tego programu i które mają doświadczenie we wspieraniu inwestycji termomodernizacyjnych.[caption id="attachment_48474" align="aligncenter" width="1045"]