Czy będzie pomoc dla ogrzewających energią elektryczną? MKiŚ odpowiada

W ostatnim czasie rząd wprowadził szereg instrumentów wspierających gospodarstwa domowe w ograniczaniu kosztów ciepła w nadchodzącym sezonie grzewczym. Wsparcie otrzymają m.in. ogrzewający domy węglem, pelletem i ciepłem systemowym. A co z osobami ogrzewającymi domy energią elektryczną?

Zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków CEEB (stan na 31 sierpnia 2022 roku), w Polsce funkcjonuje 1,4 mln źródeł ciepła w postaci ogrzewania elektrycznego lub bojlera elektrycznego. Na ten moment gospodarstwa korzystające z takiego ogrzewania nie mogą liczyć na dodatkowe wsparcie rządu (poza ochroną taryfową i obniżoną stawką podatku VAT).
Tarcza Antyinflacyjna
W ramach tzw. Tarczy Antyinflacyjnej przyjęto pakiet ochronny przewidujący czasowe zmniejszenie obciążeń podatkowych w obrębie energii elektrycznej, gazu ziemnego, ciepła czy też paliw od początku 2022 roku. Chodzi o obniżkę m.in. podatku VAT na energię elektryczną i ciepło do 5 proc., podatku VAT na gaz ziemny do 0 proc., a także zwolnienie z podatku akcyzowego energii elektrycznej zużywanej w gospodarstwach domowych (a dla pozostałych odbiorców, w związku z ograniczeniami wynikającymi z prawa europejskiego, ograniczono jej wysokość do minimalnego dozwolonego poziomu – 4,6 zł/MWh).
Dopłaty do ogrzewania elektrycznego?
Portal WNP.pl. ustalił, że jak na razie Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) nie przygotował rozwiązań dla ogrzewających energią elektryczną, ale nie wykluczył, że „jakaś forma wsparcia się pojawi”. Póki co nie wiadomo nic o żadnych konkretach.
W ocenie ekspertów dopłacanie do wysokich cen energii i ciepła może być korzystne, ale tymczasowo. Potencjalne zamrożenie cen energii odczuje w danym roku budżet państwa, ale też sami konsumenci w kolejnym roku – ze zdwojoną siłą. Zdaniem ekspertów, kluczem są systemowe rozwiązania jak transformacja energetyczna Europy i Polski.
Sytuacja na rynku energii elektrycznej i rynku gazu
Sytuacja na rynkach energii elektrycznej jest poważna, gdyż ceny hurtowe energii elektrycznej rosną w dramatyczny sposób za sprawą m.in. wysokich cen gazu. Z kolei, ceny błękitnego paliwa sięgają rekordowych wartości ze względu na ograniczoną podaż , która wynika z szantażu energetycznego Federacji Rosyjskiej, stosowanego od wybuchu wojny w Ukrainie. Rosyjski Gazprom poinformował o kolejnych przerwach w dostawach błękitnego paliwa za pomocą bałtyckiego gazociągu Nord Stream 1. Co więcej, pod koniec sierpnia Rosjanie zapowiedzieli, że od 1 września zawieszą dostawy gazu do największej francuskiej grupy energetycznej Engie z powodu „nieopłacenia całości dostaw za lipiec”.
Ustawa o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła
Rada Ministrów, 23 sierpnia 2022 roku, przyjęła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Polacy ogrzewający swoje domy m.in. gazem, pelletem drzewnym, drewnem kawałkowym czy olejem opałowym, otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe w postaci dodatku. Liczba beneficjentów to ok. 1 mln, a łączny koszt wsparcia wyniesie 1,9 mld zł. Z kolei dodatek obejmujący wszystkie rodzaje paliw będzie przysługiwał instytucjom użyteczności publicznej, które nie mają dostępu do sieci gazowej i ciepłowniczej. Liczba beneficjentów to 23 tys. budynków, a łączny koszt wsparcia: 1,2 mld zł.
Gospodarstwa domowe i instytucje użyteczności publicznej nie zapłacą za ciepło i podgrzanie wody więcej niż 150,95 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego na podstawie gazu ziemnego lub oleju opałowego i 103,82 zł/GJ dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach.
Koszty ogrzewania prądem w 2023 r.
Na ten moment odbiorców energii elektrycznej chroni taryfa URE. Jednakże, biorąc pod uwagę wysokie ceny kontraktów terminowych z dostawą w 2023 r. należy spodziewać się znacznej podwyżki taryfy Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na 2023 r. Czy zamrożenie cen energii elektrycznej jest możliwe? Według mBank Research, obecne, terminowe ceny energii elektrycznej i gazu na 2023 rok (odpowiednio około 2500 zł/MWh oraz około 1400 zł/MWh) implikują, że jeśli URE nie zmieni taryf, to firmy obrotu poniosą koszt około 90 mld zł. Kwotę tą musiałby pokryć budżet państwa.
Źródło: WNP.pl, Forsal.pl, Gov.pl
Polecane
Mrożenie cen energii utknęło w Sejmie – czyli gdzie jest teraz prezydencki projekt mrożenia cen prądu

W tym roku pellet zaczął drożeć wcześniej – pośpiesz się z zakupem, bo przepłacisz!
