Energia z wiatru chroni portfele Polaków, bez nich prąd byłby dwa razy droższy

URE zapowiada, że w przyszłym roku czekają nas kolejne podwyżki cen energii elektrycznej. Prezes URE poinformował, że taryfa za samą sprzedaż energii elektrycznej (bez kosztów dystrybucji) może wzrosnąć o 50 proc. Obecnie ceny energii elektrycznej w kontraktach giełdowych sięgają 1 000 zł/MWh, a średni poziom od początku roku to ponad 700 zł/MWh. Zdaniem analityków Biura Maklerskiego Pekao, jeżeli poziom cen utrzyma się na obecnym poziomie, to ceny energii elektrycznej w taryfie G w 2023 roku wzrosną o ok. 70 proc. Co może być receptą na podwyżki cen energii?

Co gdyby nie energetyka wiatrowa?
Aktualne dane ukazują, że energia z lądowej energetyki wiatrowej, obniża rachunki za energię elektryczną Polaków. Przy założeniu braku energii z wiatraków, rachunki za prąd byłyby drastycznie wyższe. Dla przykładu, zwróćmy uwagę na grudzień 2021 roku. Wówczas średnia cena hurtowa za energię elektryczną kształtowała się na poziomie 823 zł/MWh przy 7 GW mocy z wiatru na lądzie. W tym samym czasie, bez produkcji z wiatru cena ta byłaby dwa razy wyższa (1642 zł/MWh).
Ceny energii w górę!
Ceny energii elektrycznej ciągle rosną. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie dalej będą rosły. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), wyjaśnia, że podwyżki wynikają m.in. z zablokowania rozwoju lądowej energetyki wiatrowej. Polacy już w tym roku odczuli wzrost rachunków za prąd. Jak się okazuje, nie będzie to koniec podwyżek. Prezes URE uważa, że sytuacja na rynku jest „bezprecedensowa” i przy uwzględnieniu cen energii elektrycznej, która została sprzedana do początku kwietnia 2022 r., taryfa za samą sprzedaż energii elektrycznej (bez kosztów dystrybucji) może wzrosnąć o 50 proc. Z kolei Analizy Biura Maklerskiego Pekao poinformowało, że jeżeli utrzyma się poziom cen energii w kontraktach giełdowych to ceny energii elektrycznej w taryfie G w 2023 roku powinno wzrosnąć o około 70 proc.
Co zrobić by było tanio?
Zdaniem PSEW, niższe ceny energii elektrycznej są możliwe. Stowarzyszenie informuje, że to ostatni dzwonek na odblokowanie energetyki wiatrowej na lądzie, która jest o wiele tańsza niż stosowane w Polsce źródła węglowe i gazowe. Z czego wynika wzrost cen energii? Wysokie ceny energii są wynikiem wysokich kosztów paliw oraz cen uprawnień do emisji CO2. Energetyka wiatrowa jest wolna od tych kosztów. Ponadto, siłownie wiatrowe gwarantują niezależność energetyczną od paliw z Rosji, a ich eksploatacja jest odporna na czynniki geopolityczne.
Analiza PSEW i IJ
Analiza PSEW i Instytutu Jagiellońskiego (IJ) pt. „Lądowa energetyka wiatrowa a ceny hurtowe energii elektrycznej na rynku spot w Polsce” uwidacznia to, że produkcja energii elektrycznej z wiatru na lądzie istotnie przyczynia się do obniżenia średnich cen energii hurtowych elektrycznej w Polsce. Dane za okres od stycznia 2020 roku do marca 2022 roku pokazują, że wyższy udział produkcji z lądowych farm wiatrowych w pokryciu krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną przekłada się na spadki jej cen na rynku spot.
PSEW i IJ jako przykład podają 2021 rok. W całym 2021 roku średnia roczna cena energii na rynku spot ukształtowała się na poziomie 398 zł/MWh. W tym samym roku, moc zainstalowana z farm wiatrowych na lądzie w Polsce wynosiła 7 GW (dane za grudzień). Wyniki analizy przeprowadzonej przez PSEW i IJ pokazują, że gdyby moc wiatru w 2021 roku wyniosła 0 GW, symulowana średnia roczna cena energii na rynku spot byłaby wyższa o ok. 163 zł/MWh. W scenariuszu zakładającym podwojenie mocy z wiatru w systemie elektroenergetycznym do 14 GW w 2021 roku, symulowana średnia roczna cena energii na rynku spot byłaby niższa o ok. 57 zł/MWh.
“System energetyczny w Polsce w około 70 proc. bazuje na węglu oraz w ok 5 proc. na gazie. To węgiel lub gaz określa dzisiaj w Polsce ceny energii na rynku hurtowym, na rynku spot. Oznacza to, że wszystkie inne źródła wytwarzania wchodzą w ten system cenotwórczy.” - tłumaczy Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
Prezes PSEW dodaje, że producenci energii odnawialnej starają się obniżać tę cenę, ale jest to utrudnione, ze względu na małą moc zielonych źródeł, które są w stanie realnie wpłynąć na ceny. Zdaniem Gajowieckiego, rząd powinien wprowadzać rozwiązania przyspieszające realizację inwestycji w odnawialne źródła energii, które co do zasady obniżają cenę energii na rynku hurtowym.
“Bez ustawy 10H, która odblokuje rozwój farm wiatrowych na lądzie nie jesteśmy w stanie pomóc Polakom obniżyć ich rachunki za prąd” - dodaje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
Kiedy projekt nowelizacji 10H wpłynie do Sejmu
Janusz Gajowiecki informuje, że w dalszym ciągu brakuje rozwiązań, które odblokują rozwój energii z wiatru. Projekty ustaw liberalizujących ustawę 10H są gotowe już od dwóch lat. Według Ireneusza Zyski, projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, czyli tzw. ustawy odległościowej 10H, powinien wpłynąć do Sejmu do czerwca br. Zdaniem pełnomocnika Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii projekt będzie przedmiotem prac sejmowych już w przyszłym miesiącu.
Jaki potencjał drzemie w polskim wietrze?
Potencjał wiatrowy w Polsce jest olbrzymi, a jeszcze większe mogą być korzyści wynikające z jego wykorzystania. Ustawa 10H może odblokować potencjał lądowej energetyki wiatrowej na terenie całego kraju. Dzięki temu do 2030 r. powstać mogłoby nawet 10 GW nowych mocy. Wprowadzenie nowych mocy miałoby też olbrzymi wpływ na PKB. Dzięki inwestycjom w energetykę wiatrową PKB mogłoby wzrosnąć o 70-133 mld zł do roku 2030. Budowa nowych mocy w wietrze to również szansa na nowe miejsca pracy, których w ciągu dekady może przybyć nawet 97 tysięcy. Nie należy zapominać również o rocznych emisjach CO2, mogłyby spaść o 42 proc. w 2030 r., w stosunku do roku 2020.
Tematowi gwałtownych wzrostów cen energii elektrycznej GLOBENERGIA przyglądała się już wielokrotnie. W Przeglądzie Redakcyjnym redakcji GLOBENERGIA, Grzegorz Burek oraz Bogdan Szymański wyjaśnili z czego wynikają wysokie ceny energii, oraz wskazali jakie znaczenie w kontekście obniżenia tych cen mają źródła OZE.
Źródło: PSEW.
Komentarze dla tego wpisu są zamknięte.