Drodzy czytelnicy, w tym wydaniu miesięcznika GLOBENERGIA skupiamy się na gruntowych pompach ciepła. Ostatnia dekada była dla branży pomp ciepła czasem spektakularnego wzrostu. Urządzenia te stały się symbolem elektryfikacji ogrzewania i zielonej transformacji energetycznej w Europie. Jednak dane z 2024 roku pokazują wyraźne spowolnienie w sprzedaży do tej pory najpopularniejszych powietrznych pomp ciepła. Jednak dla wielu nie oznacza to kryzysu, a szansę na zwrot ku technologiom gruntowym. W tym numerze analizujemy właśnie ten rynek. Po rekordowym 2022 roku przyszedł czas korekty. Zgodnie z raportem EHPA sprzedaż pomp ciepła spadła o 23%, a gruntowych aż o 35%. Czy to początek stagnacji, czy nowy etap dojrzewania rynku? W naszych artykułach przyglądamy się przyczynom tego zjawiska i sprawdzamy, gdzie tkwi potencjał na odbicie. Szczególnie interesujące okazują się obiekty wielkopowierzchniowe, takie jak szkoły, szpitale, biurowce czy budownictwo wielorodzinne. To właśnie tam inwestycja w dolne źródło zwraca się najszybciej, a dodatkowym atutem staje się możliwość chłodzenia budynków. Polski rynek gruntowych pomp ciepła dzieli się coraz wyraźniej na dwa segmenty: małe instalacje do 20 kW, dominujące liczebnie w domach jednorodzinnych oraz duże systemy powyżej 20 kW, które odpowiadają za większość mocy i napędzają transformację w sektorze komunalnym oraz przemysłowym. Na tle tych krajowych trendów omawiamy również europejskie ambicje. Unia Europejska chce do 2030 roku osiągnąć poziom 6 milionów zainstalowanych gruntowych pomp ciepła. Zestawiamy te cele z rzeczywistym tempem rozwoju i pytamy, co blokuje szersze wdrażanie tej technologii. W tym kontekście przyglądamy się także ekonomii i przyszłości gruntowych pomp ciepła. Długowieczność urządzeń, sięgająca 25 lat, oraz trwałość dolnych źródeł, oceniana nawet na pół wieku, czynią z tej technologii inwestycję niezwykle opłacalną w długim okresie. Jednocześnie wskazujemy bariery rozwoju, takie jak koszty inwestycyjne, niepewność gospodarcza, dezinformacja czy ograniczona liczba instalatorów, i zastanawiamy się, jakie systemowe rozwiązania mogą odblokować potencjał rynku. Na koniec spoglądamy w przyszłość. Prognozy na 2025 rok są pełne optymizmu. Eksperci przewidują, że to właśnie duże moce staną się motorem dalszego rozwoju, a gruntowe pompy ciepła coraz śmielej będą wchodzić do głównego nurtu transformacji energetycznej. Czy czeka nas rekord i przełom w świadomości społecznej dotyczącej roli geotermii w miksie energetycznym Europy? Odpowiedzi na to pytanie i wiele więcej znajdziecie Państwo w tym wydaniu. Życzymy miłej lektury.