Na Dolnym Śląsku powstanie elektrownia szczytowo-pompowa

Elektrownie szczytowo-pompowe oferują możliwości regulacyjne i pozwalają na rezerwowanie zasobów energii dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, uzupełniając stabilny rozwój odnawialnych źródeł, a w przyszłości również energetyki jądrowej. W piątek 14 stycznia odbyło się pierwsze spotkanie zespołu eksperckiego ds. budowy elektrowni szczytowo-pompowych. Pierwszą opracowywaną przez zespół inwestycją będzie Elektrownia Młoty w Gminie Bystrzyca Kłodzka.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Jesienią informowaliśmy, że przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz PGE Polskiej Grupy Energetycznej podpisali 22 października list intencyjny w sprawie podjęcia współpracy na rzecz przedsięwzięć, które mają na celu modernizację oraz budowę nowych elektrowni szczytowo-pompowych. Unowocześnione elektrownie oraz nowe zakłady zbudowane od podstaw, będą pełnić funkcje wielkich i wydajnych magazynów energii, jak również obiektów świadczących usługi systemowe w zakresie stabilizacji Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.

Współpraca MKiŚ, NFOŚiGW i PGE jest realizowana głównie poprzez wymianę wiedzy i doświadczeń w zakresie budowy, modernizacji i eksploatacji elektrowni szczytowo-pompowych. Strony porozumienia chcą dążyć do stworzenia optymalnych warunków (organizacyjnych, kosztowych, finansowych, technicznych itp.) dla prowadzenia przedsięwzięć, których efektem będzie rozwój ESP.

Elektrownia Młoty - największa tego typu elektrownia w Polsce

14 stycznia odbyło się  pierwsze spotkanie powołanego przez Premiera RP Mateusza Morawieckiego zespołu eksperckiego ds. budowy elektrowni szczytowo-pompowych. Pierwszą opracowywaną przez zespół inwestycją będzie Elektrownia Młoty w Gminie Bystrzyca Kłodzka. Zespołowi ekspertów przewodniczył  prof. Maciej Chorowski, prezes NFOŚiGW. 

- Projektowany zakład ma być największą tego typu elektrownią w Polsce o mocy 750 MW i pojemności przeszło 3,5 GWe. Na wypadek awarii innego, znacznego źródła zabezpieczy system przed ewentualnymi brakami w systemie elektroenergetycznym, ale infrastruktura niezbędna do działania elektrowni będzie pełniła także funkcje retencyjne i rekreacyjne przyczyniając się do rozwoju Kotliny Kłodzkiej - poinformował na Facebooku Michał Dworczyk, minister-członek Rady Ministrów, wykonujący zadania szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Elektrownia Młoty - Reaktywacja pomysłu z lat 60-tych ubiegłego wieku

Koncepcja inwestycji powstała jeszcze pod koniec lat 60-tych ubiegłego stulecia, a prace ruszyły w 1972 roku. Jak przypomina Gazeta Wrocławska, niestety sytuacja gospodarcza zmusiła ówczesne władze do wstrzymania prac w 1989 roku. Sama zapora w dolinie Bystrzycy miałaby około 80 metrów wysokości i 240 metrów rozpiętości w koronie.

Jak droga byłaby to inwestycja? Około 3,5 - 4 miliardów złotych liczonych na dziś trzeba byłoby wydać w Młotach, w gminie Bystrzyca Kłodzka, aby przystąpić do kontynuacji i sfinalizowania budowy hydroelektrowni - dowiedział się portal DK24.pl. Do podjęcia takiej decyzji przez rząd kuszą uwarunkowania zewnętrzne, tj. problemy z podażą prądu w oparciu o rodzimych wytwórców oraz zamierzenia związane z transformacją gospodarczą regionu dolnośląskiego.

Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Facebook, Gazeta Wrocławska, DKL24.pl

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia