Nowe przepisy ułatwią ładowanie aut elektrycznych w blokach

Mieszkańcy budynków wielorodzinnych w końcu zyskają realną możliwość instalacji domowych stacji ładowania samochodów elektrycznych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaprezentowało projekt nowelizacji ustawy o elektromobilności, który upraszcza całą procedurę.

- Nowe przepisy pozwolą mieszkańcom samodzielnie zlecać ekspertyzę, gdy zarządca budynku pozostaje bierny.
- Dzięki zmianom właściciele EV łatwiej zainstalują ładowarki w garażach podziemnych i na osiedlach.
- Domowe ładowanie pozwala zaoszczędzić nawet 3,5 tys. zł rocznie w porównaniu do aut spalinowych.
Uproszczona procedura dla mieszkańców budynków wielorodzinnych
W świetle nowych przepisów zaproponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, mieszkańcy zyskają większą kontrolę nad procesem instalacji ładowarki. Jeśli zarządca budynku nie zleci wymaganej ekspertyzy w terminie 14 dni, wnioskodawca będzie mógł zrobić to samodzielnie. Co więcej, jeśli ekspertyza wykaże techniczne możliwości montażu, a nie wystąpią żadne przesłanki prawne do odmowy, inwestor będzie mógł przystąpić do montażu stacji ładowania — nawet mimo bezczynności lub odmowy zarządcy.
Nowelizacja powstała m.in. z inicjatywy Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM), które zgłosiło konkretne propozycje w ramach programu rządowego „SprawdzaMY”.
Dlaczego dotychczasowe przepisy zawiodły?
Obowiązujące dziś przepisy często nie działają w praktyce. Zarządcy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych ignorują obowiązek zlecania ekspertyzy, odmawiają zgody na montaż nawet wbrew pozytywnej opinii technicznej, a także blokują inwestycje przez wiele miesięcy.
Brak możliwości egzekwowania przepisów doprowadził do licznych przypadków całkowitego wstrzymania montażu ładowarek w budynkach. To z kolei ogranicza rozwój elektromobilności i zniechęca mieszkańców do zakupu aut elektrycznych.

PSNM: potrzeba doprecyzowania przepisów
PSNM popiera kierunek zmian, ale postuluje dalsze doprecyzowanie przepisów. Wśród najważniejszych rekomendacji znalazły się:
- obowiązek poinformowania wnioskodawcy o zleceniu ekspertyzy w ciągu 3 dni roboczych,
- jasny obowiązek udostępnienia nieruchomości firmom wykonującym analizę techniczną,
- usunięcie swobodnej interpretacji pojęcia „niezwłocznie”.
Organizacja wskazuje, że brak tych zapisów może nadal pozwalać zarządcom na sabotowanie inwestycji np. poprzez blokowanie dostępu do budynku w celu przeprowadzenia wizji lokalnej.
Domowe ładowanie – najtańsze i najwygodniejsze
Według badania EV1000 przeprowadzonego przez EV Klub Polska, blisko 50% wszystkich sesji ładowania samochodów elektrycznych odbywa się w domu. Jest to nie tylko najwygodniejsza, ale też najtańsza opcja.
- Ładowanie kompaktowego EV w domu (taryfa nocna) kosztuje ok. 11 zł/100 km.
- Dla porównania, samochód spalinowy zużywający 5 l/100 km przy cenie 6 zł/l generuje koszt 30 zł/100 km.
- Rocznie właściciel EV może zaoszczędzić ponad 3,5 tys. zł na kosztach użytkowania.
To właśnie możliwość ładowania w domu często przesądza o wyborze auta elektrycznego zamiast spalinowego.
Impuls dla rynku elektromobilności i firm instalacyjnych
Projektowane przepisy wpisują się w ogólnoeuropejski trend wspierania zrównoważonego transportu. Ułatwienie instalacji ładowarek w budynkach wielorodzinnych to kluczowy krok w stronę upowszechnienia elektromobilności wśród osób fizycznych. Jak podkreśla Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności, zwiększony popyt na prywatne punkty ładowania wpłynie nie tylko na rozwój rynku pojazdów elektrycznych, ale również pobudzi branżę usługową — przyczyni się do rozwoju firm instalacyjnych, zwiększy liczbę zleceń dla serwisów i dostawców infrastruktury oraz wzmoże zainteresowanie audytami energetycznymi i usługami doradczymi.
Nowelizacja ustawy o elektromobilności może stać się przełomem dla mieszkańców budynków wielorodzinnych. Uproszczenie procedur, doprecyzowanie terminów i wzmocnienie praw wnioskodawców zwiększy dostępność stacji ładowania. To krok nie tylko w stronę nowoczesnego transportu, ale też realnych oszczędności i lepszej jakości życia w miastach.
Źródło: PSNM