OBOWIĄZEK stosowania pomp ciepła już w 2024 roku

Od początku wojny w Ukrainie kraje Unii Europejskiej podejmują wzmożone wysiłki w celu ograniczenia zależności od surowców energetycznych, a zwłaszcza tych importowanych z Rosji. Motywacją tych działań jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego krajów wspólnoty, a także konieczność jak najszybszego zakończenia finansowania machiny wojennej Putina.

Ambitne działania w celu ograniczenia zależności od paliw kopalnych zapowiadają m.in. Niemcy. Władze RFN przedstawiły już "pakiet wielkanocny", który ma na celu reorganizację niemieckiego sektora elektroenergetycznego. Tym razem, na koniec maja zapowiadają "pakiet letni". Nowy pakiet będzie skoncentrowany na ogrzewaniu budynków.
Podstawowe elementy pakietu
Pakiet ma być podzielony na kilka części. Sekretarz stanu w Federalnym Ministerstwie Gospodarki i Ochrony Klimatu - Patrick Graichen, poinformował, że w tym miesiącu zostaną opracowane dokładniejsze szczegóły zmiany polityki, jednocześnie informując, że podstawowe elementy są już jasne. Na ten moment jednym z kluczowych elementów jest wprowadzenie zakazu sprzedaży nowych systemów grzewczych wykorzystujących paliwa kopalne. Kolejnym kluczowym elementem są nowe zasady dotyczące sposobu ogrzewania miast. Patrick Graichen dodał również, że osoby instalujące pompy ciepła będą mogły liczyć na wsparcie rządu.
Obowiązek ogrzewania pompami ciepła
Nowy niemiecki rząd już w grudniu w traktacie koalicyjnym ogłosił, że ma zamiar wprowadzić zakaz wszystkich nowych systemów grzewczych wykorzystujących paliwa kopalne. Pierwotnie datą graniczną miał być styczeń 2025 roku. W tym momencie, przedstawiciele rządu federalnego informują, że termin ten został przesunięty o rok, w związku z wojną w Ukrainie. Konsekwencją tego przepisu będzie obowiązek stosowania pomp ciepła już od 2024 roku. Decyzja ta ma przyspieszyć niemieckie plany wycofania gazu ziemnego.
Pompy ciepła, czyli najbardziej energooszczędna technologia ogrzewania stanie się w styczniu 2024 roku obowiązkowym standardem rynkowym. Patrick Graichen poinformował również, że w celu ograniczenia zużycia gazu ziemnego rząd federalny rozpocznie szeroko zakrojoną kampanię na rzecz pomp ciepła w przemyśle, handlu i gospodarstwach domowych. W realizacji tego celu, kluczowa będzie wymiana systemów grzewczych, która już w tym momencie osiąga ogromną skalę - obecnie w Niemczech co roku wymienia się ok. 800 tys. urządzeń grzewczych.
"Będziemy mieli obowiązek, aby każdy nowy system grzewczy był w 65 proc. oparty na odnawialnych źródłach energii" - dodał Graichen odnosząc się do decyzji rządu o zakazie instalacji systemów grzewczych opartych na paliwach kopalnych.
Obowiązku tego naturalnie nie spełnią kotły gazowe i olejowa, co wykluczy je z niemieckiego rynku urządzeń grzewczych.
Niemcy planują wprowadzić obowiązek ogrzewania pompami ciepła, a tymczasem w Polsce w województwie łódzkim władze zamierzają opóźnić ustawę antysmogową…
Z drugiej strony liczba pomp ciepła w Polsce dynamicznie rośnie, a z roku na rok w branży pomp ciepła odnotowywane są kolejne rekordy sprzedażowe. W roku 2021 w Polsce sprzedano blisko 93 tys. pomp ciepła, łącznie z powietrznymi pompami ciepła do przygotowania ciepłej wody użytkowej. Dzięki temu Polska znalazła się na pierwszym miejscu w Europie pod względem liczby sprzedanych pomp ciepła w przeliczeniu na mieszkańca, wyprzedzając Wielką Brytanię i Niemcy.
Źródło: www.euractiv.com, twitter.
Komentarze dla tego wpisu są zamknięte.