Polacy nie mieszczą się w limitach zamrożonych cen energii! Nowe dane GUS!

licznik energii, ceny energii

W roku 2023 polskie gospodarstwa domowe będą korzystać z zamrożonych cen prądu, jednak tylko do określonego limitu. Większe zużycie energii elektrycznej będzie wiązało się z wyższymi kosztami.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

licznik energii, ceny energii

Zamrożenie cen prądu obowiązuje jedynie do limitu 2000 kWh. Jeśli zużycie energii przekroczy ten limit, koszty wzrosną. Rząd przewidział możliwość skorzystania z wyższych limitów dla niektórych grup, jednak konieczne jest złożenie specjalnego oświadczenia, na przykład poprzez aplikację mObywatel. Termin składania oświadczeń upływa pod koniec czerwca tego roku o czym już pisaliśmy TUTAJ.

Grupy, które mogą skorzystać z wyższych limitów, to: gospodarstwa domowe, w których zamieszkuje osoba z niepełnosprawnością (limit do 2600 kWh), rolnicy (limit do 3000 kWh) oraz rodziny posiadające Kartę Dużej Rodziny (limit do 3000 kWh).

Zamrożenie cen oznacza, że jeśli zużycie energii w ciągu roku wynosi mniej niż 2000 kWh, opłata będzie naliczana zgodnie z zamrożoną stawką. Natomiast zużycie energii elektrycznej powyżej tego limitu będzie rozliczane według wyższej stawki. W 2023 roku maksymalna cena prądu za MWh wynosi 693 zł, co oznacza 69,3 grosza za każde przekroczone kWh.

Limit zamrożenia cen został ustalony na poziomie 2000 kWh na podstawie średniego zużycia energii w 2020 roku. Jednak nowe dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wskazują, że gospodarstwa domowe w Polsce zużyły w 2021 roku więcej energii elektrycznej niż jest objęte limitem zamrożenia cen w tym roku. Nie wszystkich gospodarstw do dotyczy. Przeciętne zużycie energii elektrycznej niewiele się zmieniło między 2018 a 2021 rokiem. Wyjątkiem są gospodarstwa domowe rolników. Mogą one mieć problem ze zmieszczeniem się w limicie przyznanym im w ustawie o zamrożeniu cen limicie.

Główny Urząd Statystyczny podał pod koniec maja dane o zużyciu energii w gospodarstwach domowych za 2021 rok. Poprzednia publikacja – na której bazował rząd tworząc program osłonowy – uwzględniała stan z 2018 roku.

Co to oznacza dla polskich konsumentów?

Rolnicy zapłacą więcej, bo zużywają najwięcej

Dane opublikowane przez GUS wskazują, że większe zużycie energii elektrycznej odnotowano głównie w gospodarstwach rolniczych na wsi, ale także mieszkańcy wsi, którzy nie prowadzą działalności rolniczej, zużywają więcej prądu niż mieszkańcy miast. Średnia wielkość nieruchomości na wsi jest większa, a gospodarstwa domowe na wsi liczą więcej osób, co wpływa na wyższe zużycie energii.

Oznacza to, że średnie zużycie prądu we wszystkich typach gospodarstw przekracza limity gwarantujące zamrożone ceny. Mieszkańcy miast mogą spodziewać się dodatkowej opłaty za około 35 kWh rocznie, natomiast mieszkańcy wsi, którzy nie prowadzą działalności rolniczej, będą płacić więcej za 936 kWh, co stanowi prawie jedną trzecią ich całkowitego zużycia. Rolnicy przekroczą swój limit średnio o aż 1247 kWh rocznie.

Wzrost kosztów prądu dla polskich gospodarstw domowych staje się nieunikniony, ponieważ większość zużywa więcej energii elektrycznej niż objęte limitem zamrożenia cen. Konieczne jest świadome zarządzanie zużyciem energii oraz rozważenie możliwości skorzystania z wyższych limitów dla uprawnionych grup. Ważne jest, aby polscy konsumenci byli świadomi tych zmian i planowali swoje wydatki energetyczne zgodnie z nowymi regulacjami.

Opracowano na podstawie GUS, globenergia.pl interia.biznes.pl

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia