Tylko 8 proc. Polaków jest za pozostaniem przy węglu! Większość chce energetyki opartej na OZE

Choć obawiano się, że przez pandemię i wojna w Ukrainie Polacy zmienią swoje stanowisko co do rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE), to rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat, w których mierzyliśmy się zarówno z pandemią, jak i konsekwencjami agresji Rosji na Ukrainę poparcie dla OZE wzrosło o 3 punkty proc. O 4 punkty proc. spadło natomiast poparcie dla pozostania przy węglu. Czy oznacza to, że Polska może przyspieszyć transformację energetyczną?

Postawy ekologiczne Polek i Polaków
Wyniki tegorocznego badania Blue Media pt. “Postawy ekologiczne Polek i Polaków” wskazują rekordowe 89 proc. poparcie energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii. Tylko 8 proc. Polek i Polaków jest za pozostaniem przy spalaniu węgla. Oparty na ogólnopolskim badaniu opinii raport “Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2022” pokazuje również, że 31 proc. respondentów to zwolennicy energetyki jądrowej.

Źródło: Blue Media.
Względem zeszłego roku poparcie dla OZE wzrosło o 3 punkty proc., poparcie dla atomu wzrosło o 5 punktów proc., zaś o 4 punkty proc. spadł odsetek pozostania przy węglu. Mimo pandemii, kryzysu energetycznego z minionej zimy i wojny w Ukrainie transformacja energetyczna ma wśród polskiego społeczeństwa coraz wyższy priorytet.
- Zobacz również: Pompy ciepła popularniejsze od kotłów gazowych – analizujemy dane z Czystego Powietrza!
“Przez lata dyskusja o transformacji energetycznej była przeciąganiem liny pomiędzy wierzchołkami trójkąta: ochrona klimatu vs niskie ceny energii vs bezpieczeństwo energetyczne. W ostatnich miesiącach, szczególnie po inwazji Rosji na Ukrainę, sytuacja uległa radykalnej zmianie: znaleźliśmy się w świecie bardzo drogich paliw kopalnych, których import będzie kosztować Polskę w tym roku ok. 200 mld zł, a Rosja za pieniądze z ich sprzedaży kupuje bomby i zabija ludzi. - wyjaśnia Marcin Popkiewicz, analityk megatrendów, autor książki “Zrozumieć transformację energetyczną”.
Zdaniem Marcina Popkiewicza, zarówno ochrona klimatu, zapewnienie energii w przystępnej cenie, jak i kwestia bezpieczeństwa energetycznego jednoznacznie mówią, że musimy jak najszybciej odchodzić od paliw kopalnych. Marcin Popkiewicz dodaje również, że wyniki ogólnopolskiego badania opinii wskazują, że Polacy mają dobrą intuicję w kontekście rozwiązań, które mogą zapewnić niskoemisyjną gospodarkę.
“Energia z węgla jeszcze długo miała dominować i być najtańsza. Nagle ceny wystrzeliły w górę, okazało się, że przyszłość już tu jest, a transformacja energetyczna jest potrzebna na wczoraj.” - komentuje Łukasz Zaworski, odpowiedzialny za projekty z zakresu zrównoważonego rozwoju w Blue Media.
Łukasz Zaworski zauważa, że to właśnie dlatego, Polki i Polacy są coraz bardziej świadomi konieczności transformacji energetycznej. Jego zdaniem, rządy, miasta i firmy czują coraz silniejszą polityczną i społeczną presję, by przechodzić na zielone technologie.
Jak wygląda Polska na tle innych krajów?
Zgodnie z wynikami badania, tylko 8 proc. osób uważa, że sytuacja ekologiczna w Polsce jest lepsza niż w innych krajach. 59 proc. respondentów uważa, że jest pod tym względem podobnie jak w innych krajach. Z kolei co trzeci badany sądzi, że Polska wypada gorzej pod kątem ekologii niż inne kraje.
- Zobacz również: Niemcy mówią NIE dla zakazu aut spalinowych, spektakularny wzrost rynku magazynów energii – Przegląd Redakcyjny
Kiedy powinniśmy odejść od węgla?
Do obszarów, w których Polska radzi sobie gorzej niż reszta świata należały m.in. energetyka oparta na węglu, nierozwiązany od lat problem ze smogiem powiązany z ogrzewaniem mieszkań szkodliwymi dla zdrowia i klimatu paliwami, złe gospodarowanie odpadami, zanieczyszczenie wody oraz brak elektrowni atomowej. Najczęściej wskazywanym obszarem była jednak energetyka oparta na węglu. Mimo to Polacy wydają się mocno podzieleni w kwestii deklarowanej daty odejścia od węgla. W odpowiedzi na pytanie, czy przyjęty Polski harmonogram odejścia od węgla jest odpowiedni (Polska ma odejść od węgla do 2049 r.), najwięcej respondentów, (30 proc.) deklaruje, że nie ma w tym temacie własnego zdania. 29 proc. respondentów uważa, że tempo dekarbonizacji jest zbyt wolne, a 24 proc. uważa, że harmonogram jest odpowiedni. Najmniej (19 proc.), ale wciąż spora grupa uważa, że Polska za szybko odchodzi od węgla.
- Zobacz również: Czy kotły gazowe będą zakazane w Unii Europejskiej?
Podobnie niejednoznaczne wnioski wypływają z analizy stwierdzeń o roli Polski w czekającej nas transformacji energetycznej. 78 proc. badanych popiera polskie inwestycje w OZE, 58 proc. jest zdania, że nasz kraj jest współodpowiedzialny na sytuację ekologiczną na świecie, ale już tylko 41 proc. uważa, że Polska powinna ponosić koszty związane z jej poprawą.
“Wygląda na to, że na poziomie deklaracji poradziliśmy sobie z diagnozą wyzwań klimatycznych i środowiskowych stojących przed Polską, ale wciąż stoimy w miejscu, kiedy chodzi o wypracowanie rozwiązań.” - zauważa Łukasz Zaworski z Blue Media.

Źródło: Blue Media.
Zdaniem Łukasza Zaworskiego, naukowcy i aktywiści zrobili wiele, by zaalarmować świat, ale nie mają oni mają zasobów, aby stać się liderami zmiany. Jak wskazuje Łukasz Zaworski z Blue Media, uczestnicy badania wyraźnie wskazują, że w tej roli chcieliby zobaczyć rządy, samorządy i duże firmy.
Źródło: Blue Media.