Unia ociąga się w sprawie planu dla rynku pomp ciepła – branża reaguje

Chociaż z kalendarza wynika, że europejski plan działań dla sektora pomp ciepła powinien już istnieć, jednak jego publikacja się opóźnia. Co na ten temat myślą czołowi przedstawiciele branży? Jak ta zwłoka może wpłynąć na dalszy rozwój pomp ciepła?

- List do Komisji Europejskiej w tej sprawie podpisało ponad 60 przedstawicieli firm związanych z pompami ciepła.
- Producenci martwią się o spadającą sprzedaż.
- Brak wyznaczonych kierunków politycznych może skutkować zawieszeniem inwestycji.
Komisja Europejska uznaje pompy ciepła za jedno z rozwiązań, mających umożliwić osiągnięcie założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Jednak publikacja europejskiego planu działań dla tego sektora (The EU Heat Pump Action Plan) opóźnia się. Dokument przewidziany na początek 2024 roku nadal się nie ukazał, co może zagrozić planowanym na około 7 miliardów euro inwestycjom w produkcję, fabryki, rozwój technologii i szkolenia. Wzbraniający się przed perspektywicznymi wydatkami producenci, oznaczają również niepewność dla ponad 160 tysięcy pracowników branży i brak nowych miejsc pracy w sektorze.
Unia Europejska ws. pomp ciepła wcale się nie spieszy
Ociąganie Komisji w sprawie planu działania dla sektora pomp ciepła oznacza, że pozostałe regiony świata zyskują w tej dziedzinie przewagę. W USA perspektywiczność rynku zapewnia na przykład Inflation Reduction Act (IRA), czyli dokument opublikowany już w połowie 2022 roku, zapewniający finansowanie i ulgi podatkowe na dekarbonizację budownictwa, którego pompy ciepła są dużą częścią. Tymczasem Unia Europejska, z ambicją do przewodzenia światowemu dążeniu ku neutralności klimatycznej, w sprawie pomp ciepła wcale się nie śpieszy.
Dlatego 30 stycznia liderzy branży wystosowali list do Komisji Europejskiej, w którym zaznaczają, że bez jasno określonej polityki w tym zakresie, pompy ciepła nie będą mogły konkurować z tradycyjnymi źródłami energii. Popierają ten wniosek liczbami – na skutek obniżenia się cen gazu przy stale wysokich kosztach energii elektrycznej, sprzedaż pomp ciepła spada, w zależności od kraju nawet o kilkadziesiąt procent w ostatnim kwartale 2023 w porównaniu do roku poprzedniego. Europejska Organizacja Pomp Ciepła (EHPA) podaje, że w 2023 roku, czterokrotnie droższy od gazu prąd i nieokreślone stanowisko polityczne przyczyniły się do sytuacji, w której w wielu polskich domach bardziej opłacalne od pomp ciepła było wykorzystanie tradycyjnych paliw.
Apel szefów branży
Prezydent EHPA i kilkadziesiąt firm zajmujących się pompami ciepła podkreślają w liście, że publikacja planu i wynikające z niego konkretnie wyznaczone kierunki polityki energetycznej, są niezbędne w celu uzyskania opłacalności ekonomicznej ekologicznych rozwiązań, takich jak pompy ciepła. A bez tego trudno będzie zrealizować założenia zawarte w REPowerEU. Autorzy listu podkreślają również, że sektor pomp ciepła nie tylko jest kluczowy dla osiągnięcia neutralności klimatycznej Unii, ale też dla wzrostu samowystarczalności energetycznej wspólnoty. Apelują też o podjęcie pilnych działań:
„Zamiast odkładać plan działania na rzecz pomp ciepła, wzywamy do jego ustalenia planu
w celu natychmiastowego skierowania Europy na ścieżkę transformacji energetycznej, a także niezależności energetycznej i neutralności klimatycznej”. – Fragment listu skierowanego do Przewodniczącej Komisji Europejskiej przez prezydenta EHPA i kilkudziesięciu szefów firm związanych z pompami ciepła.
Źródło: EHPA
Polecane
Czyste Powietrze z kolejnymi zmianami? Branża pomp ciepła mówi o dyskryminacji

Czy Polakom opłaca się inwestować w pompę ciepła? Analiza danych EHPA

Komentarze (Jeden komentarz)