W Sejmie pojawił się poselski projekt liberalizacji ustawy odległościowej

Grupa posłów na czele z posłanką Pauliną Hennig-Kloską wniosła projekt ustawy, której celem jest likwidacja barier w rozwoju lądowych wiatraków w Polsce. Posłowie proponują, aby miejsce budowy turbin wiatrowych uzależnić od mocy hałasu, jaki emitują.

Posłowie wyjaśniają, że główną uciążliwością elektrowni wiatrowych jest emitowany przez nie hałas, który nie ma jednak istotnego związku z wysokością elektrowni wiatrowej. Projektowana zmiana ustawy likwiduje bariery rozwoju lądowych elektrowni wiatrowych wynikające z tzw. reguły „10H”, czyli uzależnienia lokowania wiatraków od dziesięciokrotności ich wysokości. Dlatego zaproponowali projekt zmiany ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

W projekcie ustawy proponuje się, by miejsce budowy turbin wiatrowych uzależnić od mocy hałasu, jaki emitują. Wiatraki cichsze będą mogły stanąć bliżej, natomiast te głośniejsze powinny być lokowane znacznie dalej od zabudowań tak, aby nie powodować uciążliwości. Istniejące elektrownie wiatrowe będą mogły zostać wymienione na bardziej wydajne i nowocześniejsze pod warunkiem, że nowe urządzenia spełnią wymagane ustawą ograniczenia hałasowe.
10H nie chroni przed hałasem
Obowiązująca regulacja prawna opierająca się na zasadzie „10H” pomimo bardzo restrykcyjnego podejścia do lokalizacji elektrowni wiatrowych nie chroni we właściwy sposób przed uciążliwościami związanymi z emisją hałasu, a to z uwagi na fakt, iż nie ma istotnego związku pomiędzy wysokością całkowitą elektrowni wiatrowej a zasięgiem i natężeniem emitowanego przez tą elektrownię hałasu - wyjaśniają posłowie. Podali przykład elektrowni wiatrowej o wysokości całkowitej 50 m i mocy akustycznej 110 dBA, która zgodnie z obowiązującym prawem może być zlokalizowana już w odległości 500 m od terenów zabudowy jednorodzinnej, które to podlegają ochronie akustycznej dla pory nocnej z normatywem 40 dBA, podczas gdy hałas od takiej elektrowni z natężeniem 40 dBA może mieć zasięg ponad 900 m.
Maksymalny emitowany hałas elektrowni wiatrowej
W załącznikach do ustawy zamieszczono wyrażone w metrach dopuszczalne odległości lokalizacji elektrowni wiatrowych od poszczególnych rodzajów terenów. Odległości zostały wyznaczone na podstawie opisanych szerzej poniżej analiz akustycznych, które pozwalają na określenie odległości występowania hałasu o wartościach kryterialnych zgodnie z obowiązującymi przepisami szczegółowymi, od hipotetycznej elektrowni wiatrowej. Na podstawie dotychczasowej wiedzy w zakresie rozwoju energetyki wiatrowej przyjęto, iż obliczeniowa wysokość źródła hałasu wynosi 100 m n.p.t., a rozpiętość mocy akustycznej waha się w przedziale od 100 dBA do 110 dBA. Zaniechano analiz i wyznaczania normatywu odległości poniżej 100 dBA z uwagi na mały zasięg hałasu, w praktyce mniejszy od 200 m dla zasięgu izofony dla 45 dBA oraz 313 m zasięgu dla izofony 40 dBA.

Odległości dla mocy akustycznej powyżej 110 dBA wyznaczono zwiększając znacznie dopuszczalną bezpieczną normatywną odległość z uwagi na intencję ograniczenia lokalizowania źródeł o tak dużej mocy akustycznej. Jak czytamy w ustawie, na rynku nie obserwuje się dostępnych nowych turbin wiatrowych o maksymalnych mocach akustycznych poniżej 100 dBA oraz powyżej 110 dBA.
Minimalna odległość lokalizowania nowych elektrowni wiatrowych
Przyjęto również graniczną minimalną odległość lokalizowania nowych elektrowni wiatrowych od obszarów podlegających ochronie akustycznej o wartości 300 m nawet w przypadku turbin wiatrowych cichszych niż 100 dBA z uwagi na wielkość tych konstrukcji. Autorzy projektu wzięli pod uwagę fakt, że pomimo braku możliwości przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu sama wielkość elektrowni wiatrowej w bliskim sąsiedztwie, tj. poniżej 300 m, może powodować subiektywne odczucie dyskomfortu.
Źródło: Sejm