
Szef Tesla komentuje rynek samochodów elektrycznych – problemy i oczekiwania konsumentów.
Elon Musk zajął stanowisko w kwestii rynku samochodów elektrycznych. Według niego, przed producentami pojazdów elektrycznych długa i wyboista droga. Producenci takich pojazdów będą musieli projektować pojazdy futurystyczne aby zachęcić kupujących do inwestycji w taki środek transportu.
Jak komentuje Musk – pojazdy elektryczne były bardziej kuszące wtedy, gdy ceny oleju napędowego szybowały w górę. Konsumenci szukali pojazdów niezależnych od cen ropy. Teraz raczkujący przemysł pojazdów alternatywnych jest pod ciśnieniem. Sama Tesla odnotowała spadek w sprzedaży swoich samochodów elektrycznych w drugiej połowie ubiegłego roku. Takie też prognozy co do czwartego kwartału 2015r.
„Nie ulega wątpliwości, że taniejąca ropa będzie tłumić zainteresowanie pojazdami elektrycznymi" – komentuje Musk na konferencji biznesowej w Hong Kongu.
Czym mogą nas zaskoczyć producenci pojazdów elektrycznych? Tesla zamierza zatrudnić 1600 inżynierów oprogramowania, aby pomóc w pracach nad samochodem autonomicznym, który będzie mógł poruszać się po drogach całkowicie samodzielnie – takie plany ma firma na 2018r.
Oprócz tego opracowywane są ciągłe takie funkcje jak „Summon” – kierowca będzie mógł wywołać samochód z garażu. Firma pracuje ciągle nad nowym modelem X z drzwiami inspirowanymi skrzydłami sokoła.
"Mamy aspiracje by zrobić samochód jak dobry, że nawet przy spadających cenach gazu będziesz chciał go kupić” – mówi Musk.
W ciągu najbliższych 15 lat pojazdy elektryczne mają spełniać praktycznie wszystkie oczekiwania i niespełnione marzenia kierowców – głównie te o zdolności do samodzielnej jazdy. Konieczne jest również zaproponowanie klientom atrakcyjnej ceny. Musk przewiduje, że to również jest możliwe, a nawet pewne.
Samochody Tesla będą miały trzy warianty cenowe. Dla przykładu planowana do wypuszczenia na rynek w 2017 roku wersja sedan będzie kosztować 35 000 dolarów, czyli połowę ceny innych Tesli.
Uskrzydlona Tesla X - czytaj więcej
Finansiści obserwują, że firma zamierza zwiększyć produkcję dziesięciokrotnie do 500.000 samochodów rocznie do 2020 roku. Będzie to umożliwione między innymi dzięki temu, że w Nevadzie Tesla posiada własny zakład produkcji akumulatorów, co może być przesłanką do obniżających się cen tych samochodów.
Źródło: phys.org
Najczęściej
czytane
Hot News
Tylko u nas