Wzrasta moc zainstalowana, spada dyspozycyjna – URE gromadzi plany inwestycyjne wytwórców

Do 30 kwietnia 2022 roku wytwórcy energii elektrycznej w Polsce mają obowiązek sporządzić i przedłożyć Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki plany inwestycji w nowe moce wytwórcze lub ich aktualizację na lata 2022-2036. Spada moc dyspozycyjna w polskim systemie energetycznym, a to oznacza konieczność wprowadzania nowych rozwiązań rynkowych, które zabezpieczą stabilność pracy systemu.

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Jak czytamy w komunikacie URE, obowiązek złożenia planów dotyczy wyłącznie przedsiębiorstw produkujących energię w instalacjach o mocy nie mniejszej niż 50 MW - przy czym nie chodzi tu o moc zainstalowaną poszczególnych jednostek wytwórczych, lecz o sumę tych mocy w źródłach energii. Termin przedłożenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki planów inwestycyjnych na najbliższe 15 lat mija 30 kwietnia 2022 roku. Wytwórcy energii mają obowiązek sporządzić i przedłożyć plany inwestycji w nowe moce wytwórcze na lata 2022-2036. Na podstawie zebranych w badaniu informacji URE ocenia i prognozuje, jak inwestycje te wpłyną na stabilność działania krajowego systemu elektroenergetycznego (KSE) oraz jakie działania należy podjąć, aby zapewnić bezpieczeństwo działania systemu.

Jakie ma obowiązki wytwórca?

URE informuje ponadto, że wytwórcy, którzy złożyli już plany inwestycyjne, powinni pamiętać, że co dwa lata mają obowiązek je aktualizować i przekazywać informacje o tych aktualizacjach Prezesowi URE oraz operatorom systemów elektroenergetycznych, do których sieci są przyłączeni. 

Co zawierają plany inwestycyjne? Dokument uwzględnia prognozy inwestycyjne na kolejne 15 lat, począwszy od 2022 roku. W planie powinny być ujęte działania dotyczące ilości wytworzenia energii elektrycznej, planowanych do podjęcia przedsięwzięć modernizacyjnych, rozbudowy istniejących lub budowy nowych źródeł. Ponadto w dokumencie powinny się znaleźć dane techniczno-ekonomiczne na temat typu i wielkości tych źródeł, ich lokalizacji oraz rodzaju paliwa wykorzystywanego do wytwarzania energii elektrycznej.

Maleje moc dyspozycyjna źródeł wytwórczych

W ostatnim badaniu planów inwestycyjnych na lata 2020-2034 Prezes URE stwierdził, że bilans mocy w KSE ulega pogorszeniu. 

- Analiza wykazała, że pomimo stałego wzrostu mocy zainstalowanej w systemie – co ma miejsce za sprawą coraz bardziej dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii - spada moc dyspozycyjna, a to oznacza konieczność wprowadzania nowych rozwiązań rynkowych, które zabezpieczą stabilność pracy systemu - czytamy w komunikacie. 

Regulator ocenił, że w 2034 roku potencjał wytwórczy badanych podmiotów będzie mniejszy o ok. 11 proc. (4,6 GW) w stosunku do 2020 roku. Przy czym kluczowym był fakt, że wytwórcy energii elektrycznej zaplanowali zwiększenie udziału źródeł niesterowalnych przy jednoczesnym zmniejszeniu mocy źródeł sterowalnych i wysoko dyspozycyjnych. 

W horyzoncie do 2034 roku przedsiębiorcy planowali oddać do eksploatacji łącznie ponad 14,2 GW nowych mocy wytwórczych, z czego najwięcej miało pochodzić z technologii offshore wind(4,8 GW, tj. 34 proc. wszystkich nowych mocy), gazu ziemnego (4,4 GW, tj. prawie 31 proc. nowych mocy) oraz fotowoltaiki (2,8 GW, 19 proc. nowych mocy). Jednocześnie w tym samym okresie wytwórcy planowali wycofanie z eksploatacji jednostek o łącznej mocy 18,8 GW, opartych głównie na węglu kamiennym (12,8 MW) i brunatnym (5,3 MW).

Źródło: URE

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia