Zmiany w branży offshore. Rząd przyjął nowelizację ustawy

• Rada Ministrów zatwierdziła nowelizację ustawy o promowaniu energii z morskich farm wiatrowych, umożliwiając różne maksymalne ceny energii w zależności od obszaru farmy.
• Zmiana ta pozwala na bardziej precyzyjne odzwierciedlenie kosztów budowy i eksploatacji farm w różnych lokalizacjach, co ma minimalizować koszty dla odbiorców końcowych.
• Nowe przepisy mogą jednak wpłynąć na liczbę realizowanych projektów, ograniczając udział farm z obszarów o wyższych kosztach budowy.

Offshore: Minister ustali ceny maksymalne według obszarów

Projekt nowelizacji ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w MFW został zgłoszony przez MKiŚ już w drugiej połowie października. Jak widać Rada Ministrów stosunkowo szybko zakończyła nad nim prace. Według informacji, które wyszły ze strony ministerstwa, projekt miał obejmować takie zagadnienia jak zmiany w aukcyjnym systemie wsparcia, zasady pokrywania ujemnego salda w przypadku redysponowania MFW na zasadach rynkowych, kwestie współdzielenie wprowadzenia mocy przez więcej niż jedną farmę wiatrową czy definicje personelu do obsługi MFW i czasu jego pracy.

W trakcie prac legislacyjnych projekt został podzielony na dwie osobne ustawy, a pierwsza z nich została właśnie zatwierdzona przez rząd. Składa się ona z zaledwie dwóch artykułów, z których najważniejszy jest pierwszy. Z racji że mamy do czynienia z nowelizacją, dochodzi tu do zmiany już obowiązującej ustawy. W oryginale ustęp 11 artykułu 31 określa, że minister właściwy do spraw klimatu może określić rozporządzeniem maksymalną cenę, jaka może być wskazana w ofertach złożonych w aukcji przez wytwórców. Nowelizacja ma dodawać, że “cena ta może być określona odmiennie dla poszczególnych obszarów, grupy obszarów lub grup obszarów wskazanych w załącznikach do ustaw”.

Krótko mówiąc nowelizacja pozwala szefowi MKiŚ ustalać indywidualne ceny maksymalne dla MFW na aukcji w zależności od konkretnego obszaru, gdzie mieści się dana farma. Czym spowodowane jest wprowadzenie tej zmiany?

Skąd taka decyzja?

Obszary przeznaczone pod budowę morskich farm wiatrowych znacząco różnią się pod względem cech geofizycznych oraz odległości od brzegu. Te różnice mają kluczowy wpływ na koszty budowy i późniejszą eksploatację takich inwestycji. Dlatego potrzebne jest wprowadzenie rozwiązania, które umożliwi ustalenie różnych maksymalnych cen dla poszczególnych obszarów, ich grup lub nawet całych regionów przeznaczonych pod farmy wiatrowe.

Chodzi o ustalenie maksymalnej ceny energii elektrycznej, wytworzonej przez morskie farmy wiatrowe i wprowadzonej do sieci, wyrażonej w złotych za 1 MWh, która mogłaby być wskazana w ofertach złożonych przez producentów podczas aukcji. Takie rozwiązanie pozwoli lepiej odzwierciedlić specyfikę poszczególnych projektów i grup projektów, co z kolei pomoże zminimalizować koszty dla odbiorców końcowych. Wydanie rozporządzenia wprowadzającego ceny będzie poprzedzone konsultacjami z ministrem odpowiedzialnym za sprawy aktywów państwowych oraz z ministrem do spraw finansów publicznych, aby zapewnić pełną zgodność z interesem publicznym.

Co to oznacza dla przyszłości morskich farm wiatrowych?

Jeśli chodzi o drugi ze wspomnianych wyżej artykułów, to precyzuje on, że nowelizacja wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Ten nastąpi po tym, jak ustawa zostanie przegłosowana przez sejm. Warto też przyjrzeć się dołączonej do projektu ocenie skutków regulacji (OSR). Czytamy w niej, że wprowadzenie opisanych wyżej przepisów może sprawić, iż projekty z obszarów o wyższych kosztach w ogóle nie przystąpią do aukcji. To z kolei sprawi, że część projektów w ogóle nie powstanie. Określenie maksymalnej ceny może też sprawić, że projekty mniej kosztochłonne będą mogły zgłaszać wyższe oferty cenowe, niż w przypadku dostosowania maksymalnej ceny do różnych grup obszarów.

Źródło: gov.pl, PAP, RCL