Blackout w Hiszpanii i Portugalii – kto był winny? Znamy wyniki śledztwa

Miliony ludzi utknęły w windach i pociągach, miasta pogrążyły się w ciemnościach, a ruch drogowy sparaliżowały wyłączone sygnalizacje świetlne. Kto odpowiada za największą w historii Półwyspu Iberyjskiego awarię prądu?

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

  • Blackout w Hiszpanii i Portugalii był skutkiem błędnych założeń operatora REE oraz niewystarczającej liczby uruchomionych elektrowni cieplnych w godzinach szczytu.
  • Raport obciąża także prywatne elektrownie, które mimo finansowania za gotowość, nie zapewniły kontroli napięcia, co doprowadziło do reakcji łańcuchowej i awarii systemu.
  • Wydarzenie obnażyło słabości hiszpańskiego systemu energetycznego, ale rząd zapowiada kontynuację transformacji i wzmocnienie infrastruktury bez odwrotu od OZE.

Błędy w planowaniu i niedziałające elektrownie

Jak wynika z rządowego raportu zaprezentowanego przez minister środowiska i transformacji energetycznej Sarę Aagesen, „niewłaściwe obliczenia dotyczące miksu energetycznego wykonane przez operatora sieci przesyłowej REE” były jednym z kluczowych czynników, które doprowadziły do awarii. REE, w której państwo ma udziały, nie uruchomił wystarczającej liczby elektrowni cieplnych w momencie, gdy doszło do skoku napięcia.

REE powiedziało nam, że przeprowadzili obliczenia i uznali, że (uruchamianie większej liczby elektrowni cieplnych) nie było w tym czasie konieczne. Zaplanowali je jedynie na wczesne godziny poranne, nie na godziny szczytu – powiedziała Aagesen podczas konferencji prasowej.

Choć skok napięcia może być wywołany przez wiele czynników (od uderzenia pioruna po uszkodzenia sprzętu), tym razem problemy zaczęły się od niestabilności sieci, co wywołało lawinę odłączeń w systemie energetycznym.

Prywatne elektrownie zawiodły, choć były opłacane za gotowość

Wina nie leży jednak wyłącznie po stronie operatora. Raport wskazuje, że wiele prywatnych elektrowni, w tym jądrowe i gazowe, nie wywiązało się ze swoich obowiązków dotyczących kontroli napięcia.

System nie dysponował wystarczającymi zdolnościami do kontroli napięcia. Albo dlatego, że nie zostały odpowiednio zaprogramowane, albo dlatego, że elektrownie, które były zaprogramowane, nie dostarczyły wymaganych usług, albo z obu tych powodów jednocześnie – przyznała Aagesen.

Zarzuty wobec prywatnych wytwórców energii potwierdził również premier Pedro Sánchez, zapowiadając pociągnięcie firm do odpowiedzialności. Z kolei stowarzyszenie Aelec, reprezentujące m.in. Iberdrolę i Endesę, odpiera zarzuty, twierdząc, że „elektrownie działały ponad wymagane regulacjami standardy, by ustabilizować sieć”.

Kryzys, który obnażył słabości systemu

Jak dodała Aagesen, system energetyczny 28 kwietnia cierpiał na „ograniczoną zdolność do kontroli napięcia”, co było wynikiem błędów w programowaniu i planowaniu. – Osiągnęliśmy punkt bez powrotu, gdy uruchomiła się niekontrolowana reakcja łańcuchowa – powiedziała.

Ekspertka Pratheeksha Ramdas z Rystad Energy tak skomentowała sprawę dla agerncji prasowej Reuters: – Wygląda na to, że przyczyną awarii nie był brak mocy zainstalowanej, lecz błędne zarządzanie dostępnymi zasobami i brak odpowiedzialności w operacjach sieciowych.

Co dalej z hiszpańską transformacją energetyczną?

Awaria wywołała falę krytyki pod adresem rządu i operatora. Opór wobec odchodzenia od energetyki jądrowej oraz nieufność wobec odnawialnych źródeł energii ponownie znalazły się w centrum publicznej debaty. Lider opozycyjnej Partii Ludowej Alberto Núñez Feijóo zarzucił premierowi, że „zaprowadził Hiszpanów w ciemność w imię bycia najbardziej zielonym na świecie”.

Rząd jednak nie zamierza wycofywać się z planów transformacji energetycznej. Zapowiedział wprowadzenie środków wzmacniających zdolność sieci do kontroli napięcia oraz dalszą integrację z europejskim systemem energetycznym.

Jak podkreśliła Aagesen, „nie ma dowodów na to, żeby awaria była skutkiem cyberataku”. Tym bardziej zaskakujące okazuje się, jak bardzo ludzki błąd i niedoszacowanie mogą wpłynąć na energetykę w dwóch dużych europejskich krajach.

A więcej na temat blackoutów i ich przyczyn posłuchacie w poniższym odcinku Energetycznego Talk-Show:

Źródła: Reuters, BBC, DW

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia