Cyfryzacja szansą na przyspieszenie rozwoju sektora OZE

Obecnie nie ma konieczności dyskusji nad tym, czy tworzenie zielonych gospodarek jest opłacalne. Decydenci widzą potrzebę wprowadzania aktów regulujących emisje, produkcję odpadów i rozwój paliw kopalnych. Firmy zobowiązują się do osiągnięcia zerowej emisji netto gazów cieplarnianych i przejścia na odnawialne źródła energii. Czy zatem technologia cyfrowa pozwoli na szybszy rozwój sektora OZE?

Znaczna część działań mających na celu ochronę środowiska nie wykracza jednak poza papier. Problem w tym, że wdrożenie niektórych zmian wymaga znacznych nakładów finansowych i czasu na dostosowania prawa. Największy ciężar spoczywa na gałęziach gospodarki, które odpowiadają na znaczną emisję gazów cieplarnianych. Jednak inne branże, w tym odnawialne źródła energii, także będą musiały sprostać temu wyzwaniu. Coraz częściej mówi się o cyklu życia urządzeń OZE, które nie do końca są produkowane i utylizowane w duchu zrównoważonego rozwoju.
Bariery stojące przed cyfryzacją
Przy braku systemów kompensacyjnych lub polityki rządowej, które mogą ułatwić transformację cyfrową, firmy nie podejmują zdecydowanych działań, ponieważ nie widzą przyszłych profitów. Jednak odpowiednio zaimplementowane strategie cyfrowe mogą być ułatwieniem dla społeczeństwa publicznego, jak i również dla zysku firmy. Same inicjatywy firm nie wystarczą. Powinny istnieć skoordynowane działania rządów, przedsiębiorstw i instytucji wspierających, a także mapy drogowe w kierunku możliwych do celów i praktycznych sposobów na wykorzystanie i rozwój technologii.
Wspólny wysiłek zapewni najbardziej jakościowe zmiany i umożliwi wielkoskalową transformację. Firmy zajmujące się OZE muszą rozpocząć testowanie automatyzacji we własnych instalacjach. Branża musi być w stanie podejmować świadome decyzje na podstawie prognoz, które powinny natomiast być wykorzystywane do optymalnego dystrybuowania energii i do dostosowywania popytu i podaży. Wdrażanie cyfryzacyjnych mechanizmów w praktyce wymaga czasu, ale im wcześniej to się rozpocznie, tym lepiej zareaguje rynek, gdy nadejdą konkretne decyzje rządzących.
Czy to opłacalne dla rozwoju OZE?
Oprócz opóźnionych korzyści wynikających z przestrzegania międzynarodowych ustaw o zerowej emisji, które wkrótce zostaną wprowadzone w życie, cyfryzacja może przynieść szybsze spłacenie się inwestycji. Oprogramowania, aplikacje mobilne i inne rozwiązania informatyczne pomagają w zarządzaniu projektami opartymi na energii odnawialnej. Pomagają w sterowaniu procesami energetycznymi, w monitoringu, w kontrolowaniu jakości czy w zbieraniu danych terenowych.
Energetyka wiatrowa i rola cyfryzacji
Czy cyfryzacja naprawdę się opłaca? Zasadność jej wdrożenia można przedstawić na przykładzie morskiej farmy wiatrowej. Dzięki korzystaniu z zapisu danych kontrolnych w chmurze możliwe jest zaoszczędzenie do 45 proc. czasu, który jest przeznaczany na sporządzenie raportu dziennego. Nie ma konieczności podróżowania do turbin, aby dokonywać inspekcji. Przyspieszony jest także przesył danych pomiędzy różnymi pionami obsługi farmy: od techników, przez serwisantów, po administrację. Konserwacje elektrowni wiatrowej offshore można usprawnić za pomocą czujników, obrazowania opartego na dronach, systemów odladzania, modelowania pogody i innych metod cyfrowych.
W zasadzie każdy etap inwestycji zyska dzięki cyfryzacji. Postępowania przetargowe i licytacje będą szybciej wyłaniały wykonawców, zautomatyzowane wytwarzanie instalacji modułowych produkowanych masowo, prognozowanie pogody czy zdalne prowadzenie kontroli nad systemem - to wszystko składa się na obraz cyfryzacji jako ułatwiającej implementację rozwiązań OZE. Dzięki temu oszczędzony zostanie czas i pieniądze, zredukowane zostaje pole pod błędy ludzkie, szybciej przetwarzane są dane oraz nastąpi standaryzacja procesów wykorzystywanych w sektorze energii odnawialnej, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i efektywności instalacji. Wykrywane wcześniej awarie oraz inteligentne systemy redukujące szkody umożliwiają zapobieganie poważnym usterkom - chronią przed katastrofalnymi w skutkach wypadkami. Jeśli jest mniej wypadków, to później mniej jest różnego rodzaju roszczeń ubezpieczeniowych, prac naprawczych, opóźnień i spadków wydajności.
Źródło: Renewable Energy Magazine.