Jak uniezależnić energetykę od Rosji? Przyspieszmy rozwój OZE

Wojna na Ukrainie pokazała toksyczną zależność Europy, w szczególności Polski, od surowców importowanych z Federacji Rosyjskiej. W opinii ekspertów przyszedł czas na realne działania na rzecz uniezależnienia się od wschodniego agresora, który czerpie finanse ze sprzedaży błękitnego paliwa i ropy. Jakie możliwości ma Polska, aby zerwać z zależnością energetyczną od Rosji? Analizuje Forum Energii. 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia

Tanie surowce przez lata zapewniała Rosja, jednocześnie czerpiąc z tego duże korzyści – dochody z paliw kopalnych stanowią jedną trzecią budżetu tego kraju. Na tej relacji korzyści czerpie także Europa i Polska. W opinii Forum Energii w dobie konfliktu na Ukrainie, trzeba się przygotować na każdy scenariusz, w tym zakładający, że UE, w tym Polska, zrezygnuje z importu rosyjskich surowców energetycznych. Niewykluczone, że Putin podejmie decyzję o zatrzymaniu dostaw surowców na Zachód, natomiast rosnące ceny surowców będą ograniczały możliwości ich wykorzystania.

Nawet w przypadku deeskalacji czy szybkiego zakończenia wojny, kontynuacja obecnej polityki energetycznej nie będzie już możliwa. Polska musi się przygotować na najgorsze.

Polska zależność od Rosji

W ciągu 20 lat Polska zapłaciła za import surowców energetycznych z Rosji ponad 900 mld zł. W ostatnich latach odnotowaliśmy jeden z największych przyrostów importu paliw kopalnych wśród krajów UE-27. Jednak, o ile całkowite koszty i wolumeny sprowadzanych surowców rosły, to nasza zależność importowa od Rosji zmniejszała się. Polska od kilkunastu lat prowadzi strategię dywersyfikacji dostaw gazu i ropy. Inwestycje w terminal LNG i gazociąg Baltic Pipe znacząco wzmacniają naszą pozycję. Na przestrzeni ostatnich lat najbardziej wzrósł import węgla. 

Obecnie nieco mniej niż połowa, 46 proc., naszych potrzeb energetycznych jest realizowana przez surowce z importu. Polska na własne potrzeby produkuje 3 proc. ropy, 20 proc. gazu i 80 proc. węgla.

Węgiel

Polska importuje ok. 20 proc. zużywanego węgla – reszta produkowana jest w polskich kopalniach, choć krajowa produkcja i import wahały się w ostatnich latach ze względów ekonomicznych i podażowych. Krajowy węgiel jest zużywany w elektrowniach do produkcji energii elektrycznej oraz w ciepłowniach i elektrociepłowniach zawodowych. Z tego względu zablokowanie importu węgla nie będzie miało wpływu na utrzymanie stabilności dostaw energii elektrycznej. W imporcie węgla do Polski dominującym dostawcą jest Rosja, której udział w 2020 roku wyniósł 75 proc.

Większość sprowadzanego do nas surowca wykorzystywana jest do celów grzewczych. Aż 60 proc. trafia do gospodarstw domowych. Kolejne 15 proc. dostarczane jest do małych ciepłowni – głównie we wschodniej Polsce. 22 proc. kupują koksownie. Główną przyczyną importu węgla są jego wysokie parametry jakościowe i konkurencyjna cena.  

Gaz

Polska w 2020 roku wydobyła blisko 5 mld m3 gazu ziemnego, w dużej części to gaz zaazotowany. Krajowe pozyskanie tego surowca to jednak tylko jedna czwarta naszego zużycia. Reszta to import. Obecnie 55 proc. sprowadzanego do Polski gazu pochodzi z Rosji. Głównymi konsumentami gazu są przemysł, gospodarstwa domowe oraz ciepłownictwo. Polska zużywa obecnie ok. 20 mld m3 gazu. 

Ropa naftowa

Ropa to podstawowy produkt petrochemiczny stosowany do produkcji benzyny, nafty, olejów gazowych, parafiny, wazelin, asfaltu oraz mazutu. Ponad 70 proc. produktów naftowych jest zużywanych przez transport, głównie drogowy, reszta trafia do gospodarstw domowych oraz do przemysłu, który zużywa je na cele nieenergetyczne. W 2000 roku Polska była zależna od dostaw rosyjskiej ropy w 93 proc. - obecnie jest to 65 proc. Wolumen sprowadzanej ropy z Rosji właściwie się nie zmienił i mimo dywersyfikacji nadal wynosi rocznie ponad 16 mln ton. Od kilku lat mamy podpisane kontrakty z innymi dostawcami ropy – Arabią Saudyjską, Stanami Zjednoczonymi, Norwegią. 

Co Polska powinna zrobić?

Eksperci Forum Energii zalecają kilka działań, które Polska powinna podjąć w dobie wojny na Ukrainie, a przysłużyły się na rzecz uniezależnienia naszego kraju od agresora, jakim jest Rosja. 

Potrzebna jest ogólnokrajowa kampania promująca oszczędzanie energii i paliw, w tym ciepła, energii elektrycznej i paliw w transporcie, zwłaszcza osobowym, skierowana do społeczeństwa. Kluczowe są także działania zapobiegające dezinformacji: regularne podawanie do informacji publicznej rzetelnych danych o zapasach surowców, pracy krajowego systemu elektroenergetycznego oraz ciepłowni. Informowanie o kierunkach dostaw i wartości kontraktów surowcowych. 

Ważne są także działania na rzecz efektywności energetycznej w budynkach np. wymiana okien, instalacja żarówek led, wsparcie zakupu sprzętu efektywnego – np. energooszczędnych lodówek, termomodernizacja (połączona z wymianą źródeł ciepła) finansowana w formie dedykowanych dotacji. 

W obszarze bezpieczeństwa dostaw surowców, ważne jest przeprowadzenie stress testów krytycznej infrastruktury energetycznej UE oraz działania prewencyjne. Forum Energii wskazuje tu przygotowanie spółek energetycznych do podejmowania działań ograniczenia energii: np. obniżenie temperatury w sieci ciepłowniczej o 2 stopnie, uruchomienie DSR w razie zagrożenia, przygotowanie stopni zasilania i tymczasowych ograniczeń dostaw prądu.

Konieczne jest także pilne ograniczenie manipulacji na rynku ETS oraz ograniczenie roli instytucji finansowych do pośredniczenia między rynkiem ETS a instalacjami zobowiązanymi.

Kluczowe inwestycje w OZE

Eksperci wskazują, że ważne jest nadanie priorytetu rozwojowi energetyki odnawialnej: im więcej OZE w systemie, tym mniejsze zużycie węgla i gazu. Konieczne jest pilne odblokowanie rozwoju energetyki wiatrowej i kontynuowanie wsparcia dla fotowoltaiki. To kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski. Niezbędne jest także zmobilizowanie OSD do poprawy integracji OZE w sieci.

Forum Energii wskazuje na przyspieszenie rozwoju pomp ciepła. Zwiększenie dotacji przed kolejnym sezonem grzewczym przyniesie szybkie i konkretne rezultaty – ograniczy zużycie węgla w gospodarstwach domowych.

Kluczowe jest także przyspieszenie rozwoju elektromobilności w celu przyszłego ograniczenia popytu na produkty naftowe oraz rozwój infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych.

Nikt nie ma wątpliwości, że w normalnych warunkach redefiniowanie polityki i transformacja energetyczna powinny odbywać się w sposób zaplanowany. Jednak dziś, w obliczu wojny w Ukrainie, gra toczy się o najwyższą stawkę - wyjaśnia think-tank w analizie. Odejście od importu węgla z Rosji jest możliwe, dla gazu potrzebujemy kilku miesięcy. Z ropą będzie najtrudniej, ale już teraz trzeba podjąć działania przynoszące rezultaty w długim terminie. W opinii Forum Energii trzeba przyspieszyć transformację energetyczną w stronę odnawialnych źródeł.

Źródło: Forum Energii 

Zdjęcie autora: Redakcja GLOBEnergia

Redakcja GLOBEnergia