Jest szansa na niższy VAT za gaz w 2023 roku!
Od lutego 2022 roku stawka VAT za gaz wynosi 0 proc. Rząd zapowiedział, że od nowego roku wróci standardowa stawka 23 proc., argumentując, że na zmiany naciska Unia Europejska, co nie okazało się zgodne z prawdą. Po wybuchu gorącej dyskusji na ten temat rząd ma rozważyć pozostawienie stawki VAT na niższym poziomie.
Redakcja GLOBEnergia
Niższe stawki VAT zostały wprowadzone przepisami w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej, które będą obowiązywały do końca 2022 roku. Regulacje wprowadziły niższe stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowe, energię elektryczną, ciepło, gaz ziemny, niektóre paliwa silnikowe, nawozy oraz środki wykorzystywane przez rolnictwo. Tarcza pozwoliła chociaż częściowo ograniczyć wzrost cen.
23 proc. VAT w 2023 roku
Zgodnie z zapowiedziami rządu, tarcza ma ulec „modyfikacji”, tym samym mają powrócić wyższe stawki VAT za gaz. Przypomnijmy, że od 1 lutego do 31 grudnia 2022 roku stawka podatku VAT na gaz ziemny została obniżona do 0 proc. Po nowym roku miałaby wrócić do poziomu 23 proc. Jak wskazywali rządzący, ochrona dla odbiorców pozostaje, ale w innym zakresie.
Zgodnie z uchwaloną przez Sejm 1 grudnia 2022 r. ustawą o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku gazu - w 2023 roku funkcjonować będzie maksymalna cena za gaz na poziomie ok. 200 zł netto/MWh. Ponadto, planowane jest też zamrożenie wysokości opłat dystrybucyjnych. Z kolei najbardziej wrażliwym odbiorcom paliw gazowych, zużywającym paliwa gazowe do celów grzewczych, przysługiwać będzie dodatkowo refundacja poniesionych kosztów podatku VAT.
Komisja Europejska nie wymaga 23 proc. VATu
Jak informowaliśmy na łamach portalu GLOBENERGIA, Komisja Europejska nie blokuje możliwości utrzymania niskiego VATu za gaz, co ustalili dziennikarze „Rzeczpospolita”. Zgodnie z zaleceniami, KE domaga się wprowadzenia minimalnego opodatkowania na poziomie 5 proc., przy czym nie wskazuje konkretnej wysokości VATu. Oznacza to, że rząd mógłby utrzymać VAT na poziomie minimalnym, czyli 5 proc. Podwyższenie stawki VAT jest spowodowane potrzebami budżetowymi państwa. Rozgorzała gorąca dyskusja na ten temat, krytykująca nieprzejrzystość argumentacji przemawiającej za podniesieniem stawek VAT.
Mniej niż 23 procent?
Rafał Bochenek, rzecznik prasowy PiS, odniósł się w Polsat News do doniesień i poinformował, że jeśli z analiz rządowych będzie wynikało, że VAT za gaz w 2023 roku powinien być ustalony na niższym poziomie, to „na pewno taka decyzja zapadnie”. Doprecyzował, że KE „każe nam teraz podnieść” VAT co najmniej do 5 proc. Zapewnił, że rząd będzie reagował na bieżące potrzeby społeczno-gospodarcze Polski.
Źródło: Rzeczpospolita, infor.pl
