Mirowski: Program Czyste Powietrze został zrealizowany w 25 procentach

Paweł Mirowski, pełnomocnik premiera ds. Czystego Powietrza oraz wiceprezes NFOŚiGW przekonywał podczas posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej ds. klimatu, że program Czyste Powietrze jest zrealizowany w 25 proc. mając na uwadze zakres rzeczowy spodziewanego efektu dofinansowań do termomodernizacji i wymiany kopciuchów.

Program Czyste Powietrze jest realizowany od 2018 roku. Jest to przełomowy system dotacji, którego celem jest powszechna termomodernizacja domów jednorodzinnych oraz wymiana nieefektywnych źródeł ciepła. Według stanu na 8 listopada wniosek o dotacje złożyło blisko 520 tys. beneficjentów na łączną kwotę dofinansowania 9,6 mld zł. Dotychczas wypłacono 3,7 mld zł środków.
W ocenie „antysmogowych” organizacji oraz Najwyższej Izby Kontroli, program nie jest realizowany efektywnie. Zgodnie z wynikami kontroli przedstawionymi w październiku, w ciągu 11 lat zaplanowano poprawienie efektywności energetycznej ponad 3 mln budynków i wymianę 3 mln źródeł ciepła. W październiku 2021 roku liczba ocieplonych budynków wynosiła niecałe 73 tys. (2,4 proc.), a ponad 66 tys. kotłów starej generacji (2,2 proc.) wymieniono na niskoemisyjne. Do tego czasu, jak pokazała kontrola przeprowadzona przez NIK, przy budżecie w wysokości 103 mld zł podpisano umowy na zaledwie 4,2 mld zł (ok. 4 proc.). Zdaniem NIK przy takim tempie realizacji programu kluczowego dla poprawy jakości powietrza w Polsce, na osiągnięcie zaplanowanych efektów trzeba będzie poczekać cztery lata dłużej niż planowano - do 2033 roku – czytamy w wynikach podsumowania.
Mirowski podczas ostatniego posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej ds. klimatu wyjaśnił w odniesieniu do raportu NIK, że budżet programu jest podzielony na część dotacyjną (63 mld zł) oraz pożyczkową (40 mld zł). Podkreślił, że nie można pomijać ulgi termomodernizacyjnej, z której skorzystało w ciągu trzech lat 1,3 mln osób. Inwestycje termomodernizacyjne zrealizowane przez te osoby miały wartość 21 mld zł – poinformował.
Jeśli przyjmiemy do obliczeń wypłaty realne, które zostały przekazane beneficjentom w kwocie 3,8 mld zł, i dopiszemy do tego ulgę termomodernizacyjną, to mamy 7,5 mld zł, zatem nie 2 proc. tylko 12 proc. realizacji programu.
Powiedział Mirowski cytowany przez Polską Agencję Prasową
Dodał, że jeśli przyjmie się 500 tys. złożonych wniosków w porównaniu do 2,1 mln gospodarstw domowych, gdzie musi być wykonana interwencja, to daje 25 proc. mając na uwadze rzeczowy efekt realizacji programu.
Zmiany w programie
Zgodnie z zapowiedziami w grudniu mają być ogłoszone kolejne zmiany w programie. Mirowski zapowiedział, że dotacje do tzw. głębokiej termomodernizacji i wymiany kopciuchów dla osób najuboższych przekroczą 100 tys. zł w przeliczeniu na jednego beneficjenta. Oznacza to podwyższenie stawek, co ma związek z rosnącymi cenami materiałów budowlanych i inflacją.
Ponadto zostanie usprawniona ścieżka bankowa. Kwota kredytu objętego gwarancją ma być zwiększona z poziomu 100 do 150 tys. zł.
Gminy mają otrzymać wynagrodzenie za kierowanie beneficjentów na „ścieżkę bankową”. Ponadto, planowanie jest zwiększenie progów dochodowych.
Źródło: PAP, Twitter, NFOŚiGW