Niemal 17 mln zł na przydomowe elektrownie wiatrowe! Rządowy program nadal działa

Jak wynika z danych przekazanych nam przez NFOŚiGW w programie Moja Elektrownia Wiatrowa złożono już 633 wnioski obejmujące kwotę niemal 17 mln zł. Znaczna większość z tych środków została już wypłacona beneficjentom. Dzięki programowi w Polsce mamy dodatkowe 1210 kW mocy w przydomowych elektrowniach wiatrowych.

- W ramach programu Moja Elektrownia Wiatrowa złożono 633 wnioski o łącznej wartości niemal 17 mln zł, z czego aż 90% zatwierdzono, a 75% wypłacono beneficjentom.
- Program wsparł budowę mikroinstalacji o łącznej mocy 1210 kW i magazynów energii o pojemności 4518 kWh, przy czym aż 590 wniosków obejmowało zarówno turbinę, jak i magazyn.
- Dominują instalacje off-grid, a największe zainteresowanie dotacjami odnotowano w woj. mazowieckim, kujawsko-pomorskim i pomorskim; najmniejsze – w opolskim, małopolskim i lubuskim.
Moja Elektrownia Wiatrowa – ponad 600 wniosków w 9 miesięcy
Nabór wniosków w programie Moja Elektrownia Wiatrowa rozpoczął się w czerwcu ubiegłego roku. Program wspiera budowę małych, przydomowych elektrowni wiatrowych, które mogą działać zarówno w trybie on-grid (a więc oddawać część wyprodukowanej energii do sieci), jak i off-grid (turbina nie jest podłączona do sieci i wytwarza prąd tylko na potrzeby gospodarstwa domowego). Program pozwala uzyskać bezzwrotną dotację do 50% kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 30 tys. zł na zakup i montaż mikroinstalacji wiatrowej o mocy pomiędzy 1 kW a 20 kW. Poza tym dopłata może również obejmować zwrot 50% (ale nie więcej niż 17 tys. zł) kosztów zakupu magazyny energii o pojemności co najmniej 2 kWh.
Według danych przekazanych nam przez NFOŚiGW przez ok. 9 miesięcy funkcjonowania programu złożono w nim 633 wnioski na łączną kwotę 16,9 mln zł. Znaczna większość z nich, bo niemalże 90%, została zatwierdzona, a aż trzy czwarte wypłacone. W procesie weryfikacji odrzucono 16 wniosków.
Turbiny prawie wyłącznie z magazynami. Moja Elektrownia Wiatrowa dorzuciła 4,5 tys. kW pojemności
Do beneficjentów programu trafiło już ponad 12,5 mln zł. Znaczna większość wniosków dotyczyła zakupu turbin o poziomej osi obrotu – mowa tu o 83% dotacji. Pozostałe 17% dotyczyło turbin z osią pionową.
Znacznie istotniejszy jest jednak fakt, że spośród 633 złożonych wniosków aż 590 obejmowało nie tylko przydomową turbinę, ale również magazyn energii. Według danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program przyczynił się do powstania w Polsce przydomowych instalacji wiatrowych o łącznej mocy ponad 1210 kW oraz magazynów o łącznej pojemności 4518 kWh. Przeciętna instalacja sfinansowana z programu ma moc ok. 2,5 kW.
Łączenie magazynu energii z jakąkolwiek przydomową instalacją OZE jest rozwiązaniem bardzo opłacalnym. W przypadku turbiny czy modułów PV podłączonych do sieci w ramach net-billingu magazyn pozwala przechowywać wyprodukowaną energię tak, aby sprzedawać ją do sieci w jak najbardziej opłacalnym dla prosumenta momencie, wydaje się dość intuicyjnym rozwiązaniem. Nie dziwi więc fakt, że tak duży procent osób decyduje się na uzyskanie dotacji jednocześnie do turbiny wiatrowej i magazynu. Według przedstawiciela NFOŚiGW, z którym rozmawialiśmy, wyraźna część beneficjentów programu wcześniej skorzystała z dopłat w innej popularnej inicjatywie dotacyjnej – Moim Prądzie. Niewykluczone więc, że nawet ci, którzy złożyli w ramach Mojej Elektrowni Wiatrowej wniosek o dotację do samej turbiny, bez magazynu, posiadają już tego typu urządzenie sfinansowane wcześniej ze środków Mojego Prądu.

Wietrzne Kujawy i dominacja off-gridu
Warto zwrócić uwagę na dane związane z tym, ile wniosków jest składanych w poszczególnych województwach. Zdecydowanie wygrywa tu mazowieckie, w którym sfinansowano w sumie 419 małych turbin i wartości ponad 3,7 mln zł. Drugie miejsce zajmuje kujawsko-pomorskie z 55 turbinami o łącznej wartości ponad 1,2 mln zł. Województwo to uznawane jest za jedno z najbardziej wietrznych w Polsce i to właśnie w tamtym regionie kraju (oprócz kujawsko-pomorskiego również województwa pomorskie czy wielkopolskie) realizowane jest najwięcej wielkoskalowych inwestycji wiatrowych. Trzecie miejsce należy do województwa pomorskiego, gdzie dofinansowano 32 turbiny na kwotę przeszło 494 tys. zł.
Najmniej wniosków złożono w województwach opolskim (2 turbiny, 45 tys zł), małopolskich (2 turbiny, 15,5 tys. zł) oraz lubuskim (3 turbiny, blisko 37 tys. zł). Co ciekawe w skali kraju znaczna większość wniosków w programie, bo aż 578, dotyczyła instalacji wiatrowych niepodłączonych do sieci energetycznej (tzw. off-grid). Turbiny te nie oddawały w ogóle energii do sieci, a cały wyprodukowany prąd zużywał użytkownik.
Źródło: NFOŚiGW